Witam, obecnie robię masę, niedługo zamierzam rozpocząć cykl kreatynowy i wraz z tym zmienić trening. Chciałbym wykorzystac te krete najlepiej i dobudowac tam miecha gdzie mi brakuje. Szerokość barków, góra klatki, łydki, zmiejszyc trochę obwód pasa.
1.typ sylwetki ekomorfik niski bf fotek jedyna jaka mam
2.wiek 20 lat
3.waga/wzrost 84-86kg/182cm wzrostu około
4.staż +/- 3 lata
5.cel zwiekszenie siły i masy
6.uzywane wczesniej suple białko, glutamina, bcaa, hmb, witaminy, gainery, kreatyna... zero czarnej magii
7. stosowane spalacze brak
8.uzywane niedawno suple bialko ostrowia, vasobolan, witaminy universala daily formula
9.ostatni cykl kratynowy: pod koniec listopada skonczylem ostatnią
10.dieta jest ułożona, duzo miecha, serów białych, żóltych, jajek itp. niedobory dopijam białkem
11.
Na razie ćwiczę według schematu:
pon: plecy+tył barków+kaptur (na początku jeszcze łydki)
1. podciąganie szerokim chwytem na drązku do klaty x4 powt. na maxa jak nie mogę to nogi na ławeczkę i sobie pomagam
2. martwy ciąg x4 powt. mniej wiecej 10/8/6-7/4-2
3. podciaganie sztangielki do boku 8/8/8/8 lub czasem też z progresją
4. podicaganie ciezaru do klatki na maszynie poziomo szeroko 3x tutaj więcej powtórzen żeby dopomowac plecy
5.wznosy ramion bokiem z hantlami w opadzie tłowia x4 powórzenia nie mniej niż 10 pod koniec 1-2 wymuszone, oszukane (tył barku też dla mnie ważny)
6.wznosy barkow ze sztangą x4 potem zazwyczaj robie jeszcze ćwiczenie na kark i koniec
wt: klata+biceps+brzuch
1.wyciskanie sztangi lezac 4x 12-14/10-9/8-6/1-4 ostatnia seryjka bardziej na siłe
2.wyciskanie hantli na skosie dodatnim x4 10/8/6/4
3.rozpiętki na skosie, co serie ławeczko o jeden poziom w doł az do poziomu x3 12/12/10/8
4.ściaganie linek wyciągu górnego x3 więcej powtórzeń
5.unoszenie ramion stojąc gryf łamany x3 12/10/6-8 koncentracja podczas fazy negatywnej
6.unoszenie hantli stojąc naprzemiennie z supinacją x3 12/8/6
7.unoszenie hantli w wsparciu o udo siedząć x3 więcej powt.
potem brzuch i koniec
śr: wolne
czw: nogi
1. zaczynam od łydek wspięcia na palce stojąć na hack maszynie odwrotnie i na podwyzszeniu x4 powtórzenia w zakresie od duzych liczb 40 stopniowo do małych 8 z łydkami kombinuje bo nie rosną ehh
2. wspięcia na palce siedzać 4x powtórzenia jak wyżej
3.uginanie nog lezac na maszynie dwugłowe x3 powt. 16/12/8 wstępne zmeczenie
4.martwy ciag na prostych nogach z hantlami x4 16/12/10/8
5.prostowanie nog na maszynie x3 13/10/8 wstepne zmeczenie
6.przysiady ze sztanga na barkach x4 10/8/7/4
5.wycisk ciezaru na suwnicy x3 wiecej powtorzen
pt: barki+triceps+brzuch+przedramię
1.wycskanie sztangi z klatki piersiowej siedzac x4 14/12/9-10/6-8 nie prostuje do konca ramion zeby zwiekszyc intensywnosc pracy barkow
2.unoszenie ramion bokiem stojąć x4 14/12/10/8
3. Unoszenie ramion bokiem w góre na wyciągu http://www.kulturystyka.pl/atlas/naramienne_pliki/image020.gif x4 wiecej powtórzeń
4. wyciskanie sztangi wąskim chwytem x3 12/10/6-8
5. sciaganie linek gornego wyciagu przed siebie w opadzie tłowia http://www.kulturystyka.pl/atlas/ramiona_pliki/image039.gif x3 14/10/8
6. prostowanie ramion z linkami wyciagu gornego drazek prosty podchwyt x3 wiecej powt.
7. prostowanie i nawracanie przedramion w seri łaczonej duza ilosc powt. x3
potem brzuch i koniec
Ten plan chciałbym zmienić lub zmodyfikować, w środę muszę mieć dzień wolny od treningów bo brak czasu. Zastanawiam się czy mogę robić tak jak robie biceps po plecach, przeciez wtedy też bierze udział.
Ma ktoś też może jakieś dobre metody na zmiejszenie obwodu w talii? Brzuch robię w seri łacząnej:1.unoszenie nóg w zwisie na podporze a potem 2.unoszenie tłowia na ławce skośnej. Po około 20 powtorzeń. Jakoś zalany na brzuchu nie jestem ale za mało mam w barkach i niezbyt szerokie plecy (grubość w miarę).
Mam jeszcze też pytanie co do bicepsów. Która głowa jest długa a która krótka? Chciałbym bardziej rozwinąć głowę która jakby po zewnętrznej stronie bicka.
Przedramię miam w miarę rozbudowane ale mam długie ręce i to jakby idzie po całości jak się patrzy z przodu to ręka jest chuda. Łydki to już wogle katuję po 2-3 razy w tygodniu i masa nie chce skoczyć.
Co do klatki to najbardziej kuleją środkowe i górne rejony jakos nie moge ich wyczuc. Myslalem zeby dodac na koniec treningu zamiast jakiegos ćwiczenia przenoszenie hantli za głowe leżac, a rozpietki na ławce skosnej zamienic na rozpietki z linkami wyciagu też na skosie. Mysle ze linki pozwola bardziej dopią srodkowa czesc podczas krzyzowania z racji tego ze boczne rejony klatki sa w maire. Moze tez wycisk hantli mlotkowo? Co polecacie?
Na plecach masa idzie do przody gorzej z szerokoscia. Grubosc tez jest ok. Nie wiem czy nie poprzestac martwego i zastapic go jakims prostowaniem tłowia w innej formie bo obowd pasa sie zwieksza od duzych ciezarow do martwego. Ale zastanawiam sie czy bez martwego bedzie tez dobry progres masy i siły pleców.
reszta info w moim profilu, lapka 40cm, lydka 38 ..
Po każdym ćwieczeniu niezależnie co robie zawsze rozciagam miesnie. Ćwiczę w celu budowy masy i zwiekszenia siły ;)
Liczę na liczne i fachowe porady przy układaniu schematu ćwiczen i planu.
<--------Jeśli pomogłem SOG :)
http://www.sfd.pl/Najprostsza_zupa/krem_na_świecie!-t1061270.html
"Amat vitoria curam"