SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dlaczego droższe białka są lepsze?

temat działu:

Odżywki i suplementy

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 22123

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 477 Wiek 46 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 26490
A tak na marginesie OSTROWIA to produkuje jeszcze swoje wpc??
Spółdzielnia upadła i została kupiona przez inna firmę, znalazłem coś takiego:
http://www.to.com.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100701/OSTROW/669345737 








Zmieniony przez - arctic_man w dniu 2010-07-19 00:27:14
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
faftaq Dietetyk-SFD
Ekspert
Szacuny 1417 Napisanych postów 35562 Wiek 41 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 150829
ale o co aktualnie chodzi?

osobiscie wolałbym by informacje skąd pochodzi surowiec, półprodukt czy gotowy produkt - były jawne, ale daleki jestem od insynuowania producentom prowadzenia ciemnych interesów nad brzegiem Gangesu tylko z tego powodu, iż pewne informacje zachowują dla siebie. Ano jesli nie ma wystarczającego zapotrzebowania na takowe dane wsród konsumentów, to nie dziwię się absolutnie że firma X czy Y nie chwali się takimi informacjami, zwłaszcza jeśli miałoby się okazać iż np faktyczny producent danego surowca nie cieszy się najwyższym możliwym prestiżem, lub po prostu - gdy nie jest rozpoznawalny (co innego np: Degussa AG Trostberg).

Nie chciałbym by dyskusja zabrnęła w ślepy zaułek, gdzie polemika będzie się sprowadzać jedynie do domysłów.

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2010-07-19 00:49:21
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 98 Napisanych postów 6776 Wiek 38 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 50488
faf od pewnego czasu chodzi o to, że Wiad uważa, że surowiec np. w Trecu musi być kiepskiej jakości (chodzi o WPC VS Natural) gdyż jest zbyt tani jak na pochodzący z USA. Tzn. różnica w cenie po całej reklamie, pakowaniu, transporcie jest zbyt mała w stosunku do rodzimego producenta.
Ja natomiast twierdzę, że racji nie ma podając przykład z życia wzięty, ale nie dotyczący odżywek.
Części z profili aluminiowych wytwarzane w kraju są droższe od części aluminiowych wytwarzanych w Chinach mimo transportowania w jedną i drugą stronę. A podstawą jest TEN SAM krajowy surowiec. Więc jak widać może być taniej, mimo całych kosztów transportu.
Kolega Wiad widać dobrze, że nie ma doświadczenia w transakcjach międzynarodowych, bo cały czas mówi o cenach hurtowych i detalicznych, a zdaje się nie zauważać, że w handlu tym podstawą w kontaktach producent kupujący są ceny negocjowane INDYWIDUALNIE ze względu na ilość jaką się zamawia.
Przecież każdy z nas pamięta, że w pewnym momencie po przeliczeniu produkty BSN mieliśmy TAŃSZE niż w USA, to samo z PH. Ceny niższe niż u nich, a sprzedający nadal zarabiali. Bo chyba nie ściągali ich charytatywnie.
Dlatego twierdzę, że produkt w tej cenie jaką ma np. Trec nie musi być kiepskiej jakości, a cena jest jak najbardziej możliwa do osiągnięcia.
To jest nasza "kość niezgody".
Reszta dyskusji dotyczy jawności pochodzenia surowca. I tu się akurat zgadzamy.

Zmieniony przez - Martainn w dniu 2010-07-19 07:05:42
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 162 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 4422
nawet gaspari mowil (w wywiadzie dla md) ze na poczatku swojej dzialalnosci kupowal bialko w wielkich bekach po czym przekladal je do malych puszek i sprzedawal. dlatego jestem zdania ze olimp i inni biora tira takiego bialka od ostrowi cos tam dosypia i pakuja w swoje puszki
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 229 Napisanych postów 2106 Wiek 53 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 33665
Mawashi:No właśnie tak... posługując się matematyką, ekonomią, logiką i widząc wielkość owych "zakładów" produkcyjnych to BARDZO ciężko zrozumieć. Może kiedyś odwiedzisz jakiś "zakład" to też będziesz zachodził w głowę, jak w małym pawiloniku robi się ponad 100 produktów, większość w kilku wersjach opakowania.

