DT Dabadu - Never Give Up...

W końcu mi się uda wpiskę jakąś dać...

PONIEDZIAŁEK

Wczoraj trening robiłem chyba na 3 razy. Przyjechali mi meble składać do domu. Zacząlem robić klatkę, poszedłem pomóc wnosić. Wróciłem zrobiłem barki, wyszedłem żeby pomóc. po pół godziny poszedłem dokończyć tricka. Także trening pewnie ze 2,5h trwał heh :P

Dodatkowo prowadziłem trening funkcjonalny z klientem więc cardio zaliczyłem. 45 min ćwiczeń. dosyć intensywnie.

DIETA

Zamieniłem węgle na tłuszcz przed wigilią. Poniedziałek i wtorek będe głównie szamał białko i tłuszcz co by w wigilie mieć "miejsce" na wungle. Kaloryka podobna co była.

1. jajecznica z 6 jajek
2. kurak 500g, warzywa chyba z 800g, masło orzechoweok 50g + parówka

Cały dzień zabiegany i tylko udało mi się zjeść 2 posiłki :P Nawet ledwo czas na trneing był, jak pisałem wcześniej. ale nadrobiłem wszystkiego i makro się zgadza :)

TRENING

Siłowy tak jak pisałem, na raty udało mi się zrobić ale zrobiłem co było zaplanowane :P

Cardio w formie treningu funkcjonalnego 45 min.



WTOREK

Dzisiaj od rana sprzątanie. przypadła ta przyjemność mi gdyż żona w pracy od 8 do 21 ;/
Posprzątałem, upichciłem szarlotkę, przygotowalem kapustę na pierogi na jutro i farsz na uszka.
Zakwas buraczany gotowy, można jutro barszczyk gotować.

DIETA

1. Udko x2, cebula, marchewka
2. Twaróg chudy, masło orzechowe
3. Wątróbka, masło orzechowe, ser żółty, czekolada gorzka 90%
+ troszkę szarlotki którą robiłem... trzeba było degustować czy się nadaje :D

TRENING

1. Wiosłowanie podchwytem 4x12
50/60/70/70
2. Ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki 4x15
30/35/40/45
3. Wiosłowanie hantlami oburącz 3x12
20/25/25
4. Unoszenie hantli leżąc przodem na ławce skośnej 3x15
7,5/7,5/7,5
5. "21" x4
16,5/19/22/22
Allachy 3serie

+ Cardio w formie treningu funkcjonalnego

Robiłem coś takiego:
3 zestawy ćwiczeń po 3 serie

1 zestaw na piłce BOSU
5 różnych ćwiczeń z BOSU i gumami rehabilitacyjnymi

2zestaw
5 ćwiczeń na mięśnie głębokie brzucha i troszkę powierzchowne

3 zestaw interwałowy
5 ćwiczeń na całe ciało z piłką lekarską i poduszkami sensomotorycznymi

Szło się zmęczyć fajnie

Na siłowym staram się wszystkie negatywy min 3sekundy
Pali strasznie. Szczególnie w plerach masakra była...

Oj poniosło mnie poniosło....
A było tak dobrze... hehe
No ale w sumie to sie nie spodziewałem nic innego :P
Teraz 2 tygodnie żeby wrócić do stanu przed świętami

Duuuuzo placków, i innych bajerów...
Dwie wigilie, u żony i u siebie w domu..
Pierwszy dzień świąt podobnie, plus imprezka wieczorem tradycyjnie, z małą ilością alkoholu ale dużą jedzenia :P
Dzisiaj już mniej ale i tak na pewno na spory plus kcal :P

Tak się prezentował plecak w Wigilię

Coś mi sie wydaje ze 90% osob z naszego dzialu poplynelo w te swieta ;) Waga kontrolowana czy stwierdziles ze lepiej nie wiedziec ?;)
Najwazniejsze to teraz wrocic do codziennosci i za kilka dni bedzie tak jak bylo.
Ps. Ale samotna ta parowka ;D

od tego są swieta

Doris: waga nie mierzona, wolałem się nie przestraszyć i nie dołować :P bo wiem, że mógłbym doznać szoku :P
Parówa samotna, to jeszcze było przed wigilią więc tylko tak do smaku :P

Roli: no jasna sprawa :P u Ciebie podobnie ? :)

Wiem o co chodzi, ja też się z tego względu nie ważyłam każdego dnia będąc u teściów podczas świąt tylko dopiero następnego dnia po powrocie do domu czyli w sumie dziś :D
Jutro już zaryzykujesz?

no już przyryzykowałem... dzisiaj + 2,2 kg
dobrze nie jest :P z tydzień/ półtora żeby odzyskać co było :)
wczoraj i dziś low carbowo, potem normalnie lecę:)
na sylwka już nie przewiduje czegoś takiego :)


SOBOTA

DIETA

1. WPC, mleko
2. Kura, warzywa
3. Kura warzywa, chleb, ser zółty
4. Sałatka u znajomych. Warzywa na patelnie, mięso, i jakis sos dość tłusty


TRENING

1. MC 5x5
70/100/120/140/160
2. Drążek 3x10
0/5/10
3A. Wiosłowanie nachwytem 4x10
50/60/70/70
3B. Ściąganie kierownicy do klatki 4x12
35/40/45
4. Face Pull 3x15
20/22,5/25
5. Uginanie przedramion z sztangą prostą 4x8
20/25/30/35
6. Młotki 3x12
12/14,5/17
7. Allachy 3x15
30/35/40

+ Cardio w formie kompleksów z ciężarem własnego ciała
4obwody po 6 ćwiczeń

Mega trening wszedł po świętach
Pompa rozwalała plecki, bicki i wszystko po kolei.
Łapka po świętach większa o centa hehe, ale pewnie nie tego dobrego centa :P

A cardio mocno mnie wymęczyło. Za duzy balast. Było łatwiej

Zmieniony przez - dabadu w dniu 2014-12-28 09:53:37

dabadu

no już przyryzykowałem... dzisiaj + 2,2 kg
dobrze nie jest :P z tydzień/ półtora żeby odzyskać co było :)

Mam tak samo Dobrze ,że święta są raz do roku, w innym razie mogłoby być bardzo źle

ja nie wiem co w z tym macie ale ja nigdy nie nabrałem kg w swięta :P

Cielu7

ja nie wiem co w z tym macie ale ja nigdy nie nabrałem kg w swięta :P

Jesteś dziwny :D