ćwiczenia na brzuch

Witam! juz zaczynalem jednego posta na ten temat ale nier otrzymalem zbyt wielu odpowiedzi:). Chce pozbyc sie tkanki tłuszczowej i zastanawiam sie jakie cwiczenia wykonywac. Narazie jedyne co robie to bieg 10 km codziennie, oraz jazda na rowqerze okolo 20 km i stosuje thermo fat burner(mam tez l-karnityne)czy to da efekty?. Wieczorem robie pare serii brzuszkow(zastanawialem sie nad a6w lub ABS II) ale nie wiem czy to ma sens jesli na brzuchu zalega tkanka tłuszczowa. Co mi doradzicie?? Bo z biegow i jazdy na rowrerze na pewno nie zrezygnuje:) Co do diety to roznie bywa z tym ale odstawilem slodycze, piwo:P:)(ciezko bylo) co moge dorzucic do tego.

Ze, sie wtrace A6W jest treningen, dla zaawansowanych - fakt
Przerwy w nim sa niedopuszczalne - fakt - ale tylko wtedy kiedy, ktos chce osiagnac bardzo dobre efekty w ekspresowym (miesiac z kawalkiem) tempie - jadnak jesli ktos chce spalic "tluszczyk" przerwy sa dopuszczalne - (znajomi cwiczyli z przerwami, do tego w momentach kiedy dochodzili, do ktoregos dnia i juz nie mieli sily, A)zaczynali od poczatku B)cwiczyli kilka dni pod rzad dzien, poprzedni przed ktorym "zaniemogli" az wzmocnili brzuch, ze zrobili kolejny dzien) - i efekt w postaci spalonego tluszczu byl...
Zgodzimy sie wszyscy, ze najgorze bedzie nie robic nic... Pozdrawiam

https://www.sfd.pl/search.asp

^to nie boli, wierz mi

a uzyles kiedykoliwek wyszukiwarki??

taaa i jest ogolnie tylko opisane. nie to nie.

Bardzo dobrze że biegasz i jeździsz na rowerze do tego jeszcze w dziale odżywianie znajdź odpowiednią diete dla siebie, diet jest naprawde wiele więc wybierz najlepszą dla siebie. Twoje pytanie jest za przeproszeniem głupie, nie zadawaj więcej takich a zdecyduj się na jakiś trening rozpisz go tutaj elegancko i wtedy się zapytaj a nie proś nikogo żeby ci powiedział który trening jest dobry i czy suple ci coś dadzą, wybierz trening który ci odpowiada a o efektach przekonasz się sam.

Trening na brzuch to ja preferuje zwykłe brzuszki, skręto skłony, przyciąganie kolan do klatki w zwisie na drążku i jeszcze kilka innych ćwiczeń które stosuje przeminnie.

Ja ci radze poczytać :p

Twoj trening na pewno da efekty!
a co do brzucha- to nie rob a6w! on serwuje brzuchowi bardzo duze przeciazenia i jest treningiem tylko dla osob zaawansowanych

jabrzuch trenuje co drugi dzien w domu (na silowni tego nie robie, bo wole tam koncentrowac sie na cwiczeniach ktorych nie mam mozliwosci wykonania na chacie)

3 serie pompek (nie podpierajac o nic nog, miesnie ciagle napiete, podnoszenie gornej czesci plecow bez np. odrywania czesci ledzwiowej pod ziemi- takie krotkie pompi sa najlepsze)
3 serie spiec (nogi na kanape i robie takie niby pompki - staram sie dotknac glowa kolan - chociaz ledwo ja odrywam od podlogi- i czekam 2-3 sekundy)
3 serie podnoszenia nog 50 cm nad ziemie i opuszczania na 10 cm

w kazddej swerii robie okolo 20 powtorzen (nie jestem osoba zaawanasowana)

crym
"a co do brzucha- to nie rob a6w! on serwuje brzuchowi bardzo duze przeciazenia i jest treningiem tylko dla osob zaawansowanych
co ty chlopecze opowiadasz za glupoty i to juz 2 raz na forum!!
jakie przeciazenia
jesli bedzie mu ciezko szlo to sobie zrobi 1 dzien przerwy- w czym problem???

