moje

Wiesz Sylwia, wydaje mi się, że te moje 'walory' lepiej będą się prezentować w staniku z fiszbiną, aczkolwiek mogę się pewnie zdziwić jak niewiele z nich zostanie po redu, ale trzeba być dobrej myśli ;-) Może najlepiej będzie, jak przejadę się do krawcowej (mam bliziutko) i przymierzę jeden i drugi rodzaj stanika, zrobię foty i Wam pokażę. To [...]

Jak jest możliwość to przymierz każdą wersję. Zobaczymy jak się prezentujesz i czujesz - na pewno coś wybierzemy :-) Ten niebieski bardzo ładny aczkolwiek nie wiem czy nie wolałabym trójkątów....zobaczymy ;-) Co do butów mam obie wersje i Flair wygodniejsze milion razy a szlifowanie nie stanowiło problemu. Moje już gotowe ;-)

Wiesz Sylwia, wydaje mi się, że te moje 'walory' lepiej będą się prezentować w staniku z fiszbiną, aczkolwiek mogę się pewnie zdziwić jak niewiele z nich zostanie po redu, ale trzeba być dobrej myśli ;-) Może najlepiej będzie, jak przejadę się do krawcowej (mam bliziutko) i przymierzę jeden i drugi rodzaj stanika, zrobię foty i Wam pokażę. To [...]

Hubert, dzięki :) fakt, praca ciężka, ale dla mnie to sama przyjemność :) a gdyby nie nieoceniona pomoc Sylwii i Artura oraz Bulla, to nadal stałabym w miejscu, moje postępy to głównie ich zasługa Paulina, chyba się jeszcze zastanowię :) kupilam nowe bikini i zaczynam kombinować ze może te trójkątne miseczki nie sa takie złe :) Przy okazji [...]

[...] błyskotki do wyklejenia i powinno być cacy. Buty też powinny już przyjść w tym tygodniu, ale póki co nie mogę się dodzwonić do firmy żeby zapytać na jakim etapie jest moje zamówienie. Fajnie by było, gdyby już je wysłali. W międzyczasie śpię, robię morning cardio, ewentualnie evening cardio, pracuję, jem, pracuję, jem, pracuję, jem, [...]

[...] zeszłym... Ale w sumie może to i dobrze - w razie dobrego miejsca będzie większa satysfakcja i duma! :-)) Tak czy siak, mam zamiar dać z siebie wszystko. Zrobię co będzie w mojej mocy, żeby formę dopracować na medal, w końcu trochę pracy mnie i Was to kosztowało i jeszcze będzie kosztować. W tym tygodniu dotarły moje porno-klapki! Hurra, w [...]

W tym tygodniu dotarły moje porno-klapki! Hurra, w końcu! Zdziwiłam się jakie one są wygodne 8-O Połaziłam w nich po domu (ku mężowskiej uciesze;)) i czułam się prawie jakbym w kapciach chodziła... Mięciutkie, wygodne i stabilne, warto było kupić. Widzisz };-) Dobrze, że pasują!! };-) Aha, dziwna rzecz odnośnie miski. Ostatnio została obcięta [...]

[...] mnie też tak do tej pory było. Next day wstawałam i luzik, trochę gorzej było wieczorem, a kulminacja domsów po dwóch dniach. Teraz to się zmieniło - po wieczornym treningu jem z ww tylko kromeczkę chleba, więc moje mięśnie podczas cardio rano na czczo są styrane prawie równie mocno jak wieczorem poprzedniego dnia. Trza się będzie przyzwyczaić :)

Spadek na wadze ze spadkiem bf nie zawsze idzie w parze. Znasz nie od dziś moje kombinacje w tym temacie. Więc to ze wg wagi tylko 0.5 kg poleciało to i tak lusterko szczypce ki i metr powie ile bf zostało ale jakoś mało :D tak czy inaczej.

[...] lutym szlag trafił mój łokieć i póki co nie zapowiada się, żeby jego stan się polepszył. Czasami trenuję i prawie płaczę z bólu, ale momentami inaczej się nie da. Tak więc moje ulubione ćwiczenie na biceps czyli uginanie z supinacją zamieniłam na uginanie ze sztangą łamaną, bo tylko tak mnie nie boli (ze sztangą prostą nie ma szans). To samo [...]

