[Dziennik konkursowy] korniczatko&rkarpinski

przy wyciskaniu generalnie wygląda spoko choć widać że nie czujesz ruchu ale to szybko przyjdzie co do czucia tricepsów ,ściągnęłaś porządnie łopatki przed wyciskaniem ? (powinnaś je ścisnąć przybliżyć tak jakbyś orzecha między nimi miała który ma nie wypaść) więc leżąc na ławce powinnaś czuć że leżysz na nich nie pozwoli to wtedy wysunąć barku a więc bardziej zaangażuje piersiowe , jeśli leżysz normalnie i czujesz że łopatki uciekają na boki to jest wtedy do poprawy ten element

co do przysiadow.
osobiscie bym stanal nieco szerzej, a stopy ustawil bardziej rownolegle,
niestety ustawienie stop w odchyleniu wiekszym niz 10 stopni nie sprzyja stabilizacji biodrom-slabsza stabilizacja poprzez rotacje=wiecel luzow w torebce stawowej,
plus dodatkowo wiezadla krzyzowe w kolanie sa sciskane/skrecane przez cala serie bez odpoczynku w fazie wyprostu

Czasami to dobrze mądrych poczytać.
BPL w sumie napisał to co jest podstawą. U mnie jest to już chyba tak naturalne, że zapomniałem o tym Chylę czoła.

Dziękuję bardzo za obejrzenie i porady. Przydadzą się, jutro na siłowni na pewno zastosuję.

Do rkarpinskiego:
Akurat na tej siłowni, co chodzę stanowisko do przysiadów i lustro są na przeciwko siebie przez całą salę i jak kiedyś próbowałam się pooglądać to mój wzrok nie dał rady, bo jest za słaby. Ale w innej siłowni mają super zrobione, bo lustro jest przy siadach, więc może jutro się tam przejdę. Kiedyś robiłam głębiej i Kuba mi zwracał uwagę, że podwijam tyłek, dlatego przestałam.
Ale to dobry pomysł, żeby się pooglądać i popatrzeć, jak głęboko mogłabym schodzić ;)

To wiem, że pozycja startowa do bani, ale przy tym pierwszym filmiku, jak nie sięgałam wystarczająco... I właśnie przez to 'stanie na palcach' się zdenerwowałam na samym początku przy tym martwym ;p

Tak nie do końca kojarzę o jakie crossfitowe krążki może chodzić. Tak samo kompletnie nie rozumiem gumiaków od CF, a wujek google nie potrafi pomóc, bo pokazuje tylko kalosze ;P
Chyba przed kolejnym treningiem po prostu pochodzę po siłowni i popatrzę, co tam jest, jak wczoraj odkryłam te mniejsze sztangi..

Do BPL-G:
Kompletnie zapomniałam o łopatkach, więc bardzo prawdopodobne, że nie były ściśnięte. Zwrócę na to uwagę kolejnym razem. Dziękuję!:)

Do TomQ-MAG:
Również bardzo dziękuję! Już raz kłopot z kolanami miałam i więcej tego powtarzać bym nie chciała... A nie ma co kusić losu ;)

CF = Crossfit.

Jak masz tam sekcję CF na siłowni to oni mają takie wielkie gumowe krążki - gumiaki od CF.
Ważą 5kg ale mają średnicę jak 25kg i będzie Ci lepiej z nimi szlifować technikę MC.

Siłownia wygląda tak, że jest siłownia tzw. męska - Power Pit, w tym samym budynku siłownia z szatnią dla kobiet Impuls, a budynek na przeciwko jest crossfit. Więc pewnie na sali nie będzie tych gumowych krążków ;/ Ale poszukam ;)

Niestety nie mamy tych styropianow na silowni. Poszukamy czegos wyzszego, jakis stepow czy czegos.

Ewentualnie pod te krążki podłożyć wlasnie stepy albo ułożyć małą wieżyczkę z innych krążków.
Dobierz wysokość tak żeby nie odrywać pięt w pierwszej fazie ruchu bo przez to przenosisz za bardzo środek ciężkości do przodu i psuje się wtedy cała technika boju.

Cześć Wszystkim!

Dzisiejszy dzień jest... obolały. Bardzo, bardzo mocno. Chyba jeszcze wszystko bardziej czuję niż wczoraj... Ale długo nie czułam takich zakwasów, więc to jest nawet pozytywne ;) Przynajmniej czuję, że coś robię.
Ale te zakwasy mają jeszcze inne swoje plusy. Jak usiądę do biurka, żeby liczyć całki to przy wstawianiu z krzesła tak bolą mnie nogi, że nawet nie chce mi się odchodzić od tego zeszytu

Wszelkie uwagi względem ćwiczeń powpisywane na kartkę na której mam napisane jak co ćwiczyć, więc będę jutro poprawiać technikę ;)
Kuba jutro wybiera się ze mną na siłownię to postaram się go namówić, żeby czasem zerknął czy mi wychodzi tak, jak powinno.



Potok555 narobił mi ochotę na udka z kurczaka, wybrałam się dzisiaj je kupić i oczywiście nie było -.-. Więc zrobiłam spaghetti ;)
Wczoraj wsypałam wiórki kokosowe do białka przed snem. Mam białko o smaku czekoladowo-kokosowym i tak normalnie tego kokosa nie czuć za bardzo, ale z tymi wiórkami... Normalnie bounty w wersji płynnej. Mniam! Aż chce mi się iść spać, żeby znowu to wypić ;D

(Zapomniałam dać rozpiskę... już poprawiam ;))







Wracam do przeuroczych całek, a Wam życzę miłego wieczoru i słodkich snów!




Zmieniony przez - korniczatko w dniu 2016-04-12 22:43:51

Bardzo ładnie. Zapomniałem wspomnieć o pomiarach. Będziemy robili je co tydzień. Waga + podstawowe kobiece wymiary czyli talia, biodra, biust.