Do lekarza niech go zabiora, mnie jak kiedys udupil pies kolegi to dostalem jakis tam zastrzyk zapobiegawczo przeciw wsciekliznie mimo ze pies byl szczepiony itp
Setki sytuacji znam w ktorych alkohol pies dzieci = normalny bez problemowy wieczor, kwestia wychowania psa, pies musi wiedziec co mu wolno a czego nie, pies ktory dziabnal dziecko jak dla mnie jest z miejsca do uśpienia, znam psy ktorym dzieci moga grzebać w zarcia itp i nawet nie warkna
Arkus, mnie za dzieciaka upyerdolil pies wielki jak niedziedz %-) szyja rozszarpana, Pies by ok, ale siedzial w budzie, ja siedzialem obok, na budzie siadla wielka mucha, zaraz nad wejscie, ja niezwracajac uwagi na psa czailem sie na muche i wyj**alem kokosa w bude zeby zabic muche, pies rzucil sie na mnie, myslal ze chce mu zayebac
Arkus, mnie za dzieciaka upyerdolil pies wielki jak niedziedz %-) szyja rozszarpana, Pies by ok, ale siedzial w budzie, ja siedzialem obok, na budzie siadla wielka mucha, zaraz nad wejscie, ja niezwracajac uwagi na psa czailem sie na muche i wyj**alem kokosa w bude zeby zabic muche, pies rzucil sie na mnie, myslal ze chce mu zayebac |-)
nie ma sie co smiac %-) szyja rozj**ana, pies na lancuchy udalo mi sie wyrwac, ale przejscie kolo budy bylo takie ze lancuch psa dosiegal wszedzie, i nie mialem jak sie wydostac stamtad, darlem morde z 10min zanim ktos sie kapnal %-)
trzeba jakas bajke wymyslic, ze byliscie na spacerze z waszym psem gdzies nad rzeka czy cos, inny pies latal, psy zaczely sie szarpac i tamten chapnal dzieciaka
[...] nie kupiłem bandaży tylko plastry w sklepie, rodzice chłopca nie odbierają fona bo śpią, nie wiem co robić zlałem mojego ukochanego psa ale boje się że jak jutro pojedziemy do szpitala to mi zabiorą i uśpią pieska To nie mówcie ze to Twoj pies ugryzł!! Powiedzcie, ze byliscie na dworze podbiegl pies, chlopka poglaskal a pies up******il
shaggy moze nie bedzie problemów. W końcu pies to pies, tylko tyle że każdy na % był. Ale jeżeli rodzice też byli na % to nic nie zrobią bo sami sobie narobią koło pióra.
[...] się koniec roku podatkowego. To wogóle nie ma związku z niczym. To jest tylko czyste duszenie kasy. Na jakiej zasadzie? Mi się przypomina dowcip w tym momencie: - Dlaczego pies liżej jaja? - Bo może. I tyle w temacie. A jak się uda to prawnicy się rozbestwią. I będzie skarżenie np. judoków o używanie kimury. Albo pozwą producentów Wejścia [...]