Mi smakuje ten http://www.sfd.pl/sklep/ISS_Oh_Yeah!_Bar-opis26062.html, dostarcza 26g białka, 19g tłuszczy i 31g węglowodanów. Jest to baton wysokobiałkowy a nie energetyczny, zwłaszcza że znaczna część węgli to poliole. Więc w proporcji 50/50 to są raczej batony białkowe a nie energetyczne. Smakowo oh Yeah! są wyborne.
Oh Yeah!. Cała reszta im do pięt nie dorasta. Kolejne to: Triumph, Colos 100 (z mikrofali) i Syntha-6. Kiedys zamawialam tez zaj**iste z USA: MHP Macrobolic, ale obecnie nigdzie nie widze
Triumph'y - mistrzostwo Vpx - zero - good Multipower - energate (?) też daje rade Oh Yeah - też git Ale triumph jakby nie to że po 8 zeta to bym jadł ze 3 na dzień
Po co to??? Bo smak( jezeli ma ) ostrowiii jest gowniany ( to malo powiedziane)do markowych odzywek (yeah, thatz right) nie wazne czy z woda czy z mlekiem!
yeah najmiej..? przy dece musowo testosteron...jaki sam sobie wybierz a silabolinowi powiedz papa... jeśli nechcesz test ..newiem czemu ? ..to pozostaje sam winstrol...no ewentalnie +superka..... ale radze pomyśl 2 razy i wez testa...
Oh yeah bar, matrix, booster. Musisz prócz tego uwzględnić czy to ma być praktycznie samo białko czy raczej kompleksowy baton białko, węgle tłuszcz i wyższa kaloryczność. Zmieniony przez - Amentoris w dniu 2011-03-13 20:13:54