DZIEŃ 36 - TRENINGOWY
***** DIETA I SUPLEMENTACJA *****
Rano poszedl omlecik, troche mniej wegli bo 100g platkow owsianych, po swietach i tak jestem ladnie naladowany
:
Przed treningiem BCAA, niestety ponad polowa testu i juz nie wiele zostalo, do konca nie starczy na pewno ale wiedzialem jak zamawialem ze nie starczy.
Po treningu białko:
01. 5 białek, 2 żółtka, 100g owsianych, słodzik i cynamon - zjadlem 3/4
**. 8 kaps. MACHINE MAN COMBO
02. 100g ryżu, 200g piersi z kurczaka
**. 8 kaps. MACHINE MAN COMBO + 15g BCAA XTRA + 1 kaps. COFFEINE POWER - preworkout
**. 50g CARBOMAX ENERGY POWER + 40g WHEY PROTEIN 80 PLUS - afterworkout
03. 100g ryżu, 200g piersi z kurczaka
04. 100g ryżu, 200g piersi z kurczaka, 15g oliwy z oliwek
05. troche - piersi z kurczaka, indyka, schabu, sledzi, sałatki - mix poświątczeny
**. 3 kaps. ZMA
W ostatnim posilku chcialem wypic odzywke bialkowa ale pomyslalem sobie ze nie ma to jak mieso, i do miesa dolozylem troche sałatki ;) Troche zmienilem suplementacje, obcialem Carbo do 50g po treningu i białko do 40g, spowodowane jest to tym ze moze mi zabraknac do konca testu (zabrakloby gdybym nadal jechal jak przedtem) ale tez zeby juz sie nie zalewac, zeby szla juz tylko czysta masa :) moja waga naczczo to prawie 93kg wiec jestem 3kg do przodu (od poczatku sezonu masowego 10kg przybyło :P). Ale po tym tescie redukcja i tez zaopatrze sie w suplementy activlabu bo sa tanie i jak sie okazuje skuteczne ;)
***** TRENING *****
Klatka:
- Wyciskanie na suwnicy smitha skos dodatni (waga samych tależy, bez suwnicy)
1 seria: 10p x 40kg
2 seria: 7p x 45kg
3 seria: 6p x 40kg
4 seria: 4p x 40kg
- Wyciskanie hantli skos dodatni
1 seria: 25kg x 10p
2 seria: 27.5kg x 10p
3 seria: 30kg x 9p
4 seria: 32.5kg x 8p
-
Wyciskanie na maszynie typu hammer skos dodatni (zakres pow. około 12)
1 seria: 20kg - ciezar talezy na jednej ręce
2 seria: 25kg
3 seria: 30kg
4 seria: 35kg + 25kg + 20kg
- Butterfly
1 seria: 4s - (s - sztabka)
2 seria: 6s
3 seria: 8s
4 seria: 10s + 8s + 6s
- Krzyzowanie linek wyciagu górnego
1 seria: 3s
2 seria: 4s
3 seria: 5s
4 seria: 5s
Przerwa po świetach rozpoczeta w nowej siłowni - PowerPit w Gdańsku. Siłowni nie moge porównać do poprzedniej bo jest to różnica nie do opisania, ilość hantli, maszyn (bieznie, rowerki, hammery itd.) jest nie do policzenia... Trening zayebisty!! Na początku troche sie zdziwilem, zaczalem od suwnicy smitha, ale juz przy rozgrzewce cos bylo nie tak (pusta sztanga dawala opor, ale silowy bo chodzila plynnie) nalozylem 10kg po kazdej stronie co w moich obliczeniach dawalo 40kg a bylo tak ciezko jak na sztandze wolnej 55-60kg
wkoncu przeszedlem do pierwszej serii, nalozylem po bokach 20kg i zrobilem ledwo 10 ruchow, suwnica nie wazy jak myslalem 20kg tylko grubo wiecej (nastepnym razem zapytam sie o to Michała Karmowskiego albo Pawła Sarny ktorzy byli obecni na silowni i obserwowali cwiczących :) ). Potem przeszedłem do hantli, ilosc jest powalajaca, zaczalem spokojnie od 25kg i zwiekszalem co 2.5kg na hantle nigdy nie mialem takiej mozliwosci bo na starej silowni mialem niezle przeskoki jesli chodzi o ciezar hantli... Potem juz zabralem sie na hammera, swietnie czuc klatke w tym cwiczeniu a na maksa wyklucza ono triceps (wlasciwie nie czuc jego pracy). I na koniec dwa cwiczenia rozciągajace, jutro zrobie plecy bo w tamtym tygodniu ich nie robilem z powodu choroby i wigili sobie odpuscilem. W srode barki, czwartek łapy i piatek nogi :) Zapał do cwiczen jest tylko wkurzaja mnie autobusy, dzisiaj jeden nie pojechal, stalem prawie 20 minut! przez cos na silownie jechalem 50 :/ ale do domu juz tylko 30 :). Pozdrawiam!