[FIT]Anchy:dopóki walczysz-jesteś zwycięzcą/pods. str 25

Dzień 4/Tydzień 3

Dzisiejszy trening:

1. Bieg 2000 metrów na stadionie-czas 9 min
2. Miękkie nogi:
-15 przysiadów + 1 burpee
-14 przysiadów + 2 burpee
-13 przysiadów + 3 burpee
....
-1 prysiad + 15 burpee

Czas około 10-12 min (nie pamiętam dokładnie). Wydaje mi się to trochę krótko ale wykonywałam ćwiczenie najdokładniej jak umiałam i najszybciej jak mogłam. Może coś nie tak robię ale i tak czuję,że jestem prawie w formie życia Na pewno czułam to podczas biegu. Myślę,że mogłabym teraz zrobić swój rekord na 3000 metrów. Chyba spróbuję swych sił podczas wakacji

Poza tym miska czysta-zjadam hotelowe mięso i sałatki,a do tego tyle swojego chlebka i owoców żeby węgle się zgadzały.

Coś tu nie gra, całe miękkie nogi to 240 ruchów (burpee liczę jako 1ruch i siad jako 1ruch), przy 12minutach wychodzi, ze robiłaś jeden ruch w 3 sekundy, cały czas bez jakiegokolwiek zmęczenia czy chwili na otarcie potu z czoła.

Arphiel dzięki,że zajrzałaś

Właśnie ten czas wydaje mi się dziwny,bo widziałam u kogoś,że zajmowało to około 18-20 minut. Może źle zmierzyłam... W przyszłym tygodniu spróbuję znowu.
Opiszę jak to robię:
-Przysiady na pewno zajmują mi mniej niż 3 sekundy - próbuję je robić tak jak na filmiku instruktażowym z crossfit,który był na forum (jak siadam ręce idą do przodu,jak wstaję lekko do tyłu) Siadam jak najniżej potrafię - na pewno niżej niż 90 stopni.

-Burpee zajmują więcej niż trzy sekundy szczególnie w późniejszych seriach. Na początku jak odskakuję do tyłu to prawie w tym samym czasie robię pompkę (staram się nosem do ziemi i ciało trzymać równo jak deskę) potem muszę najpierw odskoczyć i chwilę potem pompka,bo od razu nie dam rady.

-Nie robię żadnych przerw, nawet na otarcie czoła-lecę jednym ciągiem. Jedyną przerwą mogę nazwać wdech i wydech przed kolejną serią.

Ciekawe co jest źle? Po takim burpee chalange nogi się pode mną uginają i ciężko dyszę, jestem mega zmęczona. No nic spróbuję znowu i solidnie zmierzę czas (i bardzo dokładnie będę wykonywać każdy ruch). A może przysiady powinnam robić wolniej?

Muszę się w końcu zmobilizować i nagrać filmiki jak robię przysiad i burpee to może wyjdzie przyczyna

Zmieniony przez - anchy w dniu 2013-06-27 13:08:11

Dzień 5/Tydzień 3

Trening:
1. Rozgrzewka 3-4 min (bieg w miejscu,pajace,przysiady,rozciąganie)
2. Burpees 45 sek
3. Skip A 45 sek
4. Przysiady z wyskokiem 45 srk
5. Mountain climbers 45 sek
6. Jumping lounges 45s

Po każdym ćwiczeniu 15 sekund przerwy. Taki obwód powtórzony 3 razy,przerwa między obwodami 1 min i 15 sek. Całość z rozgrzewką i rozciąganiem 25 min.

Miska czysta choć czuję, że nie dojadam na tym wyjeździe. Już nie mogę się doczekać powrotu do domowego jedzenia i liczenia

Dzień 6/Tydzień 3

Dzieś dzień bez treningu.

Jutro idę na siłkę się rozruszać,a wieczorem Polska

Miska na jutro:

Dziesiejsze pomiary (znowu coś ruszyło):

Ostatnio Dziś
Biust 83 82
Pod biustem 76 75
Talia 68 66,5
Pępek 72 70,5
Biodra 93 91,5
Udo P/L 55/54 54/53,5
Kolano 38/37 36,5/36
Łydka 34/33 33,5/33
Bic 25 24,5
Waga 54,8 53,8

Dzień 7/Tydzień 3

Trening (dzisiejsze obciążenia na niebiesko-ćwiczenia z par łączone w 4 superserie):

1a. wyciskanie sztangielek płasko
25kgx12/25kgx12/27,5kgx12/27,5kgx12 (sztanga)
20kgx15/22,5kgx15/25kgx15 (sztanga)
1b.wiosłowanie sztangielkami w opadzie tułowia (bez piłki)
8kgx12/8kgx12/10kgx12/10kgx12
6kgx15/8kgx15/8kgx15
2a. wyciskanie sztangielek na barki siedząc
8kgx12/8kgx12/8kgx12/8kgx11
8kgx15/8kgx15/8kgx13
2b.wznosy łydek stojąc (bez piłki)
30/30/30/30
35/30/30
3a. uginanie ramion z przysiadem
6kgx12/6kgx12/6kgx10/6kgx10
6kgx15/6kgx13/6kgx12
3b. francuskie prostowanie ramion leząc
6kgx12/6kgx12/6kgx11/6kgx10
6kgx15/6kgx15/6kgx13
4a.przysiad plie (bez piłki)
20kgx12/20kgx12/24kgx12/24kgx12
12kgx15/16kgx15/20kgx15
4b.wypady ze sztangielkami (bez piłki)
20kgx12/20kgx12/25kgx12/25kgx12 (sztanga)
15kgx15/20kgx15/22,5kgx15 (sztanga)

2 obwody na brzuch:
-odwrotne brzuszki z piłką 20
-przenoszenie piłki nogi-ręce 20
-boczki 20
-plank 30s/25s

Po treningu 10 minut bieżni i rozciąganie. Ten trening powtórzę w poniedziałek-dziś robiłam na rozruch po tygodniowej przerwie od siłowni.

