SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Skok kalorii podczas restrykcyjnej diety

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 4580

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a) Temat przeniesiony przez Koniu151 z działu Odchudzanie.
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 10 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 63

Witam! Jestem tutaj nowa (no prawie bo od wielu miesięcy obserwuję co się dzieje na forum) i potrzebuję porady kogoś kompetentnego ;) Najpierw 1 pytanie co mam zrobić w obecnej sytuacji, następnie cała reszta.
Od tego poniedziałku jestem na diecie ok. 800 kcal ( wiem,zaraz będzie milion protestów-ale poniżej wytłumaczę dlaczego na nią przeszłam)... i niestety w ten piątek wybieram się na sonisphere (koncerty), wstanę o 4 rano, będę cały dzień na nogach i całą następną noc. Oczywiście będzie mnóstwo pokus, którym postaram się oprzeć. I co ja mam teraz zrobić? Przecież od 4 rano przez 24 h nie dam rady funkcjonować na 800 kcal. Boję się zjeść więcej bo kiedyś jak byłam na takiej "diecie" i zrobiłam sobie 1 dzień niewielkiego odstępstwa to nie tyłam,ale też nie chudłam. Liczyłam 1 kg na tydzień i wtedy w ten tydzień miałam zastój.
A teraz dlaczego jestem na 800... od października 2009 jestem prawie cały czas na diecie :dieta-przerwa(załamanie, momenty powrotu do domu i niepowstrzymane wchłanianie dobroci )itd. Przytyłam 5kg po zaprzestaniu uprawiania intensywnie sportu i chciałam je zgubić, powoli bo gdzie się spieszę. Mimo ograniczenia jedzenia i ruchu nic nie szło w dół i sama z siebie zastosowałam 800 kcal (wtedy ich nie liczyłam) i waga schodziła stopniowo 1 kg w tydzień aż doszłam do 61 (w 5 tyg schudłam tylko 4 kg). Później chciałam schudnąć jeszcze ze 2,3 kg,ale nic się nie ruszało więc zrezygnowałam. Waga utrzymywała się ok.7 miesięcy (jadłam różnie, raz zdrowo, w większości nie,czasem jakaś próba diety), na wakacjach znowu przytyłam, po nich schudłam 2,3 kg. Święta- przytyłam. Po świętach starałam się jeść mniej-zero efektów, sesja-znowu przytyłam.
I tak od marca walczę z tymi nieszczęsnymi 5 kg, było 1600, zniżenie do 1400, zniżenie do 1200 + 2,3 razy w tyg fitness, 1 h basenu, chodzę, jeżdżę na rowerze. Nic!
Dlatego zabrałam się z wielką niechęcią za 800 bo już nie wiem co mam zrobić,a potrzebuję w miesiąc schudnąć te 4,5 kg.. Jeśli ktoś ma jakieś rady to chętnie czegoś się dowiem.
Aha, biorę tabletki yasmin :/
A moje 800 wygląda mniej więcej tak
śniadanie kromka razowca z dużą ilością pomidora, rzodkiewki, otręby, zielona herbata
II śniadanie: owoc (jabłko, pomarańcza, truskawki)
obiad: różnie np.ryba z surówką, sama surówka, sałatka z 2 jajek,rzodkiewki i pomidora, kalafior na parze, szpinak, brokuł na parze
kolacja 18-19 serek wiejski, posiłek tak kaloryczny w zależności od ilości zjedzonych wcześniej kalorii , 2 jajka bądź sałatka z 2 jajek,rzodkiewki i pomidora
Najgorzej jest jak wracam do domu na weekendy chociaż teraz mam mocną motywację żeby się nie opychać,ale niestety zamiast np. kalafiora zjem normalną zupę albo mięso (pewnie nie bardzo dietetyczne) z surówką. Ech, nie mam już siły do tego,a chcę się zmieścić w swoje stare spodenki po strasznie źle się czuję z tymi 5 kg więcej.

W niektóre dni pomiędzy posiłkami wchłonę pomidora, pomarańczę
Czekam na rady, mądrości itd. ;p

Płeć: Kobieta

Wiek: 20

Waga: 65

Wzrost: 173

Obwód klatki: 95,5

Obwód ramienia: ?

Obwód talii: 75,5

Obwód uda: 60

Obwód łydki: 34,2

Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: 28,1 %

Aktywność w ciągu dnia: Uczelnia

Uprawiany sport lub inne formy aktywności: fitness 2 lub 3 razy w tygodniu, 1 h basenu w tygodniu, od czasu do czasu jazda na rowerze

Odżywianie: Wytłumaczone w poście,że od X 2009 jestem na "ciągłej"diecie.
Lubię "domowe" jedzenie typu pierogi, kiełbasa, kotlety, słodycze...niestety wszystko co złe.