nadgosu2 ---> zartujesz sobie?
jedno dniowa przerwa od a6w? to moze rownie dobrze bedziesz ludziom proponowal jedno dniowe przerwy od diet redukcyjnych? no bo jak komus jest 'trudno' to przeciez jeden dzien nie zaszkodzi...

ja kieds robilem a6w, gdy zaczalem to nie mialem praktycznie zadnych miesni na brzuchu a jedynie troche tluszczu
dotrwalem do 14 dnia
dlaczego zrezygnowalem?
bo popierwsze nie dawalem rady dalej ciagnac tego treningu, niemozliwoscia bylo czasowe wyrobienie sie przy jdnoczesnym porzadnym cwiczeniu
ale co wazniejsze zaczalem srac krwia
tak skonczyla sie moja przygoda z a6w
dlatego od tamtego czasu nie polecam go osobom niezaawansowanym
lepiej zaczynac od zwyklych brzuszkow
zreszta, czy wyobrazasz sobie ze jakis 'leszcz' dotrwa do konca a6w? jezeli nie, to po co w ogole zaczynac jak nie ma sie zamiaru konczyc?

sa 2 teorie kolego- i wielu sie o nie spiera
1-robic a6w przez 42 dni bez przerwy-tak jak sugeruja twowrcy
2-robic sobie 1 gora 2 przerwy w tyg
ja jestwem za ta druga opcja-wg mnie miesnie brzucha potrzebuja regeneracji, jesli nie to beda sie spalac;
ad dieta redukcyjna i przerwa- jak najbardizej TAK!!!
co jakis czas potrzeba jest przerwa na tzw doladowanie (ladowanie)
czyli w jednym dniu powiedzmy raz na 2 tygodnie robisz sobie przerwe od diety (ale z umiarem) po co??
1-po to aby towj organizm sie do tej diety zbytnio nie przyzwyczail
2-zeby nie bylo efektu jojo po tym jak skonczysz diete i znwouzaczniesz resc shity
czy taka odpowiedz cie satysfakcjonuje??

Co Wy klepiecie? Trening Waidera jest genialny, tylko trzeba pamiętać, że koncentrujemy się tylko na mięśniach brzucha, a nie spinaniu całego organizmu, bo to może szkodzić i doprowadzić do niechcianych efektów (typu nadciśnienie). A brzuch szybko się regeneruje więc jemu na pewno nic nie bedzie (nie słyszałem jeszcze o przypadku przetrenowania). Grunt to czuć trenujący się brzuch, a nie ciśnienie w głowie.

nadgosu2 -> tworcy a6w absolutnie wykluczali jakie kolwiek przerwy miedzy kolejnymi treningami
ba, nawet kazda tablica weidera ma napisane w ktorym dniu co robic i nie ma tam zadnych przerw
a6w + przerwy = to juz niue a6w

chociaz zgodze sie z tym, ze po pewnych modyfikacjach taki trening jest latwiej wykonywac, to jest oczywiste, ale nie zmnienie to faktu, ze a6w w wersji klasycznej jest morderczy dla osob ktore zaczynaja cwiczyc

dlatego ja proponuje na poczatku cwiczen brzucha zaczac od brzuszkow, spiec, nozyc, podnoszen nog (oczywiscie niekoniecznie z tak szybkim wzrostem ilosci wykonywanych powtorzen jak w a6w)

Hellsmess -> ja tez mysle, ze a6w jest super (ale powtarzam jeszcze raz: nie dla poczatkujacych)
przy okazji: naucz sie jak poprawnie powinno sie pisac nazwisko kolesia, ktory wymyslil ten zestaw cwiczen, ok?

Zmieniony przez - Craym w dniu 2006-04-10 16:39:34