Uffffffff wracam po weekendzie. Było intensywnie, ale super. Studia przerosły moje oczekiwania, ale w pozytywnym znaczeniu. Dla ciekawskich - jestem po sztuce nowych mediów ze specjalizacją w grafice a teraz, po 2 latach przerwy, poszłam na podyplomówkę z "zarządzania innowacją (design thinking & management)". W sobotę po szkole starczyło mi [...]
Wczoraj w strasznym biegu, ale DT i udało się wszystko zmieścić w czasie. Nic nie nagrałam z tego pośpiechu, dodatkowo robiłam trening w Mcfit gdzie jest zbyt tłoczno i ciemno. A. OHP 5x4 @75%1RM 20x10 / 25 x6 /27,5 x4 /30 x4/4/4/4/4/ B. Wyciskanie sztangi leżąc wąsko (szerokość barków) 4x4 @75%1RM 20x10/10 /30 x6/ 40 x4/ 45 x4/ 47,5 x4/4/4/4 C. [...]
[...] to inspiracja do nie poddawania się i ciśnięcia do końca ;-) Wiedziałam, że uda mi się to podnieść, choćbym miała znieść złote jajo ;-D Na zawodach byłby raczej no lift, bo sztanga ciut się cofa momentami. Ale satysfakcja z walki jest. Na pomoście też się szybko nie poddam. 1. Bench press 90% AMRAP, RPE 9. 20x10 / 40x6 / 45x5 / 50x4 / 55x3 / [...]
[...] stron w "maczugę" - Ty stawiasz opór), paloff press, brzuszki na maszynie GHD z pełnym wyprostem (przeprostem), toes-to-bar (lub knees to chest) I boje dzielone ze wstawkami izometrycznymi, w kontekście ławy to były 3 wstawki z pilnowaniem ustawienia i pełnego napięcia: sztanga tuż nad klatką, w połowie ruchu i tuż przed wyprostowaniem łokci.
Myślałam, że już po halloween ale ten mój trener to chyba jednak postanowił mnie zabić @@-) W tym tygodniu AMRAP'y na 85%1RM 88-O Poza martwym ciagiem, który mam na małej objętości ALE mam dołozyć 7,5kg do mojego maxa, z którego liczę %, bo po AMRAPie na 12 powtórzeń z zapasem trener uznał, że mam zaniżony %-) Także dzisiaj zaczynam od przysiadu [...]
Ale rzucanie hantlami sztangą a uciekanie spod sztangi to dwie różne rzeczy... mnie też trener gonił jak nie opuszczaliśmy a rzucaliśmy sztangą. I ja od momentu jak mi chwyt puscił przez kontuzje i zj**ałęm sobie 40kg na palce przy odkladaniu na stojaki hantli najpierw osuszam na ziemie i oburącz odkładam grzecznie %-)
ćwiczenia C ze sztangą nie lubię - strasznie to leci na szyję cholerstwo w trakcie, szczególnie jak się dołoży ciężaru. Ja raczej jestem za wydłużaniem dźwigni z użyciem ciężaru trzymanego w okolicach czubka głowy. Nie trzeba wtedy nawet zbyt dużego ale punkt położenia ciężaru na końcu dźwigni robi robotę.
No i po treningu. Poszło o wiele lepiej niż zakładałam. Sztanga była lekka, w ogóle nie czułam ciężaru na plecach. Jedyne do czego się przyczepie to to, że słuchałam wskazówek Michała i im bardziej o nich myślałam podczas boju tym mocniej wybijało mnie to z toru i robiłam błędy. Po trzeciej serii przy czwartej i piątej odpuściłam sobie głowę, [...]
[...] Jest o wiele stabilniej. U mnie na siłowni jest koleś ważący 125 kg to nawet nic go nie bujnie na tych 70 kg sztanglach. A ja ważąc 20 kg mniej strasznie muszę uważać nawet na mini bujnięcia jakieś bo naprostowanie później wszystkiego zjada tyle siły, że cała seria idzie w doopę. Ale facet ma moc konkret. to zupełnie inna bajka niż sztanga.