Haha, Wojtek, bo ja ogólnie bombowa jestem :-D Jur, dzięki ;-) Przy okazji - zrobiłam dzisiaj rano mały czek formy, chyba faktycznie nie jest źle (oczywiście pomijając moje głupie miny :D) /SFD/Images/2015/12/8/03973d1403e44e9094551b3f8df378ad.jpg Zmieniony przez - megan292 w dniu 2015-12-08 23:55:58

Haha, Wojtek, bo ja ogólnie bombowa jestem :-D Jur, dzięki ;-) Przy okazji - zrobiłam dzisiaj rano mały czek formy, chyba faktycznie nie jest źle (oczywiście pomijając moje głupie miny :D) No jesteś i zadowolenie na twarzy widać :D.. Kto by się nie cieszył z takiej formy :-O. Bardzo fajnie Małgosia.

Megan, ja rowniez zaczelam trening po 30, ale do Twojej formy mi daleko. Zaluje, jak Ty, ze jakos nie wpadlam na pomysl z silownia wczesniej - moze byloby latwej i szybciej z forma. Jak to sie mowi "thanks Good" moje drogi z silownia sie polaczyly, bo moglabym wiele stracic. Zmieniony przez - Pichaczu w dniu 2015-12-09 08:13:34

[...] linek wyciągu górnego, 4 serie, 8 – 10 powtórzeń Siłka jest nowa i nie wszystko jeszcze tam ogarnęłam, więc jeszcze jakieś zmiany do treningu mogą być wprowadzone. Co do mojej diety - w sumie od połowy redukcji którą robiłam przed zawodami jem w dosyć okrojonym oknie czasowym, można powiedzieć że to IF. Nie było to w żadnej mierze zamierzone, [...]

Staram się non stop, żeby te moje posiłki były jak najbardziej urozmaicone, w końcu nie muszę już trzymać się rozpiski ograniczającej mnie do kilkunastu produktów które mogę zjeść. Teraz o wiele bardziej zwracam uwagę na mikroskładniki, bo wielu z pewnością mi brakowało na diecie która stosowałam w okresie przygotowawczym. Nie jest to łatwe tak [...]

[...] do 21.30, kalorie i makra liczę kontrolnie tylko czasami, ale chyba zacznę robić to systematycznie i dawać wypiski do dziennika jak Pan Bóg przykazał... Na koniec w bonusie moje nowe ciuszki, oczywiście od SUPERHOT :-) Baaardzo wygodne i jak najbardziej warte swojej ceny. Pod choinkę jak znalazł dla każdej siłowniowej maniaczki :-)) [...]

[...] do 21.30, kalorie i makra liczę kontrolnie tylko czasami, ale chyba zacznę robić to systematycznie i dawać wypiski do dziennika jak Pan Bóg przykazał... Na koniec w bonusie moje nowe ciuszki, oczywiście od SUPERHOT :-) Baaardzo wygodne i jak najbardziej warte swojej ceny. Pod choinkę jak znalazł dla każdej siłowniowej maniaczki :-)) [...]

Hehe, dzięki, staram się :-) Dla takich ciuchów warto, no nie? ;-) |-) Dzisiaj były moje ulubione plecy oraz biceps: ściąganie drążka wyciągu górnego za kark, 3 x 10-12, 35kg ściąganie drążka wyciągu górnego do klaty, 3 x 10-12, 40kg wiosło sztangą, 3 x 10, 40kg, 45 kg, 50kg (ostatnia seria podchwytem) ściąganie drążka wyciągu górnego na prostych [...]

[...] grubszą skórę i dystans do siebie oraz poczucie humoru. Bo wiecie, jakbym ja chciała żeby się do mnie na plaży śliniły jakieś Mariany, a Mariole umierały z zazdrości o moje wychudzone "fit-ciało", to bym sobie powstrzykiwała w twarz to i owo, dokleiła rzęsy i włosy, żywiła się sałatą, biegała godzinami i ogólnie na Siwiec bym się zrobiła, a [...]

[...] się z tym czasami czuję, ale może to po prostu mi się wydaje. Może to w ogóle nie ma nic wspólnego z moim tytułem i wcale nie wiedzą jak się nazywam, tylko gapią się na moje muskle, bo faktem jest że tak zbudowanych kobiet na tej siłce nie ma. No nieważne, nie ma co biadolić, trzeba się zająć treningiem, a nie głupotami :-)) wycwiel, [...]