Nigdy wcześniej nie miałem dłuższej przygody z siłownią i dietą. Mam 186 cm i ważę 83 kg. Szczupły ale, na brzuchu opona - niewielka ale jest. Ruszam sukcesywnie z ćwiczeniami i poprawą odżywiania. Nadmienię jeszcze iż z powodu charakteru pracy i studiów nie zawsze mam czas na idealnie regularne posiłki. To nie miejsce na opisywanie treningów i aerobów ale prosiłbym o korektę/uwagi dotyczace odżywiania. Nie jestem w stanie codziennie jeść tego samego więc oczywiście będę starał się urozmaicać ale generalnie posiłki z wczoraj:
I posiłek
250 ml mleka + 50-60g płatków owsianych ekstra (tu zastanawiam się czy nie wrzucać np. 1-2 łyżeczek białka, którego jeszcze nie mam bo z 2 miesiące chce poćwiczyć "na sucho")
II posiłek
Grahamka z polędwicą z kurczaka (25g) i serem żółtym (25g) + mały pomidor + jajecznica z 2 jajek + marchewka średnia (15cm)
III posiłek
Torebka ryżu paraboiled (100g) gotowana w curry + 250g piersi z kury + 350 g warzyw na patelnie (duszone) z kukurydzą i ziemniakami (zielona fasola, papryka i wszystkiego po trochę dodatkowo) + łyżka oleju rzepakowego
IV
Makaron spaghetti (mam pełnoziarnisty ale chciałem dokończyć opakowanie zwykłego) 100g porcja + polędwica z kurczaka 50-60g + 50 ml śmietany 12% + 3 żółtka + troche parmezanu + przyprawy (poprostu carbonara z chudą polędwicą z kurczaka)
TRENING około 18.30 (tak sobie myślę że powinienem zamienić III z IV w takim układzie czy nie koniecznie?)
Po treningu: Banan
V posiłek
Kolacja około 21 (spać chodzę około północy, nie wcześniej)
2 kromki chleba razowego + polędwica z kurczaka (8 plastrów) + serek wiejski Light Krasnystaw
Celem jest utrzymanie wagi, ewentualny wzrost do 85 kg, przy okazji pozbywając się opony z brzucha
Obliczyłem, że potrzebuję około 3300 kcal
Wczoraj wyszło na Calorie Counterze w telefonie 3240
B: 162,64 W: 394 T: 96 (jakby nie śmietana byłoby pewnie poniżej 90)