[DZIENNIK] Kalistenika dawid343123

Na samą myśl o czosnku mi lepiej :D U mnie w domu w okresie jesienno/zimowym robi się różnego typu mikstury z czosnkiem, albo cebulą, miód i różnego typu rzeczy. Teraz to już mi lepiej jest, pewnie to było reakcja organizmu na nagłą zmianę temperatury i tą pogodę. Wczoraj była szkolna integracja to dwa piwa mi się wypiło i łyczek czystej, ale to był ostatni raz. Musze się wziąć porządnie za michę, bo moja klatka, ręce i plecy zaczynają mnie już irytować :D Od wczoraj ostatni raz smarowałem, od jutra już normalny trening :)

1) L-sit 10 sec
2) Wspięcia na palce na jednej nodze (łydki) 15-20 powtórzeń
3) Sit Wall- 30 sec
4)Podciąganie na drążku nachwytem na szerokości barków (m. pleców) 8 powtórzeń
5)Szrugsy - 8 powtórzeń
6)Pompki klasyczne (m. klatki piersiowej) 10-12 powtórzeń
7) Wyciskanie baniaków z wodą siedząc (m. naramienne) 8-10 powtórzeń
8)Uginanie przedramion z baniakami z wodą (m. dwugłowe ramion) 10-12 powtórzeń
9) Pompki z wąskim ustawieniem rąk(m. trójgłowe ramion) 8-10 powtórzeń
10)UGINANIE NADGARSTKÓW PODCHWYTEM W SIADZIE 8 powtórzeń:(m. przedramion) / ZWIS NA DRĄŻKU 30 SEKUND

Ten trening był robiony w wtorek.

Czwartek siłka:
Pobawiłem się tam trochę na atlasie wyciskanie na klatkę 70 kg bodajże 6x
Trochę dipsów
Unoszenie nóg, mając obie ręce oparte na powiedzmy, że takich parapetach.
Podciąganie nachwyt, tam idzie mi dużo lepiej pewnie z racji tego, że jest lepszy zakres ruchu niż w rozporowym udało mi się zrobić do coś do 10 powtórzeń.
Wyciskanie na nogi 120 kg, następnym razem muszę zmniejszyć odległość bo było za słabe napięci mięśnie.
Wyciskanie siedząc 35 kg wiem, że mało, następnym razem wrzucę więcej i postaram się już zrobić normalny dobrze rozplanowany trening.

Trening z piątku nie miałem ochoty na hantle więc wziąłem się za kali :

Trening A
Frogstand 10 s x 5
Mostek 10 s x 5
Pompki na przyrządach do pompek, (na dipsy jeszcze przyjdzie czas:) 5x6
Podciąganie nachwyt 4x4
Scyzoryki z 10 kg hantelkiem 4 x 6
Wspiętki x 15 potem 3 x 12 na jedną nogę.
Sit wall 30 sec x 4

Progres w porównaniu do wcześniejszych treningów tym planem jest w frogstand, czuje, że mogę ustać dłużej, podciągnięcia lepiej wchodzą, pompki pierwsze serie starałem wykonywać się z jak najdokładniejszym wyczuciem ruchu, z powolnym opuszczaniem i przerwą na dole, ale potem tak od 3/4 serii było już ciężko.

BTW w przyszłości z chęcią przymierzył bym się do paru rekordów szkolnych na siłce, a trochę ich jest przykładowe:

Przysiady na jednej nodze 40
Wejścia siłowe 15
Podciągnięć 40 nie pamiętam czy nachwyt czy podchwyt, jeszcze się spytam.
Wyciskanie na klatę 132 kg

Chciałbym pobić chociaż te na drążku zobaczymy czy się uda :D Tak po za tym to jeszcze muszę coś z tą dietą zrobić, bo waga stoi na 74,7 i wyglądam tak jakbym nie ćwiczył.

W poniedziałek byłem na szkolnej siłce i od tego czasu strasznie bolą mnie plecy i dolna część żeber i ogólnie korpus. Nie mięśnie tylko jakby kości, nie wiem co może być przyczyną. Dzisiaj to jest w ogóle maskara. Trochę się poruszałem i potem ciężko było cokolwiek zrobić.

a ja mam takie odciski, że ciężko mi coś łapać, a po wykładzie z fizy lece zrobić pare podciągnięć, no pain no gainXD lepsze 10 pompek niż 0

Teraz tak dużo nauki, że nie wiem za co się zabrać :/ Wezmę, się chyba na razie za kali, bo, a ciężary to jak będę na szkolnej siłowni. Na normalną pójdę bliżej wiosny. Ten tydzień i tamten jeśli chodzi o trening to nie wypał, postaram się potrenować w piątek. Co do bólu to nie wiem od czego to mam, Wyciskałem na barki w siedzeniu na atlasie 50 kg to trochę czułem jak mnie w plecach uciskało, potem płaska 60/50 kg i wyciskałem jeszcze na nogi dość sporo, ale nie wiem czy od tego może boleć. Muszę wziąć i ogarnąć czas po szkole bo jest go nie wiele i muszę to jakoś rozplanować.

