zwichnięty bark

Zapytaj się lekarza sportowego. Zwichnięty bark to nie żarty i o wiele łatwiejgo całkiem roz***ać na siłowni, niż wzmocnić. I pytanie z ciekawości - czy te zwichnięcia były efektem treningu na siłowni? Zmieniony przez - Gwjazdor w dniu 2009-11-02 08:30:48

hmm ogolnie to zwichniety bark, ale jesli chodzi o SW to obite uda po low kickach i zlamany nos;/

uwarzaj bo od takiego urazu tylko krok do nawykowego zwichniecia barku ktorego ja sie nabawilem a na to tylko operacja najlepiej pocwiczyc u dobrego fizjoterapeuty na wzmocnienie ale najpierw zalecal bym kupic kamizelke taki stabilizator i pochodzic w nim przynajmniej kilkanascie dni aby sie troche pozrastalo a pozniej z 2 miesiace u [...]

Miałeś kiedyś zwichnięty bark lub coś w ten deseń? Ja kiedyś nie zaleczyłem kontuzji barku i potem właśnie miałem takie ekscesy.

Dzięki Panowie,diete trzymać taką samą czy zmniejszyć kcal ? Aleks czy po tych 10dniach już normalnie w miare funkcjonowała Ci ręka?póki co to nawet go góry jej nie może podnieść na wysokość klatki.(diagnoza zwichnięty bark)

Dzięki Panowie,diete trzymać taką samą czy zmniejszyć kcal ? Aleks czy po tych 10dniach już normalnie w miare funkcjonowała Ci ręka?póki co to nawet go góry jej nie może podnieść na wysokość klatki.(diagnoza zwichnięty bark)

[...] samą czy zmniejszyć kcal ? Aleks czy po tych 10dniach już normalnie w miare funkcjonowała Ci ręka?póki co to nawet go góry jej nie może podnieść na wysokość klatki.(diagnoza zwichnięty bark) Jeśli objętość i intensywność treningów mniejsza to ja bym nieco zmniejszył kalorie bo i zapotrzebowanie będzie niższe niż przy ciężkim pizganiu żelastwem.

wlasnie nie wiem... wg mnie to bardziej jak "malinka" wyglada, i to sie powieksza :-/ wczoraj wieczorem bylo pol tego. Dodam ze jestem na cyklu z testosteronu i decki, i mam kontuzje, zwichniety bark (jak by to w czyms moglo pomoc), i wczsniej widzialem cos podobnego u lepka z silki

To moze oznaczac wiele rzeczy. Zaprzestan na tydzien- dwa ruchow, ktore wywoluja ten bol. Jesli po tym okresie nie minie- idz do lekarza (mowie z wlasnego doswiadczenia, bo zlekcewazylem takie pobolewanie kilka lat temu i mam do konca zycia zwichniety bark- niby nic powaznego, ale czasami sie odzywa przy np. wyciskaniu nad glowe.)

z tym tyciem to mysle ze bardziej przez jedzenie;) najgorsze jest to ze jestem caly w gipsie(zwichniety bark) i wez tu nie pal jak wszystkie sporty i tym podobne zajecia odpadaja...:( ale czytam ta ksiazeczke ,i ogolnie jest beznadziejna ale mam nadzieje ze skuteczna a chce rzucic teraz m. in. zeby moc oddychac w tym gipsowym kokonie...dzis [...]

Tak, myślałem tylko o bieganiu, bo od końca maja leczyłem zwichnięty bark. Od momentu zwichnięcia tak na prawdę nie miałem żadnego ruchu, dlatego chcę kierować się planem 10-tygodniowym ze względu na bardzo słabą kondycję. Odnośnie diety, w przypadku posiłku przed i potreningowego mogę przeplatać indyka z piersią kurczaka. Specjalnie nad [...]

