WODYN: Ok, kurva! Wszyscy dokladac po 50 kg na sztange! Jazda i ani slowka! Wiedziałem, że to tak się skończy, wiedziałem . Chłopaki, dokładać wszyscy razem WODYNOWI te 50kg na sztangę. Migiem i bez szemrania .
WODYN: cśśś, bo cały plan spali na panewce. Ja wszystko wziąłem pod uwagę. Celowo piszę „wszyscy”, bo może wśród tysięcy śmiałków znajdzie się akurat jeden zdolny do pokonania dystansu do Twej podwodnej bazy i pokonania jej wrót. Póki co, skub spokojnie liścia sałaty (jakim cudem dajesz radę być wegetarianinem?!) i czekaj na [...]
Lisuu: jeszcze 2 tygodnie. WODYN: jakim cudem mnie namierzyłeś? Jeśli zaraz nie zaangażuje mnie do ćwiczeń domowy trener, to wrzucę raport jeszcze dziś. Zmieniony przez - Hardened w dniu 2007-02-16 22:42:10
niwix: 108zł siłownia + aero ? przydałby mi sie taki karnet ja 110 płace u siebie :-/ U mnie też byś sporo zapłacić. Taki karnet za 108 jest tylko dla takich spryciarzy jak ja, a aero jest w tym wypadku i tak tylko dla kobiety. WODYN: Jakiesa nast sztangielki po 27? Podaj kilka od razu.. 29, 31, 33, 35, 37, 39, 41, 43, 45. Zmieniony przez - [...]
„Know your enemy” – to jedna z kluczowych zasad obowiązujących przy wszystkich starciach. Najlepiej jest poznać silne i słabe przeciwnika przed walką, jeśli zaś nie jest to możliwe, to wiedzę te zdobywa się już podczas próby sił. Moim rywalem jest Daniel Craig w roli Bonda, oto więc parę informacji na temat jego [...]
podpadłeś WODYNOWI? WODYN, można coś poradzić na ten bark? Mam podobny problem ale nie widzi mi się zchodzenie z mojego planu na ten krótego uzywałeś do regeneracji stawów. ------------------------------------------------------------ Hard " Ja tam na siłowni mam spokój. Ostatnio łebki się mnie pytają, czy okoliczny sprzęt jest wolny, nawet [...]
Nie tyle wyeliminowal co przestraszył! Po serii nieudanych zamachów na Harda (morderczy trening, sztuczna slizgawica, podejrzane suple itp) WODYN stwierdził,że jednak zawodnik jest niespodziewanie twardy i wyniki na koniec cyklu zbyt zbliżą sie do jego rekordów. Sięga więc po środki ostateczne. Poszedł trenować "dźwignię śmierci" i [...]
Wczoraj zrobiłem regeneracyjną przerwę, bo organizm wciąż nie mógł dojść do siebie. Dolna część pleców najbardziej odczuła trening i grę w kosza i w piątek wieczorem idę na masaż pleców, by jej nieco ulżyć. Najpierw jednak sobie zaaplikuję środowy trening (w dniu dzisiejszym), a jutro piątkowy. Czuje się lepiej, więc powinno być ok. Wygląda na to, [...]
WODYN: Raport z cyklicznej akcji "Środa", prosze A komentarz do spieprzonego (przez nadmiar wrodzonej determinacji) przeze mnie poniedziałkowego treningu to nie łaska? Ja doszedłem do wniosku, że: 1) doskwierający mi jeszcze obecnie ból dolnej części pleców, to wynik zdecydowanie zbyt głębokich przysiadów przy thrustersach, gdyż przy [...]
WODYN: Jako ze nie wyrobiles nawet 10 serii to powarzasz ciezar Ciężary już są poważone Panie Autorytecie Fitness . "Nawet 10 serii" - co za złośliwiec! . W klacie dodasz ciezaru.. w wioslach i pompkach to samo, musisz miec przynajmniej te 10 serii by isc dalej z powtorzeniami. No problem, z tym, że w przypadku wioseł większych [...]
dzi: jako informatyk musisz się przyzwyczajać do takich reakcji . Elvy: byłem jakiś czas temu po batony właśnie, ale Rafała nie było. Boi się chyba kolejnych relacji i o tym co w Szczecinie po nich o nim mówią . WODYN: wrzucę po śniadaniu. Smoq: przeżyłem, ale ledwie, ledwie... Po ćwiczeniach poszedłem od razu na masaż. Masażystka stwierdziła, [...]
WODYN: Skoro srode zrobiles w czwartek to piatek powinien byc w sobote. Biceps masz 3 razy w tygodniu w cw zlozonych o roznorodnej intensywnosci. Nie rob wiec dwoch dni pod rzad, to niedozwolone, poza tym regeneracja ogolna jest zachwiana. Zdaję sobie z tego sprawę, ale dziś nie byłbym w stanie w ogóle pójść na siłownię, dlatego wybrałem tamten [...]
WODYN: A jak tam tluszcz po bokach brzucha? A dziękuję, miewa się dobrze . Tak na serio to schodzi, ale w 4 tygodnie nie mam szans się go całego spalić, za krótki okres czasu. Obecna ilość już mi zresztą za bardzo nie przeszkadza, zwłaszcza zimą. Fajnie ze generujesz tyle ciepla, hyhy... To pewnie dlatego, że o mnie ciepło myślisz . Nie ma [...]
WODYN: miałem nadzieję na 312,5-315kg*3, ale i tak Twój plan wygląda bardzo zachęcająco. Wchodzę w to . fidelloz: co za anorektyka mi tu wkleiłeś? Efedrynę musiałbym podjadać i przejść na dietę 1000 kalorii. Nic z tego.
Wodyn, Twoje kontuzje się nie liczą, Ty jakiś dziwny jesteś. Czytałem kiedyś Twój temat o kontuzjach i sposobach trenowania z nimi. Ja bym się nie porwał na takie eksperymenty, bałbym się trwałego kalectwa.
Bogiem Treningu? WODYN, Ziemia wzywa! Wegetariańskim Bogiem Twarogu, to rozumiem PS. Dziś na koszu sypnąłem 10 punktów i zaliczyłem 2 poturbowania dotychczas najbrutalniej grającego ponad 90-kilogramowego osiłka. Jakoś tak sie ode mnie odbijał i szorował bezradnie plecami parkiet .
dzi: po Wodynowym szkoleniu na Bonda byle kapitan mnie nie oszuka . Doczytałem parę wiadomości z linka i w zasadzie wszystko się potwierdziło. Najciekawsze to fakt, iż we wszystkich jednostkach wojskowych mogą jako ochotniczki służyć kobiety, większość mężczyzn trzyma w domu karabiny maszynowe oraz 50 naboi (do ew. obrony podczas przemieszczania [...]