Paatik co tam grzeczna miska, ja poza planem żywieniowym w dniu wczorajszym wieczorkiem około jednego kilograma racuchów z polewą z białka jogurtu i dżemu W dniu dzisiejszym bez wyrzutów --- warto było:) Zmieniony przez - Jawor50 w dniu 2023-05-10 12:35:18
17.05.2023 DT Krótko bo krótko, ale siłka była. Dzień był długi i skomplikowany logistycznie, więc jestem zadowolona,że z niczym nie popłynęłam i ogólnie wyszło w porządku. Miska i kroczki póki co zgodnie z założeniami. Miałam do wyboru pójść fikać i zrobić próbę do KNL - zadanie z plankami, lub zrobić delikatnie górę i popróbować planki. Ponieważ [...]
Madzia - dzięki:) Jakaś odmiana, no i nie chcę szorować w rankingu po warstwie mułu.... Chociaż wypadałoby razem z Ojanem zamknąć stawkę. 18.05.2023 pitu pitu Kroczki i miska grzecznie. Jakiś zjazd energii miałam po południu i już myślałam, ze odpuszczę. Ale przyszły krótkie gacie to trzeba było wypróbować. Na naszej siłce od zawsze zakładają [...]
24.05.2023 DT Siłka była, kroczków wpadło mało - 8 tysi, miska pod kontrolą - ciągle okolice 2 tys. Mam od jakiegoś czasu dyskomfort w lewym barku, no i ten ostatni nabytek tez po lewej stronie- lędźwiowy. Kombinowałam co mogę zrobić, żeby nic nie zepsuć bardziej. Wyciskanie na ławce skos hantlami - 8kgx12, 10kgx12, 12kgx12x3s (trochę ta lewa [...]
26.05.2023 Fikanie plus co nie co siły Urwałam sie na godzinkę. Pofikałam i kombinowałam z atlasem - wyciskanie ale w przód, sprawdzałam na ile lewy bark to lubi. Wyszło, ze nawet lubi. I bardzo mnie to cieszy. Tricki też robiłam. Miska i kroczki - w ramach założeń, mimo Dnia Matki. Koszykarz machnął skyrnik - jaja, skyry, słodzik i budyń. Mniam [...]
Nie lubię nadrabiania zaległości.... Podsumuję krótko: kroczki się trzymają na poziomie 10000+, miska okolice 2 tysi, waga ładnie spadła. Obecnie 61,6kg. Czuję ładne spadki w okolicach żeber i talii - niestety poducha na środku trzyma się mocno. Coś tam drgnęło, ale widać że do 60 kg muszę dojść. Jest szansa do końca czerwca. Na lipiec już [...]
05.06.2023 Leń przymusowy Remont na tarasie, musiałam psy ogarniać i inne takie. Kroczki są, miska też. Brakuje trochę tych cal z treningu, ale nic tam. Najciekawsze, ze w nocy bark pobolewał i dzisiaj od rana też. A wczoraj w ciagu dnia nie. Wychodzi na to, ze jak on dostaje trochę ćwiczeń to lepiej funkcjonuje niż na takim off. Okolice [...]
14.06.2023 DT Dzień na totalnym braku energii - później się okazało, ze pogoda się u nas zmieniła, zachmurzyło się i pada... Pierwszy raz wczoraj padało od kilku tygodni. Ja mam z zasady niskie ciśnienie, to jak spadło jeszcze niżej to nic dziwnego że nosem po ziemi ciągnęłam. Poleżałam pół godzinki i poszliśmy na trening. Oj średnio mi się [...]
16.06.2023 DT Plecki i tricek zrobione. Nie lubię teraz tych treningów góry bo ciagle ten bark pobolewa i myślę, żeby go nie skrzywdzić bardziej. Niby z USG wynika że to p*****, ale jak na pierdę niedogodność trzyma się długo... 15 minut rehabilitacji z gumami i kijkiem na bark, próby wyciskania samego kijka, hantli 4kg z podłogi. Plecki: - [...]
06.07.2023 DT Wczoraj musiałam Asa na siłce ogarniać. Miał trenera przez ostatnie miesiące, ale trenera tak zagadywał, ze ja płaciłam a oni sobie dyskusyjny kącik filmowy zrobili... Do trenera nie mam pretensji bo Młody jest mistrzem w tej sztuce i każdy poległ... A Młody wygięty w S, poczatki osteoporozy i w ogóle niechęć do ruchu jakiegokolwiek. [...]
18.07.2023 Planowany leń spacerowy 19.07.2023 DT Siłka była. Poszłam zgodnie z planem piechotką i tak też wróciłam, dzieki czemu nazbierało się ponad 12 tysi kroczków. Przy okazji odsłuchałam jakieś "książki" w formie audiobooków i stwierdzam, że książek dużo, a literatury mało... No może tylko mi publio i yt takie głupoty w bezpłatnych [...]
[...] szybciutko złapałem 6kg i już ważyłem 89kg. Wtedy postanowiłem wejść na masę, którą rozpocząłem około 15.09. i na dzień 25.11. ważę 98kg.Ale no właśnie jest parę ale: -miska nie zawsze trzymana, nie jeden raz się sam oszukiwałem jak zjadłem mniej o 800kcal i wmawiałem sobie jest ok. Starczy tyle ile zjadłem. -po drodze kilka imprez (zjazd [...]
[...] jak podrośnie i będzie moim psem obronnym podczas biegania do lasu /-) nightingal dzięki, taki mam plan - w przyszłym tygodniu postaram się wrzucić kilka filmów. DZIEŃ 10 miska /SFD/2017/4/13/1dabc2a575cf409ea6a22aeec2580ce4.jpg + warzywa: papryka czerwona, pomidory, szczaw, marchew, czosnek, cebula + napoje: woda mineralna 1,5l, earl grey, [...]
DZIEŃ 21 miska /SFD/2017/4/23/9e0cdecce9bc45b9b4a566ff77701f72.jpg + lampka czerwonego wina + warzywa: papryka czerwona + napoje: woda 2l, earl grey x2, mięta, kawa + suple: wit. D trening /SFD/2017/4/23/fdb3f805ffc74752978b09a72ab7b497.jpg A. ostatnie powtórzenia szły bardzo ciężko i chyba najbardziej bolał brzuch od trzymania postawy B1. całe [...]
DZIEŃ 27 miska /SFD/2017/4/29/790af87e6b884228be67c2fd2ad93c39.jpg + warzywa: pomidory, marchew, cebula, czosnek + napoje: woda 1,5l, rumianek 1,5l + suple: olej z wiesiołka, wit. D, ostropest trening /SFD/2017/4/29/67435901cf2e49f2962f13e418d19cb6.jpg A. - B1. jest wielki postęp! chcę coraz więcej i więcej kg B2. - C1. tym razem poszła cała [...]