DZIEŃ 22 Dzisiaj trening poszedł tak jak chciałem :-) Klata i wiosło elegancko, przy ostatnim powtórzeniu przy klacie myślałem, że mi coś pęknie %-) Zwiększył powtórzenia na triceps i biceps tak jak radziliście. Masakra, jestem zmęczony bardzo pozytywnie no i przede wszystkim zmotywowany do dalszej pracy. Podciąganie coraz lepiej, także progres [...]
DZIEŃ 23 Dzisiaj zaspałem i przez to dieta nie jest dopięta chociaż nie wygląda najgorzej - troszkę za mało kcal. W-f bardzo intensywny, ładnie się zmęczyłem, takie cardio poszło jakby :-) Ogólnie nie jest źle %-) DIETA http://imageshack.us/a/img856/1348/dieta20130319.png Posiłek 1 - jajecznica na oliwie + owsianka na mleku z rodzynkami Brak fotki [...]
DZIEŃ 26 - PIĄTEK Jest opóźnienie czyli standard %-) Trening mnie kompletnie zmęczył i znowu przespałem ostatni posiłek - mam nadzieję, że ostatni raz. Chyba trochę się za bardzo pospieszyłem i dołożyłem na klatę, barki i triceps. Niestety nie uciągnąłem wszystkiego na takich powtórzeniach jaki miałem zamiar ale trudno - powinno być coraz lepiej. [...]
DZIEŃ 27 - SOBOTA Cały dzień leniuchował i nic konkretnego nie zrobiłem. Dieta utrzymana. Dzisiaj czytałem sobie pierwszą stronę mojego dziennika i dopiero teraz sobie uświadomiłem, że nie napisałem bardzo ważnej rzeczy, a mianowicie, że mam niedoczynność tarczycy. Leczę się już parę lat u endokrynologa i wszystkie badania są w porządku(TSH 0,94 [...]
DZIEŃ 30 - WTOREK Ogólnie czułem się wczoraj tak średnio, lekki katar, i rozwalenie ale daję radę. Micha utrzymana ale nie obyło się bez problemów %-) Wykorzystałem chyba wszystkie resztki, więc bez cudów :-) do tego jeszcze bateria mi się wyczerpała w wadze }:-( DIETA http://imageshack.us/a/img203/7986/dieta20130326.png Posiłek 1 - jajecznica na [...]
DZIEŃ 40 - PIĄTEK Dzisiaj troszkę się nie wyspałem ale nie jest najgorzej. Trening udany ale nie tak dobry jak ostatnio. Barki dobrze technicznie i poszło 30kg x8 w ostatniej serii :-) Ciężary przy wyciskaniu na skosie zrobiły się jakby cięższe ale dałem rade - choć czuję gorzej niż ostatnio. Za to przy wiosłowaniu miałem wrażenie jakbym pompował [...]
DZIEŃ 41 - SOBOTA Dzień zacząłem od porannego cardio z kumplem :-) Wyszło jakieś 40min - bieg przeplatany z marszem, bo kolega dopiero zaczyna. Fajnie się potem czułem. Dieta utrzymana spokojnie. Na wieczór było spotkanie z kolegami - bardzo fajnie spędzony czas. Dzień oczywiście na + ;-) DIETA http://imageshack.us/a/img838/9095/dieta20130406.png [...]
DZIEŃ 42 - NIEDZIELA Dalej jestem smutny, że nikt nic nie pisze %-) Dzisiaj miałem nie złego lenia i oprócz porannego cardio (30 min włącznie z rozgrzewką) na rowerze stacjonarnym nic nie zrobiłem. Zmierzyłem się dzisiaj drugi raz z mrożonkami i... nie było lepiej niż poprzednio, jedząc miałem odruchy wymiotne %-) Była to chyba ostatnia próba wolę [...]
DZIEŃ 43 - PONIEDZIAŁEK Wczoraj wszystko ładnie utrzymane :-) W sumie to nie ma za bardzo o czym pisać. Trening udany, barki nareszcie fajnie poszły- technika i ciężar na +. Napiszę odnośnie Negatywów podciągania szeroko nachwytem, a mianowicie mam taki http://img832.imageshack.us/img832/7884/0efd871e300c4661a849918.jpg drążek. Wcześniej robiłem [...]
DZIEŃ 44 - WTOREK Jakiś zabiegany jestem i nawet nie mam czasu fotek zrobić ale myślę, że się nie obrazicie :-) Dzień spokojny raczej bez emocji. Co do diety, to nie miałem czasu wziąć dwóch posiłków do szkoły, więc podbiłem śniadanie i później lekko posiłki. DIETA http://img43.imageshack.us/img43/3465/dieta20130409.png Nurtujące mnie pytania na [...]
