Wchłanialność magnezu (p.Ambroziak, Biniu)

Przewaga glicynianów nad asparginianami ujawnia się też w ich profilu terapeutycznym. Większość konsumentów tego minerału stosuje go z uwagi na jego aktywność antystresogenną, która wynika z jego udziału w przewodnictwie - w układzie aktywnych aminokwasów. Jony tego pierwiastka lokują się w centrach receptorów glutaminergicznych, wzmacniających reakcje na bodźce stresogenne, blokując transmisję sygnałów. Asparginian - obok glutaminianu - to drugi aminokwas pobudzający w tym układzie. Natomiast glicyna - obok gamma aminomaślanu (GABA) - to związek hamujący w układzie aktywnych aminokwasów. Tak więc: kiedy asparginian z magnezem działają tutaj antagonistycznie, to glicyna z naszym pierwiastkiem - synergistycznie.

ciekawym dodatkowym bonusem wypowiedzi Nutrifarmu byly kwestie prawne o ktorej nie mialem pojecia

o tyle wazne ze dotkna nas wszystkich (konsumentow) calkiem niedlugo

Generalnie - cała ta dyskusja jest ciekawa, bo poszerza horyzonty wiedzy naszej i czytelników.

Małe podsumowanie - wygrywa chelat z glicyną:_-)

ano trzeba przyznać chelatom albiona i olimpowi zwyciestwo przez KO

i to Massacryczne ?

(jak juz idziemy w te nute )

pytanie jeszcze czy ta przewaga jest tylko w warunkach klinicznych , czy jest także odczuwalna dla szarego zjadacza supli

zarowno vitamin multiple sport , jak i top 10 for man (activ) sprzedaja sie bardzo dobrze i klienci nie narzekają po zadnych z nich

Axel na to pytanie mozna odpowiedziec jedynie w dluzszym okresie czasu

narzekac z pewnoscia nie beda
ale jesli sa w podobnej cenie (lub z min roznica) to warto wybierac ten ktory wykazuje lepsze dzialanie w badaniach - MOZE sie to przelozyc na lepszy efekt

prosze jednak pamietac ze nie zyjemy w idealnym swiecie i na nasze zycie ma wplyw wiele czynnikow
stad przt preparatach dzialajacych w dlugiej perspektywie czasu nie mozna mowic o odczuciach :D

wiedzac to co wiemy warto wybierac madrze - tak bym to podsumowal :D

Axel - piersi kurczaka sprzedają się tez bardzo dobrze, co nie oznacza, że nie ma potrzeby poszukiwania i oferowania lepszych źródeł białka - np. izolatów serwatkowych.

Sławku, ogólnie sie zgadzam ale ta analogia imho nietrafiona.