Szacuny
3
Napisanych postów
57
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
1142
Czesc!
Ostatnio zaczelem cwiczyc na brzuch stosujac ABS II.Jako ze juz troche cwiczylem zaczelem od etapu 6.I mam problem bo po pierwszym treningu mam od 3dni takie zakwasy ze nie moge sie zebrac z lozka i wogole klopot z wyprostowaniem sie.Czy to jest normalne?czy musze zmniejszyc intensywnosc.Pierwszy raz tak mi sie zdarza zeby miec az takie zakwasy.Jest jakis sposob na zmnniejszenie ich czy trzba jednak troche wycierpiec aby miec fajny brzuch heh.Z gory dzieki za odpowiedz
Szacuny
3
Napisanych postów
57
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
1142
Na silce cwicze juz od 3 lat.Ale zwykle brzuch byl zaniedbywany teraz chyba czas sie za niego wziasc:]moze lepszym rozwiazaniem bedzie zaczac ABS2 ale od samego poczatku.A jak sobie radzicie z zakwasam tak bolesnymi?jakies masci czy cos tego typu?
Szacuny
0
Napisanych postów
32
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
213
według mnie zakwasy muszą same przejsc:] .oczywiscie mozesz stosować różne kuracje typu masaże obolałych miesnie czy wcieranie żelów, masci sportowych, jak i tez kąpiel w gorącej wodzie ale według mnie trzeba poprostu dać mięśniom czas na zregenerowanie....