DZIEŃ 45 - ŚRODA Jestem dzisiaj bardzo zdenerwowany, więc będzie krótko. Dzień jako tako wyspałem się itd. a trening poszedł słabo - przynajmniej na początku. Mianowicie przy negatywach zanim je zacznę robić próbuję się podciągnąć ile dam rady(oczy na wysokości drążka) i jak zawsze daje rade ten jeden raz tak wczoraj nawet nie mogłem się oderwać. [...]
DZIEŃ 46 - CZWARTEK Dzień wczorajszy nie był zły - po prostu normalny. Dieta utrzymana nie licząc 100ml wódki której nie mogłem u kumpla odmówić %-) Wliczone w bilans więc nie ma tragedii. Co do fotek to już wiem dlaczego miałem większy brzuch - byłem po jedzeniu :-) Rano wygląda całkiem inaczej, jutro dam kilka fotek jeszcze. DIETA [...]
DZIEŃ 47 - PIĄTEK Dzień jeden z lepszych :-) Dieta utrzymana, więc jest ok. Co do treningu to dzisiaj przy negatywach było super - czuję, że coraz bliżej do pełnego podciągnięcia %-) Nogi poszły ok choć chciałem wycisnąć więcej ale nie ma pośpiechu. Wiosłowanie - dałem 45-55-60, niestety 65 nie dałbym chyba rady - na następnym już postaram się o [...]
Wiem, że porządna ale traktuję to jako cheat %-) Zapomniałem wpisać. DZIEŃ 53 - CZWARTEK Zapomniałem zjeść ostatniego posiłku tzn. zasnąłem %-) Pomiędzy lekcjami wybrałem się też na piwko - zimne w gorący dzień :-) Co do treningu to ogólnie słabo. Jednak z podciągania jestem zadowolony - bardzo zmęczyłem mięśnie i teraz już robię wszystkie na [...]
DZIEŃ 55 - SOBOTA Dzień zapowiadał się ciekawie gdyby nie to, że po wiosłowaniu coś przy lewej łopacie/tylnym aktonie barku bolało i nie mogłem dobrze zrobić klaty oraz poszaleć na żołnierskim. Nie jest to jakiś bardzo wielki ból ale jednak. Co do samego treningu to negatywy podciagania teraz cisnę elegancko i tak męczę mięśnie, że przy [...]
[...] a spotter (which was rarely available), and I could deadlift all the weight I had basically until I got bored. Finally I had access to the high school weightroom with full-size Olympic bars and plates. At a bodyweight somewhere around 165-170, I benched 275 and deadlifted 425 that first day in the weight room – keep in mind that I’d done both [...]
bedzie lepiej, ale trzeba zapyerdalac %-) Będę :-)) Kupiłam sobie karnet open (typu Multisport) na cały sierpień, może się przełamię i na siłownie pójdę? MOŻE ;-) Ale chyba bardziej go na jogę wykorzystam i basen. Btw: nienawidzę ćwiczyć, oh boże jak ja nienawidzę ćwiczyć, jestem takim leniem... ALE BĘDĘ!
Podsumowanie pierwszego tygodnia /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD/3ea7c8f12e864d7f9813268bd948bfce.JPG Nie mam pewności co do wymiarów. Moje ciało ma takie rozmiary, że mam wrażenie, że nie da się go zmierzyć dobrze. Waga spadła o 1,3kg. Przyznam szczerze - liczyłam po cichu na chociaż 2kg http://imgx.wizaz.pl/forum/images/smilies/nowe/cicho.gif bo spadek [...]
Podsumowanie 3 tygodni: Niestety, ciągle jestem wago-wiarkiem i podłamuje i zniechęca mnie fakt, że nic się na tej wadze nie dzieje :-( Wiem, że wymiary najważniejsze, ale boję się, że ja się za każdym razem inaczej mierzę i tylko stąd są te różnice... Jedyną różnicę widzę w cyckach - rzeczywiście zmalały }:-( -5cm na wysokości pępka, -3,5 w [...]
Musia, jakbys byla blizej to bym chyba huknela na Ciebie! schudlas w 3tygodnie, sluchaj: przez 3 tygodnie 23 cm w obwodach:)), a ty robisz tak ':-(' gdzie powinno byc 8-), robisz sie szczuplejsza, jedrniejsza, zdrowsza i lepiej zeby tez madrzejsza %-). Ciuchy w duzych rozmiarach, no coz, moze nosilas je w miare ciasne wiec teraz sie 'dopasowuja', [...]