*Dieta i suplementacja*
Wszystko w/g założeń z wyjątkiem ostatniego posiłku przed snem.
Posiłek 5:
- 40g Olimp SP80
- 15g oleju z pestek winogron
Więc wczoraj była ostatnia porcja Trec NitroProGen wanilia i dzisiaj rozpocząłem Olimp System Protein 80 czekolada.
Wrażenia:
- rozpuszczalność: bardzo drobna struktura odżywki, podchodząca pod puch, dzięki czemu rozpuszczalność rewelacyjna, nie ma mowy o jakiejkolwiek grudce
- pienienie się: leciutka piana, która w ogóle nie przeszkadza, więc jest ok
- smak: dałem 200ml wody na 40g białka i było trochę bez smaku, ale w sumie całkiem ok, jutro spróbuję dać mniej wody i zobaczymy jak to będzie smakować.
Ogólnie jeśli chodzi o smak to bije na głowę NitroProGen wanilię, gdzie na prawdę czasem miałem cofki i nie nie pieni się, więc SP80 nie trzeba mieszać z olejem.
*Trening*
Klatka:
- wyciskanie sztangi na skosie w dół: 12x75kg, 10x85kg, 8x95kg (dwa ostatnie z pomocą)
- wyciskanie sztangielek na skosie w górę: 12x27kg, 9x33kg, 7x36kg
- rozpiętki na bramie: 12, 10, 10 powtórzeń
- pompki na poręczach: 3xMAX
Ogólnie dzisiaj jakoś bez siły, wyniki siłowe gorsze niż na poprzednich treningach. Mam nadzieje, że to przez pogodę. Odkąd zwracam szczególną uwagę na ułożenie pleców i ściąganie łopatek, czuję mega spompowaną klatkę po treningu, szczególnie górną partię. Martwi mnie trochę, że dół wcale taki mega dobity nie jest.
Kolarsko-gastronomiczny blog z elementami kulturystyki powered by SFD - http://www.sfd.pl/post-p18363444.html