waga spora ;-) chyba teraz bedzie do 80kg ? ;-0 Tak naprawdę to wagi nigdy nie mogę przekroczyć, zawsze max te 90-92 kg jest, jednak teraz na pewno lepszy BF oraz mniej wody trzymam. Raczej do 80 kg, ale i może do 75 kg, ale zobaczymy dopiero na koniec redukcji ile męcha zostanie
WEEKEND No to już mogę się pochwalić, trenerem, który będzie szykować mnie teraz do zawodów będzie Mariusz Przybyła. Znamy się od dłuższego czasu, mieszkamy blisko siebie, duża wiedza, więc myślę że będzie bardzo dobrze. W sobotę już sporo się nauczyłem, godzina pozowania i potem kilka porad treningowych, których nie znałem. Potem zrobiłem [...]
[...] 1 lekki mikrocykl. Teraz już 2, więc objętość w górę. DOMSY straszne, wcześniej max 2 ćwiczenia na klatkę, a teraz 5 to musiało się tak skończyć. Kalorii ciągle dużo, waga nieco w dół -1,5 kg https://iv.pl/images/37329708259037084934.jpg https://iv.pl/images/91065371440304784747.png [...]
PONIEDZIAŁEK Weekend na spokojnie. W niedzielę wizyta u fizjo, troszkę plecy bolą jeszcze, ale tragedii nie ma. Powoli zwiększam objętość treningową. Waga powoli schodzi, ale schodzi Ciągle żarcia sporo, chodź już coraz lepiej. Uzupełniłem zapasy z SFD https://iv.pl/images/54098777917802804775.jpg [...]
WEEKEND Weekend na spokojnie, wizyta u fizjo. Plecy w miarę ok. Apetyt już się unormował, przyczyną chyba była choroba bo jestem lekko przeziębiony. Waga powoli w dół. https://iv.pl/images/37329708259037084934.jpg OFF https://iv.pl/images/84732147137293336262.jpg 1. RYŻ NA SŁODKO 125 g ryżu + 40 g Whey 2-4. GULASZ 200 g piersi +125 g [...]
[...] co mnie cieszy. Już tam nie chodzi o formę, tylko to, że nie ma problemów jelitowych, plecy nie bolą, samopoczucie dobre, a więc mogę tyrać na 100 %. W sobotę troszkę waga mnie zaskoczyła bo 88 kg..po wizycie u Łukasza w niedziele rano 86,3 kg Dziś trening bardzo dobry, nieco zszedłem z ciężaru, ale to objętość większa. Siła ciągle się [...]
[...] weekend przed zawodami. Bardzo ciężki tydzień, wczoraj i dziś szkolenie + praca biurowa. Na szczęście już po pracy. Wizyta wczoraj u Mariusza, sylwetka powoli się ostrzy, waga szybko leci w dół dziś 84 kg. Będzie lekka diureza, ale tylko tak żeby zmieścić się w limicie, minimalnie kcal ucięte, reszta bez zmian czyli normalnie robię 50 minut [...]
PONIEDZIAŁEK 1 dzień BPS. Waga od razu mocno w dół 2 kg. Obecnie 82 kg, więc do limitu nie dużo brakuje. Treningi nieco słabsze, ale mocno dużego spadku siły nie ma. Na pewno będę starał się trochę więcej wypoczywać https://iv.pl/images/37329708259037084934.jpg https://iv.pl/images/92158057717274687207.png [...]
[...] Przed sceną też nikt nie powołany nie wchodził. Czekam na fotki od Sylwka to od razu zrobię porównanie póz z każdych zawodów. Teraz mam 3 tygodnie, żeby dociąć na MP. Teraz waga nawet to po ładowaniu była 78,6 więc pewnie do 75 kg zbijemy. Troszkę wczoraj podjadłem, a to burger, czy placek, zupka chińska, ale oczywiście bez szału .Od dziś już [...]
PONIEDZIAŁEK Bardzo dobry dzień, miałem trenować nieco lżej, ale nie wyszło %-) Kalorie dają się we znaki, dużo odpoczywam i mniejszy NEAT, ale to nic. Waga szybko schodzi, już 79,5 lg Samopoczucie bardzo dobre, trawienie ujdzie. Oby tak się utrzymało https://iv.pl/images/37329708259037084934.jpg [...]
