>>> Maszeruj albo giń <<<
...
Napisał(a)
Dziś były nogi, plecy i biceps
Plan mam taki:
Poniedziałek:
- Nogi
- Klata
- Triceps
- barki- boczne ankony
Czwartek:
- Nogi
- Plecy
- Barki- tylny ankon
- Biceps
Mam nadzieję że podołam:)
Nogi przed każdym treningiem, żeby wywołać testosteron, ale będą to różne ćwiczenia na zmianę
Ten człowiek z siłowni mówił że lepszy jest jabłczan kreatyny, bo efekty są trfałe a po monohydracie urośnie ale potem i tak spadnie
Plan mam taki:
Poniedziałek:
- Nogi
- Klata
- Triceps
- barki- boczne ankony
Czwartek:
- Nogi
- Plecy
- Barki- tylny ankon
- Biceps
Mam nadzieję że podołam:)
Nogi przed każdym treningiem, żeby wywołać testosteron, ale będą to różne ćwiczenia na zmianę
Ten człowiek z siłowni mówił że lepszy jest jabłczan kreatyny, bo efekty są trfałe a po monohydracie urośnie ale potem i tak spadnie
...
Napisał(a)
Od dziś zaczynam brać kreatynę rozpuszczoną z łyżką miody, w dni treningowe będę brał BCAA 5 g. przed treningiem i 5 po treningu.
Wypróbuję też białko 6pack Milky Shake Whey, które jest w prawdzie w niskiej cenie 39 zł za 700 g, ale też zbiera pochlebne opinie.
Białko mam zamiar brać jako uzupełnienie diety 1 raz na dzień a w dni treningowe dodatkowo 1 porcję po treningu
Wypróbuję też białko 6pack Milky Shake Whey, które jest w prawdzie w niskiej cenie 39 zł za 700 g, ale też zbiera pochlebne opinie.
Białko mam zamiar brać jako uzupełnienie diety 1 raz na dzień a w dni treningowe dodatkowo 1 porcję po treningu
...
Napisał(a)
Z tym jabłczanem to może być trochę prawdy. Wrzuc cały plan plus ten trening domowy, jestem ciekawy co ten gość zaproponował.
>>> Maszeruj albo giń <<<
...
Napisał(a)
Nic nie zaproponował , to nie jest tak że mam rozpiskę jak Ty mi zrobiłeś.
Przychodzę i on się pyta co ostatnio ćwiczyłem , ile było serii , wtedy mówi dziś będzie to, pokazuje mi jak ćwiczyć, a nawet prowadzi mi ręce swoimi gdy wykonuję coś źle.
Na chwilę obecną mam nie skupiać się na przednim ankonie barku, bo mam je dobrze rozbudowana, a poza tym one pracują przy innych ćwiczeniach które będę wykonywał, za to na pierwszy plan pójdą boczne no i tylne których właściwie nie mam wcale.
Powiem szczerze dopiero teraz wiem co znaczy wiosłowanie jednorącz, mimo widzianych filmików nie docierało do mnie że ręka w łokciu ma być sztywna, podobnie ukoszenie hantelek bokiem, w domu machałem 9 kg po 10 razy, a gdy on mi pokazał jak to robić to 5 kg 10 pow ciężko zrobić.
A po ćwiczeniu rozpiętek na Butterfly to na drugi dzień czułem mięśnie przedramion, bicepsa,barku przedni, klatki, a nawet szyji :)
Startujemy- cykl na kreatynie
Waga 78,5 kg
Brzuch- na wysokości pępka 92 cm
Klata 107 cm
Obręcz barkowa 117 cm
Biceps- napięty - 35 cm
Zmieniony przez - OTTO w dniu 2017-01-07 14:05:11
Przychodzę i on się pyta co ostatnio ćwiczyłem , ile było serii , wtedy mówi dziś będzie to, pokazuje mi jak ćwiczyć, a nawet prowadzi mi ręce swoimi gdy wykonuję coś źle.
Na chwilę obecną mam nie skupiać się na przednim ankonie barku, bo mam je dobrze rozbudowana, a poza tym one pracują przy innych ćwiczeniach które będę wykonywał, za to na pierwszy plan pójdą boczne no i tylne których właściwie nie mam wcale.
