Szacuny
1
Napisanych postów
23
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
636
wiatam, wlasciwie od poczatku mojej przygody z silownia po kazdym treningu wystepuja u mnie zakwasy, obojetnie jaka grupe miesni cwicze mam zakwasy...nie raz sa takie ze miesien stracznie mnie pali i nie moge sie ruszac, zazwyczaj jest to dzien, dwa po treningu, czy zakwasy po kazdym treningu sa wyznacznikiem dobrego treningu i miesnie rosna?? czy moze sa efektem zbyt solidnego treningu i spalaniem miesni???
Szacuny
2
Napisanych postów
323
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
5647
jezeli sa tak bardzo silne stale, to oznbacza ze je spalasz ale jesli bys czul takie minimalne, ze czujesz je np przy dotknieciu to wtedy lepiej, nie sa palone, a rosna...
Szacuny
11
Napisanych postów
360
Wiek
38 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
8632
jeżeli za każdy treningiem pojawia się ból to już nie sązakwasy>zakwasy występują jeżeli dlugo nie trenujemy a ten ból to efekt tego ze poprostu przy kazdym treningu niszczymy miesien po to aby sie potem odbudował...a wiadomo jak sie niszczy to musi bolećja np dopiero wtedy czuje ze zyje
Szacuny
11
Napisanych postów
524
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
6187
No ja też lubie mieć takie lekkie zakwasy żeby czuć miesień.
Najgorzej było jak zacząłem nogi trenować pierwszego treningu nie dokończyłem i do końca dnia czułem nogi z waty. Tydzień chodziłem jak bym sie zesrał a najczęściej to siedziałem z bólem dolnych partii ciała a trening wcale nie był jakiś ostry.
Jest taka zasada że im dłużej ćwiczysz daną partie bez odpoczynku tym bardziej się przyzwyczaja.
Trzeba przeboleć ten tydzień czy 2. Zakwasy raczej nie znikną, ale nie będą jakieś nieprzyjemne, i nie powinno być przez nie dyskomfortu. Po prostu będą znacznie słabsze.
Kiedy zadasz pierwszy cios wiedz ,że o życie grasz...
Gdy zobaczysz pierwszą krew, mocno uderz jeszcze raz...
Szacuny
0
Napisanych postów
125
Wiek
33 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
2572
hahah jak sie nieznacie to moze niepiszcie głupot :/
bo akurat zakwasy robią sie z beztlenowego oddychania mięśni na skutek ich niedotlenienia występuje fermentacja, której produktem jest szkodliwy kwas mlekowy zalegający w mięśniach usuwany następnie przez wątrobe ;)
polecam prawidłowo oddychac przy ćwiczeniach
aha i jescze zakwasy istnieja do 24h po treningu potem pozostaje tylko ból
Zmieniony przez - coach1991 w dniu 2008-02-23 09:20:41
Szacuny
11
Napisanych postów
524
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
6187
Ta to jest wyłożone od strony biologicznej. W czym pomogłeś autorowi? W niczym.
Ja nie przypominam sobie żebym z treningu na trening lepiej oddychał. Mięsnie przyzwyczajają się do wysiłku i pracy beztlenowej ...tyle. I choćby wstawił sobie pompe tlenową to i tak po przesadzonym treningu zakwasy będą występować. Weź też pod uwagę że w 99% kiedy mówi się o zakwasach nie ma się na myśli kwasu mlekowego znikającego jak twierdzisz po 24 h tylko właśnie ból mogący się utrzymywać w skrajnościach do prawie tygodnia czasu.
Kiedy zadasz pierwszy cios wiedz ,że o życie grasz...
Gdy zobaczysz pierwszą krew, mocno uderz jeszcze raz...
Szacuny
8
Napisanych postów
247
Wiek
34 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
3762
szczerze to zazdroszcze wam ja mmialem tylko zakwasy po 2 pierwszych treningach (''); a chcialbym czasami poczuc miesien,jedynie po trenngu kilkanascie minut mam strasznie spiety ale po chwili przechodzi test(''); jakies rady????