Arctic: Nie przejmowałbym się tym. Póki co produkują, bo rynek jest wprost tym zalany. Stocznię likwidują już tyle lat, a jakoś nadal działa.

Faftaq: Koledzy odrzucają prawa ekonomiczne i matematyczne. Nie byli, nie widzieli, ale wiedzą. Rzeczywiście w ten sposób trudno polemizować. Przy dobrych wiatrach w ten weekend będę przejeżdżał przez Gdynię to może odwiedzę siedzibę Treca i FitMaksa - zobaczymy jak to wygląda.

Martainn: Po raz kolejny. Nie uważam, że znaczek "Made in China" jest dziś synonimem jakości. Dwa - sam pisałem o cenach negocjowanych indywidualnie, więc to znowu bzdura. Zauważyłem także, że wymaga to olbrzymich zamówień, a trzeba mieć duży rynek zbytu, bo profile aluminiowe mogę pewnie leżeć trochę dłużej w magazynach niż WPC. WPC, jak podaje jego producent, ma rok ważności i to przy ściśle określonych warunkach przechowywania. Wyślij do Chin, niech tam obrobią, sprowadź, pakuj i ile Ci z tego roku zostanie? Jakoś nie wydaje mi się, by firmy odżywkowe dawały np. 2 tygodnie terminu ważności. Pewnie jakby się dobrze przyjrzeć to niektóre dawałyby ponad rok. A przy indywidualnym zamówieniu to musiałyby być tony, a w zasadzie tysiące ton, czy nawet dziesiątki tysięcy ton, bo nawet lokalne spółdzielnie sprzedają WPC w paletach po 1000kg. Jesteś pewien, że miałbyś na to zbyt? Jeśli jedna firma operuje takimi ilościami, a firm jest kilka na rynku PL to na jaką wartość jest ten rynek sprzedaży WPC? miliony ton? To chyba każdy Polak musiałby dziennie wpierniczać z kilo prochu A zapewniam Cię, że na 38 milionowe społeczeństwo WPC spożywa pewnie grubo poniżej 1% ogółu. No ale tak... matematyka znowu.
Gdyby taki wypiardek w skali międzynarodowej jak Trec czy Olimp był w stanie w PL sprzedawać WPC w cenie 15$/kg to nie sądzisz, że potentat na rynku USA, lokalny, bez kosztów dodatkowych i operujący wielokrotnie większymi kontraktami mógłby tam dać cenę jeszcze niższą? To skąd tam ceny 4x wyższe? Każdy chce 1500% marży? Czyżby nikt nie wpadł na pomysł zawłaszczenia rynku za 1000, 700, a może i 50% marży kasując innych?

No tak, Gaspari na rynku amerykańskim pakuje z beczek, a my tu w tonach przewalamy Ale był kiedyś film o mani bycia dużym, kręcony w USA, temat dotyczył dopingu zasadniczo, był kręcony przez łepka, którego brat koksował. Niemniej pojawił się tam motyw odżywek i tego wielkiego na syntholu, którego potem aresztowano. Greg Valentino mu było... i też pokazywali, jak zatrudnił kilku Meksykanów i mieszali prochy robiąc odżywki - ładne i kolorowe. Może ktoś kojarzy tytuł tego filmu - mnie uleciał z głowy, choć linki z SFD brałem.

Zmieniony przez - Wiad w dniu 2010-07-19 10:09:09
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 14 Napisanych postów 602 Wiek 41 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 2370
Nie od dziś wiadomo, że produkt markowy jest dużo droższy od niemarkowego. Sam pracuje w branży, nie będe pisał jakiej, żeby sobie reklamy nie robić, mawashi możne mnie kojarzy bo był raz moim klientem :). Istnieje pojęcie:

dobrego zamiennika, markowego
noname-u (lub słabiej rozpoznawalnej marki)

Ten pierwszy jest droższy nie raz o 20-30 procent od tego drugiego a, różnica polega na tym, że oba zostały sprowadzone z chin, tylko markowy zamiennik otrzymał własne pudełko z logo firmy + marketng, a noname jest w zwykłym woreczku foliowym, często bez opakowania.

Klient przychodzi widzi ładne pudełeczko, i z reguły płaci drożej. Co któryś tam mądrzejszy zaufa mi i kupi tańszy równie dobry.