Powiem szczerze dopiero teraz wiem co znaczy wiosłowanie jednorącz, mimo widzianych filmików nie docierało do mnie że ręka w łokciu ma być sztywna, podobnie ukoszenie hantelek bokiem, w domu machałem 9 kg po 10 razy, a gdy on mi pokazał jak to robić to 5 kg 10 pow ciężko zrobić.
A po ćwiczeniu rozpiętek na Butterfly to na drugi dzień czułem mięśnie przedramion, bicepsa,barku przedni, klatki, a nawet szyji :)
Startujemy- cykl na kreatynie
Waga 78,5 kg
Brzuch- na wysokości pępka 92 cm
Klata 107 cm
Obręcz barkowa 117 cm
Biceps- napięty - 35 cm
Zmieniony przez - OTTO w dniu 2017-01-07 14:05:11
...
Napisał(a)
Bez stałej rozpiski mi by chyba było ciezko cwiczyc, ale to dlatego ze zawsze mi mało i kombinuje co tu jeszcze zrobic. ale jak ten gosc Cie bedzie prowadzil to moze bedzie inaczej.
>>> Maszeruj albo giń <<<
...
Napisał(a)
Jak miałem tą rozpiskę od Ciebie (dalej mam ) to nie potrafiłem tego zapamiętać siedziałem w piwnicy i co chwilę zerkałem na kartkę gdzie miałem to wydrukowane.
A tak w ogóle to teraz na siłowni bardziej mi odpowiada atmosfera- warunki, w piwnicy pochylony, co chwilę gdzieś uderzyłem, a do tego za drzwiami jest piec CO, więc z piwnicy wychodziłem uwalony z sadzy i kurzu, dodatkowo słychać co robią domownicy-płaczące dziecko, to rozprasza, człowiek zaczyna się śpieszyć i ćwiczy na odwal, żeby jak najszybciej wyjść i zając się domem.
Tam na siłce mamy wspólny język, zwłaszcza z tym właścicielem-trenerem, okazało się że biega koło mnie, wygrywał maratony, był kolażem i wielokrotnym mistrzem Polski, ma 67 lat i nadal jest bardzo aktywny, biega po 250 -300 km w miesiącu.
Pierwsze odżywki kupował 40 lat temu na Węgrzech, wiele by opowiadać ...
Zmieniony przez - OTTO w dniu 2017-01-07 18:37:11
A tak w ogóle to teraz na siłowni bardziej mi odpowiada atmosfera- warunki, w piwnicy pochylony, co chwilę gdzieś uderzyłem, a do tego za drzwiami jest piec CO, więc z piwnicy wychodziłem uwalony z sadzy i kurzu, dodatkowo słychać co robią domownicy-płaczące dziecko, to rozprasza, człowiek zaczyna się śpieszyć i ćwiczy na odwal, żeby jak najszybciej wyjść i zając się domem.
Tam na siłce mamy wspólny język, zwłaszcza z tym właścicielem-trenerem, okazało się że biega koło mnie, wygrywał maratony, był kolażem i wielokrotnym mistrzem Polski, ma 67 lat i nadal jest bardzo aktywny, biega po 250 -300 km w miesiącu.
Pierwsze odżywki kupował 40 lat temu na Węgrzech, wiele by opowiadać ...
Zmieniony przez - OTTO w dniu 2017-01-07 18:37:11
...
Napisał(a)
Nie zrozumielismy sie bardzo dobrze ze chodzisz na siłke. Mi chodzi o to ze nie mogl bym trenowac ze idac na silke nie wiedzial bym co bede robil-kazdy trening ma byc inny tak? Ja jednak wole miec wszystko zaplanowane. A co jak gosciowi wypadnie jakis wyjazd, treningu nie zrobisz :D? Wrzuc zdjecia tej siłki.
>>> Maszeruj albo giń <<<
Poprzedni temat
Siła, dynamika i zrzucenie zbędnej tkanki tłuszczowej.
Następny temat
masa- komplikacja pytań
Polecane artykuły