WTOREK-CZWARTEK Troszkę rollercoaster teraz, wtorek dzień mega. Wczoraj było bardzo ciężko, złe samopoczucie i po prostu brak energii, dziś znowu bardzo dobrze. Przyczyną oczywiście praca, wczoraj od 6 do 22, z przerwą na trening/pozowanie/cardio, więc po prostu padłem. Więcej tego błędu nie popełnie. Pracy będzie dużo mniej, aż do MP. [...]
Na weryfikacji waga 74 kg. Potem od razu zacząłem ładowanie. Wyszło wczoraj 2 x 100 g ryżu 3 x 150 g ryżu 20 g oleju kokosowego i około 80 g piersi z indyka Do każdej porcji 1 g soli 5 g omega 3 oraz 200 mg R-ALA, 1 tabs kreonu i prokitu /SFD/2019/4/13/1afac63af3844748b4c47b9a26e52988.jpg /SFD/2019/4/13/9cef599858fb40d7b880b4f39382f453.jpg
[...] Generalnie wesele jest za rok, był tylko obiad dla rodziny najbliższej. Oczywiście podjadłem, ale z rana rower i w niedziele nawet waga nie była większa. Zaczynam już powoli trenować, a nie machać. Na razie skupiam się prozdrowotnie, na naprawie słabych ogniw czyli core, mobilki, itp [...]
MASA DZIEŃ 10-12 W końcu dziś było nieco wolnego, po miesiącu praktycznie non stop pracy. Jutro też luźniejszy dzień. Z treningami na razie bez większych zmian. Ciągle pompa, czucie mięśniowe i małe ciężary. Nabicie mocno się trzyma. Waga około 87 kg Zapraszam na swój fanpage, gdzie coś tam skrobnę od czasu do czasu [...]
CZWARTEK-WEEKEND Jest chwila czasu, by napisać. Teraz miodobranie, więc w każdej wolnej chwili z treningów, pomagam tam, czy gotuje. Treningi bardzo fajnie, waga około 90 kg, trochę za dużo, ale też troszkę wody trzymam. W sobotę ustawka, która organizował Banan ( Kuba ). Nie było, tyle osób co rok temu, ale czas bardzo szybko zleciał. [...]
PIĄTEK-WEEKEND Piątek fajny trening, coś tam idzie, waga około 88-89 kg. Będę starał się trzymać jak najniżej fat. Weekend totalnie spokój, tylko pracy przed kompem https://iv.pl/images/37329708259037084934.jpg Bazowe: Wyciskanie sztangi na smithie 5-3-3-8-10-12 50 kg/55 x 8 Unoszenie hantli w przód nachwytem 15/12/10 6 kg 8 kg Unoszenie [...]
ŚRODA-WEEKEND Teraz weekend na spokojnie, trochę pracy online i odpoczynek. Treningi powoli cięższe, nieco zmieniam technikę, w ostatnich seriach podstawowych ćwiczeń, czyli wincyj ciężaru, a szybsza nieco faza negatywna. Waga 89,5 kg, i nieco barki się ruszyły i łydki . Co do diety, to dodałem trochę JKT, w postaci oliwy. Raz, że kura [...]
ŚRODA-WEEKEND Środa to mobilka, trochę się zmniejszyła kifoza, co cieszy, ale resztę dni miałem sporo pracy biurowej i pewnie się wyrównało %-) Czwartek- Sobota kolejne treningi super, ciekaw jestem czy tak wytrzymam do końca roku. Odpaliłem ostatnie działo, czyli MK 677,. nawet nie chodzi o te Hg czi IGF, po prostu cały dzień żreć się chce. [...]
[...] węzły chłonne. Dostałem antybiotyk i już piątek i wczoraj dużo lepiej z samopoczuciem. Również wczoraj wizyta u Mariusza, zadowolony z mojej formy, ale i tak obcinamy, bo waga trochę spora 85 kg. Także odwiedziłem swojego fizjo, tragedii nie ma, w obroty poszły plecy i nogi. W piątek też zrobiłem sobie nowy trening, kompleks z kettlami. [...]