[Lady] Rallygunia / Zrobię formę należycie na paleo i crossficie ;)

Gunia jesteś dajesz, dajesz! będę podglądać

Powodzenia !

Czemu przy strąkach zostajesz ? Przecież jest mnóstwo innych owoców i warzyw, nawet teraz

Aaa, i wheya zamierzasz pić ? To wysoko przetworzony produkt, więc do Paleo średnio się nadaje ;)

Dzięki

Przy strąkach zostaję, bo nie przemawiają do mnie ilości fruktozy, które bym pochlaniała chcąc dobijać do 140 g ww bazując na obecnie dostępnych owocach. A warzyw innych niż korzeniowe do bilansu nei wliczam, więc pozostają mi buraki, marchew itp. a ileż można tego jeść....

Whey w ilościach niewielkich od wielkiego dzwonu jak mi czas nie pozwoli na przygotowanie żarła, co się czasem przytrafia....

Także wszem i wobec oznajmiam, iż moja dieta dietą paleo czystą nie jest, jedynie zbliżoną w założeniach

Zmieniony przez - rallygunia w dniu 2012-05-04 11:13:41

jeee powróciłaś , ostatnio nawet się zastanawiałam co się z Tobą dzieje

rallygunia

Dzięki

Przy strąkach zostaję, bo nie przemawiają do mnie ilości fruktozy, które bym pochlaniała chcąc dobijać do 140 g ww bazując na obecnie dostępnych owocach. A warzyw innych niż korzeniowe do bilansu nei wliczam, więc pozostają mi buraki, marchew itp. a ileż można tego jeść....

Whey w ilościach niewielkich od wielkiego dzwonu jak mi czas nie pozwoli na przygotowanie żarła, co się czasem przytrafia....

Także wszem i wobec oznajmiam, iż moja dieta dietą paleo czystą nie jest, jedynie zbliżoną w założeniach

Zmieniony przez - rallygunia w dniu 2012-05-04 11:13:41

OK, a węgle w większości zapodajesz po treningu, czy rozłożone masz równomiernie w ciągu dnia ?

W miarę równomiernie w ciągu dnia, po treningu leciał zwykle koktajl z malin mrożonych. No i przed snem unikam dużej ilości fruktozy.

Wszystko z umiarem
Same owoce to nic złego, tragedia to soki i syropy. Jak dla mnie do wszystkiego podchodzisz rozsądnie i nie ma przegięć w żadną stronę

Przez rok na forum chyba nauczyłam się tego, że nie mozna popadać ze skrajności w skrajność i trzeba układać dietę pod siebie to ja mam na niej funkcjonować i mi ma pasować, wiadomo można zbliżać się ku jakiemuś wyznaczonemu przez kogoś modelowi idealnemu, ale tak na prawdę niewiele osób jest w stanie w "takim idealnym modelu" wytrwać dłużej.

I wiem, że porcja strączków jednego dnia, a innego dnia większa ilość fruktozy, czy whey od czasu do czasu krzywdy mi nei wyrządzą

Ba nawet bułka z dżemem nie zabije

Gdzieś ostatnio widziałam info, że przeciętny amerykaniec w różnych potrawach zjada dziennie ok. 20 łyżeczek cukru

powodzenia

Powodzenia na paleo gunia