Iness - Dziennik Treningowy

kalikstat

Powiadomki - znalazłem przez przypadek dziennik ;)

Za szybko biegasz. Żeby biegać na długich dystansach musisz mieć zaprawę, fundament, czy po prostu bazę tlenową. Spróbuj biegać z tętnem do 150-155. Oczywiście prędkość spadnie, nie ma cudów. Ale w dłuższej perspektywie korzyści będą bardziej wymierne, niż robienie wybiegań przy HR 170 ;)

Poza tym - powodzenia ;)

A ja kalikstat sie z Toba nie zgodze. Lece planem Unbrakable Runner i dopiero po 5 miesiacach dodalem dlugie wybiegania, Zamiast biegow tempowych w weekendy bo same interwaly mnie zbyt niszczyly. W zeszlym roku na tym samym etapie przygotowan luzne tempo 140-150 bylo na poziomie 6:30/km, a obecnie mam 5:15-5:20/km. Moim podopiecznym przygotowujacym sie do sportow wytrzymalosciowych rowniez programuje treningi zgodne z metodologia CrossFit Endurance.

Pozdro


Zmieniony przez - FighterX w dniu 2016-03-01 08:12:27

Dzięki za wypowiedzi.

Ja powiem tak: póki co bawię się bieganiem i ten bieg, do którego się przygotowuje nie jest biegiem, w którym chcę osiągnąć określony czas, bo jest to bieg survivalowy i idę tam głównie dla funu Co do tętna - wiem, że jest wysokie, ale biegnąc nie czuję jakieś dużego wysiłku (błędy pomiaru? w sumie też nie sądzę, bo mam dobry pulsometr, ale nawet najlepszym się zdarza). Czytałam w wakacje książkę Bieganie metodą Danielsa, więc taki bardzo ogólny obraz jak powinien wyglądać trening biegacza przygotowującego się do określonego czasu na danym dystansie mam i nie staram się za każdym razem biec jak najszybciej do zajechania Tylko, że ja obecnie nie przygotowuję się do żadnej życiówki, na zawody chodzę, bo uwielbiam tę atmosferę, a bieganie póki co uzupełnia mi trening sztuk walk Choć nie wykluczam, że za kilka miesięcy będzie ono moją wiodącą dyscypliną.

Dziś pierwszy trening kickboxingu w tym tygodniu - 1,5h. Solidna rozgrzewka ~1/3 całych zajęć, potem trochę technik bokserskich i część wytrzymałościowa tj. biegi, skoki przez tarcze, ćwiczenia interwałowe 30/30 z obciążeniem i rozciąganie

byłaś już w nowym klubie? ;)

Nie, pójdę jak skończę ten karnet pod koniec marca. Uznałam, że nie ma sensu teraz sprawdzać innych klubów, skoro i tak treningi tam bym mogła zacząć za ok. 3 tygodnie.

Dziś dwa treningi - najpierw godzina bardzo mocnego rozciągania, z partnerem. Później kickboxing 1,5h, intensywna rozgrzewka i dużo tarczowania na ciosy i kopnięcia.

Udało mi się dorwać moje pozostałości supli, które kiedyś dostałam, więc dorzucam sobie od dzisiaj omege-3, magne b6 i kalcikinon.

Dziś ostatni trening kickboxingu w tygodniu (1,5h) - rozgrzewka, tarcze pao, potem dobicie na piłkach lekarskich - pompki plyo, rzuty, brzuchy.

Jutro najtrudniejszy pod względem treningowym dzień tygodnia - wolne

Planujesz tylko bieg survivalowy, czy jeszcze coś po asfalcie? Kwiecień i maj to pełnia sezonu: )

Dzięki za info. Pisze z telefonu i priv nie idzie ;)

Planuję jeszcze 10km na orlenie

No to musimy pione przybic, bo ja też ;)