Cel: szybka redukcja

Ograniczenia żywieniowe: Lek : YASMIN

Stan zdrowia: stan zdrowia: dobry
jedynie boląca noga po zerwaniu dwugłowego uda w 2007 roku (eliminuje bieganie), lekko bolące kolana i kręgosłup (zbyt dużo sportu w wieku dziecięcym i nastoletnim)


Preferowane formy aktywności fizycznej: by nie płacić dużo i nie biegać ;p
3,4 razy w tygodniu


Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: żadnych

Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: mogę,ale nie wiem czy warto

Stosowane wcześniej diety: dieta
1500 kcal, 1400kcal, 1200kcal w końcu po niepowodzeniach 800 kcal

No pain no game!

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
to jest sytem dla zupelnego nowicjusza. pewnei ze ma sens poprawia wydolnosc organizmu i pomaga zaczac biegac, mozna go kontynuowac dlaej wprowadzac jeszcze trudniejsze i szybsze interwaly.
Taki system jest idealny bo wymusza progresje nie bedziesz biegla monotonnie dzien w dzien to samo tylko ciagle intensywniej.

Co do wieku, tak statystycznie majac 20lta powinnas miec metabolizm szybujacy po horyzont i nie mieć żadnych problemów ze zrzuceniem paru kilo ot tak przy okazji.
ale tego nie wiemy, bo jest wiele młodszych niz ty mających bardzo duze problemy ze zrzuceniem czegokolwiek
a tłuszcz odkładający sie tylko na brzuchu świadczy o niskiej wrażliwości insulinowej a to pociąga za soba często problemy ze schudnięciem z tego miejsca
W ogóle przy tym tyciu słodycze generalnie powinny byc u ciebie na jednej liscie wraz z arszenikiem kwasem solnym i azbestem

Biegaj i daj znac jak leci, i pamiętaj jak ci sie uda schudnąć to nie zmienia faktu ze nadal nad dieta będziesz musiala zapanowac a tu nie ma znaczenia jak sie pracuje i ile sie jeździ po świecie, jesc zawsze trzeba zdrowo
...
Napisał(a)
Usunięty przez obliques za pkt 1 regulaminu
Początkujący
Szacuny 25 Napisanych postów 1522 Wiek 32 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 11164
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
Robisz jakas rahabilitacje na te noge?

Nie mamy rad jak sie zaglodzic, bo to co robisz tym wlasnie jest
Nie masz nadwagi, a jesz przy swoim wzroscie 800kcal, schudnac i moze schudniesz bo perpetum mobile nie jestesmy ale najwiecej schudniesz z masy swoch kosci, stawow, miesni wlosy zaczna ci wypadac, paznokcie sie łamać, jeszcze wpadniesz w problemy zywnieniowe jezeli ich juz nie masz


Twoje 5kg tluszczu tylko w ten spsob zostanie zakonserwowane
Nie ma dobrego zakonczenia twojej drogi.
jak jestes gotowa oderwac sie od mysli (musze w miesiac schudnac 5kg) to jestesmy otwarte na rozmowy
Inaczej ja tego nie widze
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 10 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 63
Kiedyś chodziłam na jakieś naświetlania, masaże itp. Noga już mnie tak bardzo nie boli jak kiedyś,ale przy zmianach pogody czuję dyskomfort, podczas biegania zaczyna boleć. Chyba,że to ból psychiczny :/
Wiem właśnie, nie chcę narażać swojego zdrowia, nie chcę spalania z mięśni itd.,ale po prostu nie wiem co mam robić bo od marca stosowałam mniej więcej 1200-1400 kcal (przy tym w miarę możliwości zdrowe odżywianie), czasem zdarzyły się jakieś odstępstwa i napady,ale rzadko. Ćwiczę regularnie nawet nie to po żeby schudnąć tylko lubię. I waga nie rusza dlatego podjęłam się takiej "diety". Wiem, ciężko to nazwać dietą.
Okej, nie muszę w miesiąc chudnąć 5 kg, ale 4,3. Jestem już na maska zdesperowana ;p

No pain no game!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 5688 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 34046
u NAS moja droga zaczyna się jadać od 1700kcl wzwyż, to po pierwsze .. Po drugie waga nie jest wyznacznikiem tylko obwody, możesz zejść np. tylko 0,5kg w dół a polecieć znacznie w obwodach i wyszczuplic sylwetkę.

