witam.
Nie chodziło mi o to że masz dorzucić do tego planu 10 serii bo to masakra!! Proponuję ci inny.
wyciskanie płasko 10serii
1s 20-25powt
2,3s 10-12
4s 10
5s 8
itd progresywnie dochodząc do ciężaru np 105-110% swojego R.ż. oczywiście powt z pomocą np jedno lub dwa powt na tym ciężarze.
zmieniaj sobie płaską na przemian ze skosem w dół. (czyli jeden tydz. płaska nast. skos)
po tym proponowałbym jakieś
rozpiętki hantlami, ćw na motylku lub ściąganie wyciągu z dołu lub z góry(moim zdaniem po takiej ławie dobrze jest rozciągnąć klatkę na mniejszych obc ale na ćw bardziej obszernych)
tych serii po ławie proponuję max 5
dla odmiany możesz zrobić "ciężkie"wyciskanie hantlami (zamiast sztangi)na takich samych zasadach co gryfem.
u mnie się to sprawdza .
mam nadzieję że napisałem jasno i zrozumiale ;D
jeśli ktoś by miał coś do dodania albo jakieś inne sugestie to chętnie poczytam.
powodzenia GRZEGORZ