190cm/88kg/19lat/3lata staż dieta-jest nawet podczas kontuzji-nie cwicze(zwichniety bark) cel to sucha masa i siła(priorytet) ostatnio była redukcja kreatyna przez tydzien dopoki nie nabawiłem sie kontuzji, wczesniej dluzsza przerwa sporo supli juz zjadlem tak w skrocie ta ankieta, bo nie psmietam calej. Wiem ze rozne opinie, ale wlasnie na nich [...]

[...] na tym zdrowym barku i takie tam. tak sobie chodziłam 10 dni,do końca obozu. po powrocie do mojego rodzinnego miasta wybrałam się do lekarza,to mi powiedzieli,że mm bark zwichnięty i że mam się cieszyć,bo takie upadki kończą się zazwyczaj złamaniem. przez 2 tygodnie musiałam nosić rękę na temblaku,od razu miałąm rehabilitacje (4 tygodnie). i [...]

kolego ja mialem 4 rzy bark zwichniety bo gralem w siatke i mialem operacje i mam zastawy platynowe :) i cwiczylem 3 lata na silce i musialem przestac bo mialem kontuzje i zaczynalem od zera powiedzmy i ciezko male ciezarki prubowalem az dochodzilem do wszystkiego ... ale dalej czuje bul przy wiekszym obciązeniu na klate barku pomalutku a [...]

Ja artroskopie barku (prawego) robilem 8 miesiecy temu Zdecydowałem sie zrobić ten zabieg prywatnie bo z NFZ bym sie nie doczekal poza tym w szpitalach publicznych pomiataja toba, traktuja jak smiecia a ty czy chcesz czy nie muisz to znosic }-:(( bo jesteś tylko bezbronnym schorowanym człowiekiem. Wszystko było super ręka sie zagoila i dziala jak [...]

Witam wszystkich. Jestem tutaj pierwszy raz na forum i fajnie że takowe znalazłem. Opisze krótko swoją historie na początek. Miałem zwichnięty prawy staw barkowy 4 razy. Pierwszy raz w 6 klasie podstawówce. Spadłem na beton na bark przy grze w piłke a potem było już tylko gorzej. po niecałym roku przy wyskoku do piłki do kosza wyskoczył 2 raz. [...]

Witam. Nie wiem czy coś pomogę ale bark miałem pierwszy raz zwichniety 4 lata temu od tej pory bark wypadal mi regularnie w nocy przy pływaniu raz w bójce ogólnie ok. 20 razy na pewno głównie w nocy na moje szczęście nauczyłem się to nastawiac sam. Od roku mam spokój siłownia od 3 lat regularnie bez przerw z tym ze barkom zawsze poświęcalem więcej [...]

Witam Mam 23 lata. Tydzień temu zwichnąłem sobie 4 raz bark na siłowni. Trzeci raz miałem zwichnięty 2.5 roku temu i juz wtedy miałem isc na operacje ale to olałem i teraz żałuje. Teraz to już na pewno operacja jeśli chce jeszcze uprawiać sport i nie bać się o bark. Był ktoś operowany , oczywiście prywatnie w którejś klinice poniżej: Klinika sw [...]

Witam serdecznie, chciałem podzielic sie swoja historia. Kilka lat temu (około 4) zacząłem uczyc sie jazdy konnej. Podczas drugiej lekcji koń gwałtownie ruszył, a ja wypadłem z siodła - złamany lewy nadgarstek i zwichniety prawy bark. Operacja nadgarstka - wszystko ok. Bark po nastawieniu w gips na 4-6 tygodni. Po wyjęciu z gipsu kilka razy w [...]

Kradam, jesteś pewien ze ponad połowa? Z tego co ja się orientuje wsrod znajomych, to osoby które miały zwichnięty raz bark to ta przypadłość powracała. W jednym przypadku nawet po 3 latach...Wg mnie jeśli ktoś juz raz zwichnal bark, to prawdopodobienstwo wypadniecia ponownego stawu barkowego wzrasta drastycznie... Takie jest moje zdanie, nie [...]