[...] że przy słabych rotatorach mocno napinał się czworoboczny, zwłaszcza górna część czyli kaptury. Żadne rolowanie czy rozbijanie u fizjo nie pomagało na dłużej. Dopiero porządna praca nad wzmocnieniem rotatorów pozwoliła pozbyć się bólu. Natomiast unikam angażowania kapturów bo u mnie i tak są silne i pogłębiało by to tylko dysbalans mięśniowy.
[...] przy słabych rotatorach mocno napinał się czworoboczny, zwłaszcza górna część czyli kaptury. Żadne rolowanie czy rozbijanie u fizjo nie pomagało na dłużej. Dopiero porządna praca nad wzmocnieniem rotatorów pozwoliła pozbyć się bólu. Natomiast unikam angażowania kapturów bo u mnie i tak są silne i pogłębiało by to tylko dysbalans mięśniowy. tak [...]
https://www.gov.pl/web/rozwoj-praca-technologia/rozmowy-kierownictwa-mrpit-z-przedstawicielami-branzy-fitness-oraz-wlascicieli-aquaparkow-i-basenow czyli dalej czekamy {{:-(
U mnie tez praca zdalna była, 2 osoby na dyżuże aby w razie czego coś podesłać itp, ale tak sie nei dało, sporo trzeba robić fizycznie nawet jak sie za kompem siedzi gdzieś wyjść na hale itp. Tak to mogą jedynie pracować osoby co przed kompem jedynie 100% pracują.
CZasami dla kobitki w wieku "rozrodczym" to taka praca ze stabilizacją jest ważna. A Nene młódka jest i nie wiadomo co i kiedy jej się wydarzy. Jak się wydarzy to lepiej mieć dobrą, stałą i stabilną niż ambitną...
CZasami dla kobitki w wieku "rozrodczym" to taka praca ze stabilizacją jest ważna. A Nene młódka jest i nie wiadomo co i kiedy jej się wydarzy. Jak się wydarzy to lepiej mieć dobrą, stałą i stabilną niż ambitną... Paatik cały czas mam to właśnie gdzieś to z tyłu głowy... i to jest sytuacja patowa, bo na cud mogę czekać latami i nic z tego nie [...]
Czekamy dopiero na decyzję o warunkach zabudowy, także najwcześniej zaczniemy wiosna/lato - teraz niestety wszystkie kwestie organizacyjne są utrudnione przez wirusa. Powrót myślę za rok/półtora, zależy jak wszystko się rozwinie z pracą i domem :-) Zmieniony przez - missInvincible w dniu 20/11/2020 09:26:19
Mi dużego miasta nie brakuje. Cieszy mnie brak korków. A jak się chcę do miasta - to w samochód i się jedzie. Na co dzień świty spokój ma wiele zalet. Dlatego jak już tam się ogarnę z pracą i życiem będę zmuszona zrobić prawko |-) tymbardziej że nie chce mi się jeździć pociągiem 8h do rodziców a tak zawsze bym była szybciej
ale chyba codziennie tak nie ma ;-) u mnie ostatnie 3 tygodnie tak wyglądały, mąż wstawał o 4 rano i wracał o 21 i szedł spać. Życie ;-) Ja wstaje ostatnio 4-5 a chodzę spać nawet o 20.30 %-) na oglądanie zupełnie nie mam czasu i szczerze mówiąc, szkoda mi czasu na siedzenie przed tv, zawsze jest coś do zrobienia i to kwestia priorytetów. Wolę [...]
[...] {{:-( jednak mam stabilną pracę, nikt nie wywiera na mnie presji i dobrze zarabiam. Mam dobrego szefa i jestem sama sobie sterem na tym statku %-) i choć nap******ala mnie szyja, barki i łopatki to wiem, że ciężko mi będzie znaleźć taką drugą ;-) czasami sobie ponarzekam, ale grzecznie pracuję dalej }:-( i słusznie - spokojna praca to skarb
Jakieś 1,5tyg. mi zajęło dojście do siebie, już kataru nie mam i w oskrzelach nic nie trzeszczy, także przeziębienie pożegnane. Aktywność była marna tylko praca-dom i kanapa, więc jakieś 6-8k kroków i nic po za tym :-( Trzeba było się porządnie wykurować, bo w poniedziałek jechałam na krew i MUSIAŁAM być zdrowa, żeby jakieś bzdury nie wyszły. [...]
[...] m.in na siłowni. Największym wyzwaniem są zbiegi, zarówno dla głowy jak i dla mięśni. Jest też mniej możliwości jeśli chodzi o konkretne ćwiczenia wzmacniające, bo praca na zbiegach jest dość specyficzna. Ból kolan bywa efektem spiętego pasma biodorowo-piszczelowego. Warto rolować ten obszar chociaż raz w tygodniu, szczególnie po [...]
[...] m.in na siłowni. Największym wyzwaniem są zbiegi, zarówno dla głowy jak i dla mięśni. Jest też mniej możliwości jeśli chodzi o konkretne ćwiczenia wzmacniające, bo praca na zbiegach jest dość specyficzna. Ból kolan bywa efektem spiętego pasma biodorowo-piszczelowego. Warto rolować ten obszar chociaż raz w tygodniu, szczególnie po [...]
[...] dużo pracują nad siłą, ponieważ wyniki siłowe przekładają się na wyniki w biegu. Im dłuższy dystans, tym mniejsze znaczenie ma siła a większe wytrzymałość siłowa. Pewien poziom siły oczywiście jest potrzebny również na długich dystansach, ale praca nad siłą to tylko krótki okres wstępny a później treningi powinny kształtować wytrzymałość mięśni.
Mam identyczną poduszkę :-D śpię na boku, ale na plecach też. Mi się spina tez coś pod pachą i jakiś mięsień klatki piersiowej i wszystko tworzy okropne combo, że szyja nie wyrabia - zadzieram głowę - łopatki żyją własnym życiem... ehhh.... szkoda gadać- zmienię pracę to będzie lepiej ;-) Mięsień zębaty rozpracuj - boli jak cholera, ale [...]
A z pracą to ja uważam, że wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. Ale to pewnie sama się przekonasz. Night ja wiem o co Ci chodzi, ale jestem w tej samej firmie już 7 lat, nie mam możliwości rozwoju, ani awansu i nie chodzi mi o kasę. Czuję, że zaczęłam się cofać, robię ciągle to samo i do tego pracuję sama i jest mi z tym po prostu źle :-( jak się [...]
Sardynia :-D W tydzień opłynęliśmy południową stronę Sardyni. Zaczęliśmy w Cagliari, potem Pula, Teluada, Porto Pino, wyspa San Pietro i Carloforte i koniec na wyspie Sant Antioco w Calasetta i powrót busem do Cagliari skąd mieliśmy wylot do Polski. Płynęliśmy dzielną żaglówką/jachtem. Pierwsze 3 noce spaliśmy w zatokach na kotwicy ( na dziko jak [...]