Jeśli chodzi o rynek CHIN to fakt utarło się, że wszystko co CHIŃSKIE jest słabej jakości szmelcem, tymczasem odpowiedzialne firmy dokonują selekcji i zamawiają z CHIN towar bardzo dobrej jakości. Innymi słowy nie wszystko co CHIŃSKIE to szmelc, jest wiele produktów, które przewyższają jakością i technologią nasze polskie produkty. Nieraz na "polskie" produkty mam więcej reklamacji niż na te z CHIN, których to reklamacji nawet nie pamiętam.

Zmieniony przez - darekk. w dniu 2010-07-19 10:36:56
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 229 Napisanych postów 2106 Wiek 53 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 33665
Apropos zamienników to mnie się od razu kojarzy z przemysłem motoryzacyjnym. Ale tu prócz tego, że są zamienniki są czasami oryginalne rzeczy z potężnym narzutem. Pamiętam jak kilka lat temu proponowano mi w serwisie lampę za 250zł, którą (identyko, firmowa) kupiłem za 65zł w sklepie. Więc już sam fakt, czy ktoś korzysta z autoryzowanego serwisu czy nie ma wpływ na cenę przy tej samej usłudze/rzeczy.

Może nie wszystko z Chin jest szmelcem, pewnie są wyjątki potwierdzające regułę. Zdaję sobie sprawę, iż niektóre standardy mogą być przez potężną firmę narzucone Chińczykom. Ale przez potężną firmę. Nie sądzę, by to były firmy rzędu Olimp czy tam Fitmax. Zresztą ten drugi akurat ma dość wysokie ceny. Ciekawe czy z uwagi na małe zmówienia czy z uwagi na lepszych jakościowo dostawców. Wracając jednak do Chin. Tamtejsze produkty wydają mi się kiepskie - od koszulek, przez auta na proszkach skończywszy, bo widziałem na allegro już białka z Chin w worach. Maltodekstryny także. Malto nawet odważyłem się kupić Bardzo przypominała GainBolica Olimpa w smaku, konsystencji, rozpuszczaniu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 14 Napisanych postów 602 Wiek 41 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 2370
Akurat nie branża motoryzacyjna, i np. do swojego VW nie kupiłbym zawieszenia chińskiego, ale być może, jakieś inne elementy nie wpływające bezposrednio na bezpieczeństwo jazdy już tak (widać tez nie do końca ufam produktom made in china) Ale są produkty na które warto zwrócić uwagę. Wszystkiego do jednego wora ładować nie wypada, bo nie tylko Chiny produkują szajs, tylko na ich przykładzie widać to w większym stopniu gdyż ich produkty często, ale nie zawsze wątpliwej jakości zalewają rynek właśnie ze względu atrakcyją na cenę. Nie wszystkie firmy w chinach wykonują produkty mega budżetowo.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 98 Napisanych postów 6776 Wiek 38 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 50488
Chiny produkują materiały takiej jakości jakiej zostały po prostu zamówione. Jeśli ktoś zamawia tani szajs to taki tani szajs produkują. Jeśli ktoś zamawia produkty wysokiej jakości o określonych standardach to produkują właśnie taki. Możliwości mają.
Jeszcze raz polecam odwiedzić doroczne targi kantońskie. Tam to widać doskonale.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
TomQ-MAG Fizjoterapeuta Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12041 Napisanych postów 160432 Wiek 35 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 1234391
podpinajac sie do wypowiedzi Martainna dodam tylko, ze bardzo dobrze to widac na markowych ciuchach sportowych, na ktorych glownie widnieje made in indonesia czy vietnam. Kraje same w sobie moze i by wyprodukowaly kupe, ale producent majacy tam fabryke placac nizesze podatki i koszty pracy zleca zrobienie poroduktow naprawde dobrej jakosci. troche zbaczajac z tematu, ale troche go zahacza.

Zmieniony przez - TomQ-MAG w dniu 2010-07-19 11:09:34

Prowadzenie on-line, trening, dieta, suplementacja https://www.instagram.com/tomq.bb
[email protected]

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Przybrać na masie?

Następny temat

Prosze o pomoc w dobraniu odzywki

WHEY premium