bardzo liczę na waszą pomoc w ocenie ćwiczeń i skonstruowaniu diety. A więc tak, zacząłem ćwiczyć w domu, na razie robię niewiele, ale chcę dobrze zacząć. Korzystając z aplikacji 50 pullups robię trening na podciąganie-na tę chwilę skupia się on na... opuszczaniu na drążku, bo nie potrafię zrobić więcej niż 5 podciągnięć naraz...
Oprócz tego robię trening 'chest workout home version' dostępny na yt-opiera się na różnych pompkach. Do tego robię ćwiczenia na brzuch-wg apki 'Mięśnie brzucha w 30 dni'. Tyle o ćwiczeniach, o mnie: mam 23 lata, okolo 182 cm wzrostu i wage 69,5 kg.
Pytanie brzmi, po pierwsze, czy takie ćwiczenia na początek mają sens? Ćwiczę 3 razy w tygodniu z odstepami jedniodniowymi klatke i drazek, brzuch niezaleznie, jak mi pokazuje apka. Chciałbym trochę wyrzezbic sylwetke, miec szersze ramiona, biceps (choć na biceps to chyba przyda się sprzęt). Obecnie brzuch mam niezbyt odstający, ale trochę tłuszczu jest, chciałbym jakiś zarys szesciopaku. Co jem? Rano 2 bułki pełnoziarniste z serkiem wiejskim lub jajecznica lub jogurt z musli, czasem ser żółty. Na kolację podobnie, trochę mniej, czasem wafle ryżowe. Obiad taki klasyczny mięso, ziemniaki, makaron z pomidorami, ryż z kurczakiem, ryby-to tak w ciągu tygodnia. Czy przy mojej wadze powinienem jeść raczej dużo czy mniej żeby zrzucić brzuch?
A więc pokrótce proszę o porady na początek, czy ćwiczenia są ok, co i jak jeść, chudnąć czy przytyć itp. ;) Liczę na pomoc!