"I boje dzielone ze wstawkami izometrycznymi, w kontekście ławy to były 3 wstawki z pilnowaniem ustawienia i pełnego napięcia: sztanga tuż nad klatką, w połowie ruchu i tuż przed wyprostowaniem łokci." to mogę potwierdzić, działa. Spoto press też:-)
Wczoraj długi i zakręcony dzień ale trening wleciał. Trochę mi się nie chciało, jednak był krótki i lekki więc udało się jakoś to "znieść" @@-) Dalej deload: A. Wyciskanie sztangi leżąc, chwyt jak na zawodach, pauzowane 20x10/ 30x8/ 40x7/ 45x6/ 50x4/ 52,5x3/3/3/ 20x10 / 30x8 / 40x6 / 50x4 / 55x2 / 60x2/2/2/2/1 20x8 / 40x6 / 45x5 / 50x4 / 53x3 / [...]
Wczoraj. Sztos trening :-)) Pomimo początkowych "problemów" tzn coś niewygodnie mi było ze sztangą, nie mogłam dobrze spiąć core, nastawienie było co raz gorsze alee... mindset is the key. Czasami potrzebuję się wyciszyć i skupić przed siadami a czasami więcej agresji robi robotę. Tak też było wczoraj. Jestem bardzo zadowolona z wyniku, tym [...]
Panie i panowie, oto przedstawiam mój wczorajszy najbardziej satysfakcjonujący dla mnie trening do tej pory w przygotowaniach 8-) Bench Press for Life :-)) :-)) :-)) Zaraził mnie Koczwara, na focie prezentuję ulubioną koszulkę od niego - I got 99 problems but a bench ain't one 1. Bench press 85% AMRAP, RPE 9 (60kg) 20x10/ 40x7/ 45x6/ 50x5/ 55x3/ [...]
Dzisiaj ostatni trening tygodnia, czekam na info od trenera co w kolejnym. Natomiast będzie to na pewno co raz większa intensywność i spadająca objętość. 1. OHP 85% , AMRAP, RPE 9 (35kg) 20x8/ 25x7/ 30x5/ 35kg x 7 2. CLOSE grip bench press 80%4X5 50kg x 5/5/5/5 W akcesoriach ciężar z poprzedniego tygodnia 3. Pull up 4x8 czarna guma 4. Up [...]
Ja sobie kiedyś przy frontach łańcuszkiem na obojczykach pociąłem skórę. Zapomniałem zdjąć i kurcze solidnie się pociachałem, bo łańcuszek taki trochę grubszy był. a to i ja podobnie zrobiłam :-D akurat mam jeden łańcuszek, który noszę codziennie, w ogóle go nie zdejmuję. Z taką ładną zawieszką - sztangą %-) Jak czyjaś ukochana ma pasję do [...]
Wczoraj..... Była moc :-> Trener uprzedzał, że mogę być wykończona...tymczasem było zupełnie na odwrót. Myślałam, że wy*ebię tę sztangę w sufit /-) Dawno tak dobrze mi się nie siadało. Począwszy od 40kg, które często po prostu było lekkie, niewygodne, niestabilne, tak wczoraj wszystko było płynne, dynamiczne i komfortowe. Bajka. Wrzucam filmy: [...]
Trzeba wierzyć w siebie. Ja ćwiczyłem kiedyś z dziewczyną, która na dodatnim skosie robiła serie po 8 powtórzeń z 80 kg sztangą. Dziewczyna nie ważyła więcej jak te 80 kg. Wielu facetom szczęki opadały jak robiła obok nich lub z nimi te wyciskania. Także jak się pracuje to jest i moc. ja myślę że masz fajne podejście do treningu, konsekwentnie [...]
Trzeba wierzyć w siebie. Ja ćwiczyłem kiedyś z dziewczyną, która na dodatnim skosie robiła serie po 8 powtórzeń z 80 kg sztangą. Dziewczyna nie ważyła więcej jak te 80 kg. Wielu facetom szczęki opadały jak robiła obok nich lub z nimi te wyciskania. Także jak się pracuje to jest i moc. ja myślę że masz fajne podejście do treningu, konsekwentnie [...]
Ładnie, trzeba było z 2 wstawać %-) tylko nie rozumiem tej idei zabezpieczeń żeby sztanga nie spadłą zawsze wyrzucałem bo obijały mi sie o szztange bo miałem bardzo głeboki siad. A jak zgniatało to uciekałęm poprostu spod niej :)
