Szacuny
0
Napisanych postów
78
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
390
Witam, mam taki problem, rok trenowalem kick-boxing, teraz chodze na karate... Jeszcze podczas treningu kick-boxingu zle kopnelem albo cos i cos mi sie zrobilo z plecami (konkretnie miejsce nad biodrem krzyz chyba) niemoge za bardzo biegac, ze o kopaniu high-kickow nie wspomne, nie wiem co sie dzieje, zrobilem se tydzien przerwy w cwiczeniach i spie na podlodze (bo podobno twarde podloze dobrze wplywa na plecy) ale teraz mam zamiar wrocic "do gry" wiec prosze o pomoc co z tymi plecami mam zrobic (niechce za bardzo isc do lekarza) mam chlodzic to miejsce czy rozgrzewac, moze jakies cwiczenia czy cos...
Prosze o szybka pomoc
Szacuny
0
Napisanych postów
77
Wiek
34 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
291
nikt tu ci nic nie doradzi. jak ci nie przejdzie po 2 tygodniach to idź do lekarza. a teraz się nie przemęczaj. W końcu nie na darmo po coś się ludzie uczą na lekarzy. Więcej czasu stracisz tutaj na pytania niż na pójście do miejscowej przychodni.
Szacuny
122
Napisanych postów
34575
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
195972
Słusznie, nie idź do lekarza. Lekarz jest dla słabych. Rocky Balboa po badaniu lekarskim w Rocky 5 żałował, że to zrobił, bo wykryto uszkodzenie mózgu i cofnięto mu licencję, więc słusznie robisz, że też nie chcesz iść do lekarza.
Hardkorowcy w dupie mają zdrowie.
Najlepiej to zamrażaj to miejsce azotem. Jest szansa, że zostaniesz sparaliżowany, ale przez parę chwil na pewno nie będziesz odczuwał bólu.
OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie
Szacuny
0
Napisanych postów
78
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
390
Gosciu, ty mnie nie wkurzaj tylko mi powiedz co ja mam z tym zrobi... Nie mam czasu lazic po lekarzach... A tak wogle to ja nie pytam co sadzicie o moich pogladach na temat lekarzy, tylko kulturalnie prosze o pomoc...