Witaj
Jeśli zaś chodzi o żyły to ich widoczność zależy głownie od poziomu tłuszczu. Najwięcej widocznych naczyń krwionosnych mają osoby z bardzo niskim poziomem tłuszczu. Zdaje się, że im więcej masz masy mięsniowej dobrej jakościowo to te żyły będą grubsze i bardziej wystające. Stosowanie środków anabolicznych może to spotęgować. Pamiętajmy również, że ilośc widocznych naczyń krwionośnych i to w jakich miejscach one się znajdują jest w dużej mierze uwarunkowane genetycznie.
Co zrobić, by uwidocznić żyły ?
1. Odpowiedni i intensywny
trening z dużą ilością powtórzeń. Wówczas mięsnie są dobrze "napompowane" a waskularyzacja lepiej widoczna. Ciężko zauważyć żyły kiedy trenujemy bardzo lekko.
2.Odpowiednia dieta. Po pierwsze, taka która pozwoli budować w miarę suchą masę gdyż im więcej tłuszczu tym mniej widoczne są naczynia krwionośne. Jeśli natomiast jesteśmy mocno zalani tkanką tłuszczową to należy stosować dietę redukcyjna z ujemnym bilansem kalorycznym. Po drugie, dobrze jest spożywac wysoką ilośc węglowodanów, które uzupełniają glikogen i powodują tzw. "nabicie" i lepszą pompę na treningu. Niektórzy twierdzą, że te potoczne okablowanie poprawia im się od jedzenia tłuszczy, głównie nasyconych, ale to musiałbyś sprawdzić na sobie.
3.Uzbrój się w cierpliwośc, gdyż proces budowania masy mięsniowej na której będą widoczne żyły jest długotrwały. Jeśli masz mało mięsni i sporo tkanki tłuszczowej to nie licz, że osiągniesz swój cel w kilka miesięcy.
Warto tutaj dodać, że waskularyzacja może być swoistą ozdobą ale tylko pod warunkiem, że posiadamy umięśnioną sylwetkę. Zyły na osobie chudej nie wyglądają zbyt estetycznie.
Pozdrawiam
