Wątroba, wątróbka - dobre źródło białka?

Czy wątroba cielęca/wołowa, albo wątróbka z kurczaka jest dobrym źródłem białka? Zawiera go ok. 23-25%, więc dlaczego w dietach jej nie ma?





Zmieniony przez - n-e-o w dniu 2009-01-27 17:55:31

Pozwolę sobie odświeżyć temat. Wątróbka zawiera dużo białka,wapnia i jest przy tym bardzo tania (ok prawie 3x tańsza od kurczaka!). Jest też smaczna (jak dla kogo;p) i bardzo łatwo się ją przyrządza. - kilka minut na patelni + podsmazona cebulka, sól i można szamać. Nie nalezy jej jednak jeśc codziennie, gdyż zawiera za dużo witamin;

wit A 9mg/100g jeśli na obiad zjemy 300g to odstarczamy prawie 30mg. Dzienne zapotrzebowanie wynosi 1 mg!

żelazo 7mg/100g
Dzienne zapotrzebowanie 1 mg 21krotne przedawkowanie przy założeniu że nie spożywamy żadnych produktów z tym pierwiastkiem!

http://zdrowe-zywienie.wieszjak.pl/witaminy-i-mineraly/270640,Vademecum-witamin.html

http://world-population.net/food/pl/369

raz w tygodniu można sobie spokojnie zjeść czy to dla witamin/urozmaicenia czy odciążenia kieszeni po kurczaku ale jedzenie codziennie może być niebezpieczne dla zdrowia - nie każde witaminy przelatują przez człowieka w nadmiarze jak wit C.

Z Pangą podobnie - kiedyś była afera że ów chińska ryba importowana do Europy ma 3x większe stężenie toksyn niż dopuszcza norma. Nie wiadomo jak jest teraz, ale prawda jest że jest hodowana w maciupkich klatkach karmiona (czymkolwiek co ja panga i jest tanie) z duża ilością antybiotyków i hormonów więc dla zdrowia najlepsza nie jest. Jeśli ktoś unika jaj kurzych z chowu klatkowego to pangi lepiej nie dotykać :) Ale smaczna jest nie powiem :(

Zmieniony przez - szymaniako w dniu 2013-10-21 17:28:33

Bo przedawkujesz witamine A i cie wywiozą nogami do przodu

jako urozmaicenie może być, ale na co dzień nie polecana, bo wątroba to wątroba i nie wiadomo czy jakieś toksyny w niej nie siedzą

a pierś z kuraka ma większą wartość biologiczną białka od wątróbki

poza tym wiele osób po prostu jej nie lubi / brzydzi się

O toksynach to myślałem, ale z drugiej strony np. panga to też jest skarbnica chemii... do tego wątroba zawiera dużą ilość żelaza...

Oczywiście nie chciałbym opierać diety na wątróbce, tylko używać jej jako zamiennik, żeby mi się kurczak nie znudził...

no panga jest skarbnicą chemii.. dlatego też przecież nie jest polecana!!
więc tego..

możesz se czasem zamieniać
z tymi toksynami to też różnie mówią

Taa ale nie popadajmy w skrajność urozmaicenie być musi a we wszystkim teraz jak nie chemia to toksyny jak nie toksyny to jakieś sterydy. Wyszło by na to że kurczak zły, bo pędzony na hormonach, tunak zły, bo związki rtęci, ryby złe bo toksyny wątroba be bo toksyny hmm no to co pozostaje nam wegetarianizm ale nie no przecież o pestycydach zapomniałam i związkach siarki hehe

od czasu do czasu moze byc tylko nie opieraj na niej swojej diety

dziś akurat jadłem polecam drobiową (z indyka dla mnie za twarda) natomiast wołowej nigdy nie spotkałem raz kupiłem wieprzową i to byl pierwszy i ostatni.
jem przynajmniej raz na tydzień góra 2 razy możesz spokojnie tym urozmaicać jak lubisz to dobre i tanie ale bez przesady wiadome

dziś akurat jadłem polecam drobiową (z indyka dla mnie za twarda)

a indyk to nie drób?

no drób drób posrało mi sie chciałem napisać z kurczaka ale kurczak to taki typowy drób nie podrabiany a ty się od razu czepiasz

wątróbka jest OK. Nie za często, tak z raz na tydzień. Świetne źródło żelaza, witamin (nie tylko A) i kilku jeszcze. I bez przesady z tymi toksynami. Kto mieszka/pracuje w centrum wielkiego miasta, ręka do góry. I jak myślicie, ile syfu wdychamy idąc po ulicy?

Pozdrawiam!