Od zeszłego tygodnia, cisnę oto takim planem:
Stanie na rękach 5 x max

L-sit 5 x 10 sekund

Pompki na przyrządach, w wąskim i szerokim rozstawie 4 x 8 bez tego przyrządu robię ostatnią serie też 8 powtórzeń

Podciąganie nachwyt 4 x 3/4/5 Na początku staram się zrobić 4/5, potem już tak przy 3 razie zakres powtórzeń spada do 3/4, a potem dwie ostatnie serie męczę po 3 razy, 4 z ewentualnym odbiciem i powolnym opuszczeniem.

Szrugsy 4 x 8 Zastanawiam się nad wrzuceniem Inverted Rows zamiast tych szrugsów. Bo nie zamierzam dokupywać ciężaru, a z treningu na trening coraz słabiej odczuwam to ćwiczenie. Zależy mi głównie na poprawie grubości pleców, bo na plecach jest 0 mięśni.

Wspięcia na palce 4 x 15

Sit Wall 3 x 30 sekund

Scyzoryki 4 x 6 w między czasie deska 15 sekund

Od następnego tygodnia chyba zawitam na siłkę bo teraz akurat duże wolnego będzie więc chciałbym go jak najlepiej wykorzystać. Z dużym naciskiem na "strefa zdrowy kręgosłup - specjalne maszyny wzmacniające mięśnie tułowia i brzucha, stabilizujące kręgosłup" Ponieważ mam cholerną tendencje do garbienia się, i mam jeszcze trochę odstające łopatki.

Im prędzej na siłkę, tym lepiej. Jak co nie wstydź się zdawać relacji. ;)

Spoko, teraz na szybko ułożyłem taki plan:
1.PRZYSIADY ZE SZTANGĄ NA BARKACH
2.Wspięcia na palce
3.Podciąganie
4.Wiosłowanie
5.Wyciskanie na płaskiej/Dipsy
6.UGINANIE RAMION ZE SZTANGIELKAMI STOJĄC PODCHWYTEM(Z „SUPINACJĄ” NADGARSTKA)
7.WYCISKANIE “FRANCUSKIE” JEDNORĄCZ SZTANGIELKI W SIADZIE
8.Unoszenie zgiętych nóg wisząc na drążku

Dzisiaj tzn, nie długo wychodzę, mam zamiar obadać co i jak, a jutro jeszcze wpadnę tam z kumplem, on jest już dłuższym bywalcem. Więc jeśli macie jakieś sugestie to śmiało :)

Dobra pora zdać relacje z siłki:
Siłka była w pt, potem w niedziele i będzie jutro :)
Ani razu nie zrealizowałem założonego planu. Ciężko mi się tam trochę odnaleźć, takie łażenia z jednego krańca dużego pomieszczenia na drugi, ciągła zmiana ciężarów przy dużym zmęczeniu, po prostu nie weszło mi to jeszcze w nawyk. Czasami trzeba improwizować bo akurat dana para hantli jest już zarezerwowana przez spora ilość osób. Mimo wszystko nie obyło się bez zakwasów. Jutro już nie ma bata i muszę zrealizować zamierzone cele i zmienić plan:

1.Przysiad ze sztangą 4x8/
2.Kolejne ćwiczenie na nogi to się ogarnie już ogarnie na miejscu i potem napisze co tu wrzuciłem
3.Podciąganie nachwyt 4x4/5
4.Wiosłowanie ze sztangą (tu mam problem z dobraniem właściwego ciężaru) 4x8
5.Wyciskanie na płaskiej 4x6/7/8
6.POMPKI NA PORĘCZACH 4x4/5
7.Unoszenie nóg w podporze 4x8

Nie jestem w stanie sprecyzować ilości powtórzeń więc używam "/". Staram się słuchać ciała i nie robić wszystkiego na chama. Ogólnie rzecz biorąc 105 zł za miesiąc robienia treningu 3x w tygodniu. Trenuje tylko 3x w tygodniu, a reszta dni mi przepada. Przecież nie zacznę biegać na bieżni w momencie gdy walczę o każdy gram w górę.

Jak masz pompki na poręczach to zamiast wyciskania płasko, lepiej dać na skosie dodatnim.
Na nogi kolejne ćwiczenie to daj coś na dwugłowe. Martwy ciąg na prostych nogach, albo uginanie na maszynie leżąc.