Jutrzejsza miska-ostatnio zaczęłam jeść w ostatnim posiłku również węglowodany, głównie dlatego,że często jem trzy posiłki dziennie (a nie 4 jak wcześniej) i tak się lepiej rozkłada. Czy to jest ok czy powinnam raczej zrezygnować z węgli w ostatnim posiłku i jakoś inaczej kombinować?





Zmieniony przez - anchy w dniu 2013-06-30 01:10:25

Dzień 1/Tydzień 4

Trening aero w takiej formie:
1. Rozgrzeka (pajacyki,przysiady,bieg w miejscu,skłony etc) 4 minuty
2. Burpees bez pompki: 50s/40s/30s/20s/10s (między seriami 15s przerwy)
3. Zejście na rękach do pompki i powrót do stania: 50s/40s/30s/20s/10s (między seriami 15s przerwy)
4. Mountain climbers: 10s/20s/30s/40s/30s/20s/10s (między seriami 15s przerwy)
5. High knees: 10s/20s/30s/40s/30s/20s/10s (między seriami 15s przerwy)
6. 10 ćwiczeń robionych tak: 20s pracy/10sprzerwy x2:
-seal push ups
-jumping lounges
-cros over push ups
-side plank toe touches
-supine plank toe touches
-jumping squats
-toe touch squats
-przeskoki przez sztangielkę
-pajacyki
-knee slap jumps

Na koniec rozciąganie. Całość około 30 minut.

Z dzisiejszej miski nie dojadłam w ostatnim posiłku jajka,a fasolkę zamieniłam na pomidory,więc trochę się rozkład zmienił (raczej nie dojedzona miska) Lekko przeziębiona jestem i nie miałam już ochoty na to jajo.
Jutrzejsza miska:




Zmieniony przez - anchy w dniu 2013-06-30 22:21:13

Dzień 2/Tydzień 4

DNT (totalna laba, nawet żadnego aero nie było)
Za to jutro siłka Dziś wykupiłam karnet na cały miesiąc do całkiem fajnej i dobrze wyposażonej siłowni. (Nawet nie wiedziałam,że taka istnieje w moim mieście )

Miska na jutro:




Zmieniony przez - anchy w dniu 2013-07-01 23:39:05

Dzień 3/Tydzień 4


Trening (dzisiejsze obciążenia na niebiesko-ćwiczenia z par łączone w 4 superserie):

1a. wyciskanie sztangielek płasko
28kgx12/28kgx12/28kgx12/28kgx12 (sztanga)
25kgx12/25kgx12/27,5kgx12/27,5kgx12 (sztanga)
20kgx15/22,5kgx15/25kgx15 (sztanga)
1b.wiosłowanie sztangielkami w opadzie tułowia (bez piłki)
10kgx12/10kgx12/10kgx12/10kgx12
8kgx12/8kgx12/10kgx12/10kgx12
6kgx15/8kgx15/8kgx15
2a. wyciskanie sztangielek na barki siedząc
7,5kgx12/7,5kgx12/7,5kgx12/7,5kgx12 (nie mieli 8kg,a kolejne były 10kg,a to już by było za ciężko)
8kgx12/8kgx12/8kgx12/8kgx11
8kgx15/8kgx15/8kgx13
2b.wznosy łydek stojąc (bez piłki)
35/30/30/30
30/30/30/30
35/30/30
3a. uginanie ramion z przysiadem
)5kgx12/5kgx12/5kgx10/5kgx9 (6kg nie było,kolejne 7,5 było by za dużo
6kgx12/6kgx12/6kgx10/6kgx10
6kgx15/6kgx13/6kgx12
3b. francuskie prostowanie ramion leząc
5kgx12/5kgx12/5kgx10/5kgx10
6kgx12/6kgx12/6kgx11/6kgx10
6kgx15/6kgx15/6kgx13
4a.przysiad plie (bez piłki)
25kgx12/25kgx12/25kgx12/25kgx12
20kgx12/20kgx12/24kgx12/24kgx12
12kgx15/16kgx15/20kgx15
4b.wypady ze sztangielkami (bez piłki)
30kgx12/33kgx12/33kgx11/33kgx10 (wzięłam za dużo i się chwiałam,następnym razem muszę odjąć trochę) sztanga
20kgx12/20kgx12/25kgx12/25kgx12 (sztanga)
15kgx15/20kgx15/22,5kgx15 (sztanga)

3 obwody na brzuch po 20 powt:
-odwrotne brzuszki z piłką
-przenoszenie piłki nogi-ręce
-boczki
-turlanie piłki pod siebie 2x
-brzuszki zwykłe 2x

Na rozgrzewkę-bieżnia 5 minut, na zakończenie bieżnia 10 min i rozciąganie.

Miska na jutro: