10 kg w tydzień, realne ??????

te 10 kg, to dla mnie sprawa życia i śmierci. Naprawde...
jeśli tego nie osiągne, to predzej sama skocze pod to auto. ;/

to jest niewyobrażalne....

Jak dodać sobie siły? wiem ,że ciężko wam popierać takie masochistyczne zapędy i wcale się nie dziwie. Ale powiedzcie chociaż "da się" to dla mnie bardzo istotne.

poznałam faceta miesiąc temu, zakochałam się na zabój.. właśnie za tydzień wraca do mojego miasta i mamy się odrazu spotkać.
Wiem, że "wygląd itepe nie ma znaczenia" i zapewne każdy z was bedzie starał mi sie to uświadamiać. Możliwe, że bez problemu zaakcpetowałby moje dodatkowe 10 kg, ale ja poprostu w tym stanie nie umiem sie mu pokazać. Czuje obrzydzenie do siebie i jeśli tego nie zmienie to do reszty zeświruje.....

A skad ma ktokolwiek to wiedziec? Tu nikt nie stosuje diet "na trupka".

Btw. jesli chcesz dobrej, zdrowej diety i zestawu cwiczen moge Ci wszystko napisac na prv lub publicznie, mozesz zagadac na gg itd. Ale takich rzeczy ktore tu proponujesz nikt tu nie poleci.

Zmieniony przez - chriseq w dniu 2009-11-06 21:49:24

tragedia...
naprawde, teraz sama pukam sie w głowe. Ale desperacja..
chyba skończe jak główna bohaterka szekspira, tylko ze bez romea

Tak jak napisalem, z checia poswiece czas na pomoc w diecie , treningu czy nawet jesli chcesz pogadac wal smialo na gg: 3750144

1 gr tłuszczu = 9 kcal


1 kg = 9000 kcal

10 kg = 90 000 kcal
pod warunkiem że spalasz tylko tkankę tłuszczową

załóżmy że Twoje BMR to 1750 kcal ( założyłem 80 kg wagi )
zapewne już zwolniłaś drastycznie metabolizm
więc wyjdzie ok 1200-1300

w godzinę na bieżni przy tętnie 130-140 uderzen na minutę możesz spalić w idealnych warunkach
300-600 kcal

załózmy że masz zwolnionny metabolizm i przeliczmy niższą wartość
3
300 kcal w godzinę

1800 kcal dziennie na bieżni
+ 1200 na BMR
daje nam

3000 kcal dziennie spalania... w 7 dni będzie to... 21 000 kcal

w idealnych warunkach byłoby to nieco ponad 2 kg tłuszczu
ale nie jesteśmy w idealnych warunkach...

ok
otwórzmy Ci oczy do końca

spalasz nadal 1700 kcal dziennie z BMR
i 600 w godzinę na bieżni *6 3600 kcal + 1700 z BMR

5300 kcal dziennie
*7 dni

= 37 100

jakby nie patrzeć
daje nam to tylko 4 kg

w IDEALNYCH WARUNKACH

jakie są realia ?

padniesz i wylądujesz na OIOMie po 1`szym max 2`gim dniu

znajdź fitness klub i trenera lub skorzystaj z pomocy forum
i zacznij działać racjonalnie...


Zmieniony przez - niwix w dniu 2009-11-06 22:15:26

Kiedy wy się ludziska nauczycie, że takie wielkie wahania wagi[w tak krótkim czasie], nawet gdyby BYŁY MOŻLIWE JAKIMŚ CUDEM są cholernie niezdrowe i to się prędzej czy później odbije na zdrowiu

tu leży problem w samoakceptacji, słuchaj jesli sie zakochalas, to z nim porozmawiaj,a najlepiej wyjaw mu to co masz 'ze soba zrobic' i zobacz jaka bedzie jego reakcja, wtedy sobie kobieto uswiadomisz ze popelnilabys powazny blad w swoim zyciu.
Nie wiem co mezczyzni widza w kosciastych laskach ._. babeczke trzeba za cos zlapac! :D

ja Ci kochana powiem tyle :) Jesli mu sie spodobasz to zaakceptuje Cie taka jaka jestes a nie 10 kg chudsza... Po co Ci to. Jesli facet jest w porzadku i naprawde cos soba reprezentuje i ma jakies wartosci to nie bedzie patrzyl na wyglad.

nivix, dziękuje bardzo, naprawde.
mój mózg matematyczny rozumie wyłącznie dowody w takiej postaci.
przypuscmy ze mialabym na to 3 tygodnie?
realne ?