Rozumiesz co chcemy Ci przekazać i jak powinnaś zacząć myśleć??

Nie zakładaj że schudniesz 3 - 4 kilo w miesiąc bo może to nie nastapić.

Pokaż zdjęcia, ocenimy co jest do poprawy.

i przeczytaj obowiązkowo https://www.sfd.pl/Koncepcja_i_regulamin_działu-t666947.html

Zmieniony przez - zouzelina w dniu 2011-06-09 11:07:52

z Mayą http://www.sfd.pl/-t767671.html

Wolę być niedoskonałą wersją samej siebie, niż najlepszą kopią kogoś innego
Zwycięzcy to przegrani, którzy powstali i spróbowali o jeden raz więcej ..

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Super, jesteś na ostatniej prostej do OTYŁOŚCI

Dziewczyno, czy ty masz jakieś problemy z percepcją świata? Nie dociera do Ciebie, że coś jest nie tak? Masz 20 lat, to powinien być okres posiadania najlepszej sylwetki na przestrzeni całego życia Ty się bujasz od jednego jo-jo do drugiego. Masz okresy głodzenia się przeplatane okresami wpyerdalania syfu. Naprawdę tego nie widzisz?


Nie wiem, czy mam gratulować głupoty i życzyć przyjemnego życia na 500kcal i w rozmiarze XXXL czy podejmować próby ratowania twojej osoby

Chciałabym zrobić to drugie, ale przy takim nastawieniu to chyba szkoda mojego/naszego czasu...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
4nn Instruktor Sportu
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 18856 Wiek 37 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 105215
a potrzebuję w miesiąc schudnąć te 4,5 kg..
A co się stanie jak w miesiąc nie schudniesz?

Wrzuć zdjęcia sylwetki.

"Don't let go, Never give up,
It's such a wonderful life"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1491 Wiek 12 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 10039
Siwusek,

posłuchaj dziewczyn,
jak chcesz zajrzyj do mnie, dziennik Margot77, ja żyłam na 1000 kalorii dziennie, od trzech tygodni, odkąd CAŁKOWICIE podporządkowałam się ich radom zdarzyłam już stracić na obwodach, a na wadze "tylko" 1.5kg. nie widzę twoich zdjęć, wiec nie wiem jak szybko to będzie u ciebie, ja mam z czego zrzucać...

przed przyjściem na sfd jechałam na rożnych dietach, odchudzałam się z małymi przerwami (coby nacieszyć się nowo zdobytą sylwetka i pozwolić jojo dobić mnie bardziej) przez spokojnie 8 lat.
jedząc jak ty zafundowałam sobie w tym czasie około 20 dodatkowych kilogramów... (z początkowego 60 do aktualnego 78)

zastanów się czy chcesz tak wylądować..

a good plan today is better than a perfect plan tomorrow
---------------
II etap redukcji-http://www.sfd.pl/Margot:_uparta_i_zmotywowana_wg._cortuni_-t739823-s43.html#post8 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 10 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 63
Martucca weź proszę trochę wyluzuj. Chyba nieco przesadzasz bo jojo miałam 2 razy i to nie dlatego,że zaczęłam nagle od po odchudzaniu więcej jeść bo waga trzymała się ok. 7 miesięcy i jak przyszły wakacje i kompletny brak ruchu (np. na łódce na Mazurach), duużo jedzenia, alkohol i dlatego znowu przybyło. Za 2 razem schudłam 2 kg i po prostu przyszły meega święta,a później sesja(zero ruchu i niestety zajadam stres-to jest wielki minus) i to wróciło. Ty się do mnie odnosisz tak jakbym była kompletną idiotką, która miała 5 jojo i moja waga waha się o 10 kg. Chciałabym żebyś mi pomogła,ale proszę, nie traktuj mnie jak dziecko i nie odnoś w ten sposób bo to jest niemiłe. Oburzyłaś się tak jakbym Ci coś zrobiła. I już przesadzasz pisząc,że żyję na 500 kcal i mam rozmiar XXXL i trzeba mnie ratować bo nie wyglądam źle, nie mam zamiaru żyć na 800. Ostatnio kiedy schudłam 4 kg na ok.800 nie miałam jojo bo stopniowo wprowadzałam dodatkowe kalorie i było ok. Gdyby nie wakacje to nadal bym tyle ważyła. I nie wiem czy przeczytałaś dokładnie mojego posta? Bo od marca próbowałam jeść mniej, jeszcze więcej ćwiczyć i nic. A jadłam rano razowca, szynka, pomidor, później owoce, po południu kasza z kurczakiem i surówką, wieczorem jakieś białko. Tak mniej więcej...i nic,a w moim wieku przy zdrowym odżywianiu powinno coś zlecieć,prawda? Dlatego wróciłam do tego na czym schudłam i spróbuj mnie zrozumieć. Napisałam,że jestem na wiecznej diecie- tzn. nie na 800 kcal bo tak było 1 raz i bardzo krótko tylko na powiedzmy ok.1200-1600 i jedzenie zdrowych rzeczy,a nie słodyczy,za którymi przepadam,pierogów,kotletów itd.
Jak podacie mi jakieś rady, oczywiście się zastosuję, ale wolałabym żeby to przebiegało w przyjemniejszej atmosferze.
4nn, nic się nie stanie,ale chciałabym zmieścić się w swoje spodenki z zeszłego lata bo nienawidzę zakupów (i nie mam też zamiaru kupować większych rozmiarów) ;p Ale fajnie by było coś ze sobą zrobić do września bo będę świadkową ;p
Zdjęcia wrzucę w weekend albo w pon. bo jutro o 4 wyjeżdżam i mnie nie będzie.
Może chaotycznie napisałam tego posta bo się spieszę,ale mam nadzieję,że bardziej mnie zrozumiecie :)
I naprawdę, nie oburzajcie się tak bo tak naprawdę nie ma aż tak bardzo czym i nie jestem tak niemądra za jaką mnie uważacie. 800 to jest ostateczność na chwilę, później lekkie zwiększanie- kiedyś poskutkowało.
Dzięki za wszystkie posty, będziemy w kontakcie :)
I Martucca sorry za moje oburzenie Twoim oburzeniem,ale musisz mnie trochę zrozumieć ;p Więcej spokoju :)

No pain no game!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
mnie ta twoja noga zastanawia
Kiedys trenowalam nie takie kontuzje ludzie mieli i wracali do sportu, co sie dzieje ze po tylu latach i rehabilitacji masz wciaz dolegliwosci

A osobiście ja rozumiem ze powodem powrotu do wagi bylo..... wpisac odpowiednie zawsze tak jest ten sam powód nagle jemy więcej niz powinniśmy. A dla osoby ze stabilnym metabolizmem ok 2000kcal to musi być dużo jedzenia, a dla takiej ze stabilnym 800kcal nie.
Nie wchodzi się kilka razy do tej samej wody, to co sie udaje nowicjuszkom przestaje sie udawać za n-tym podejściem, przerabiamy to ciągle z dziewczynami tutaj, nie dziw sie naszej nerwowości gdy widzimy 800kcla bo szczerze w ciagu moich 40lat życia widziałam więcej ofiar tego niz zwyciężczyń. Dieta jest na cale życie, ciągle tnąc kalorie tylko uczysz swoj organizm bronic sie przed w okresami głodu, on to świetnie potrafi sie nauczyć
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Słuchaj, to nie jest tak, że ktoś cię ma za idiotkę. Trzęsę tobą, żeby do ciebie dotarło, że coś jest źle, bardzo źle. Wiesz na jakiej kaloryczności chudną "nasze" dziewczyny przy wzroście 170cm? 1700-1800kcal. Wiesz, w jakim wieku nasze zapotrzebowanie wynosi 800kcal? W wieku ok. 7 miesięcy. Tak, chodzi mi o niemowlę

Sama widzisz, co się dzieje: nie chudniesz na 1500kcal, schodzisz na 1200, nie chudniesz, schodzisz na 1000kcal, przestajesz chudnąć. I przykro mi to mówić, ale w pewnym momencie przestaniesz chudnąć i na tych nieszczęsnych 800kcal. Mało tego, zaczniesz tyć kiedy tylko zjeść choćby ociupinkę więcej. I co wtedy?
Sama piszesz, że przytyłaś w czasie świąt czy wakacji, ile one trwały? Tydzień, dwa? Zdrowa, dobrze odżywiająca się dziewczyna twojego wzrostu musiałaby jeść dużo, dużo więcej niż 1000kcal dziennie powyżej swojego zapotrzebowania (2000-2200kcal)żeby przytyć marny 1kg w tym czasie. Jadłaś 3500-4000kcal każdego dnia?

Poczytaj: https://www.sfd.pl/-t585708.html

Może coś zrozumiesz...


Zmieniony przez - Martucca w dniu 2011-06-09 22:25:49
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Plan treningowy ....

Następny temat

Ladies rządzą, Ladies radzą, Ladies nigdy Cie nie zdradzą! SPAM vol. 5 %-)

WHEY premium