10.07 miska ok ___________________ 11.07 Wstałam stwierdziłam ze świeci Słońce, więc na rowerze pojechałam do pracy, po przejechaniu 1 km zaczał padać deszcz,wtedy dopiero zwróciłam uwagę na czarne chmury88-O,przyjechałam do pracy mokra }:-(. Jak pracowałam to się przejaśniło, przed godziną 15 dokładnie jak mam wychodzić z pracy [...]
/ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/4df4e52569d848c490b8a7bf74e117db.jpg DT trening, który mnie dziś zmiażdżył. ogólnie dziś musiałam drastycznie skrócić przerwy między seriami, bo dziś czas jest na wagę złota. Dzien1. 1. RDL 5x5 Rampa 25kg/35kg/45kg/55kg/65kgx2/65kgx4 2. ściąganie drążka górnego do klatki 4x6-8 progres/regres 6sztx7/6sztx7/5sztx7/6szt.7 [...]
12.07.2014 DT Trening siłowy: Plecy 1. Podciąganie na drążku z gumą 3x10 -/-/- - no szok :-| ANI RAZU sama. Drążek był strasznie wysoko, ale bez przesady, po prostu jestem miękka pipka :-| Byłam z partnerem, ale to żadna sztuka "podciągać się" kiedy chłop całkowicie podnosi cielsko. 2A. Wiosłowanie sztangą 3x8 [...]
Czwartek Powtórka z rozrywki. Waga niby zmartwychwstała, a wieczorem foch. Czyli miska z kolacją na oko. Z aktywności 30 km rowerem i raz 10 pięter. Pęcherz zamilkł :uff: Piątek /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/1939abfc996f4904880934149a7c71c9.jpg Miska: 1 601 kcal b: 147 g ww: 129 g tł: 54 g Pomiary miałam dawać niedzielnie, ale dzisiejsze mi się [...]
Miska na dziś: /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/5eaac302f9194fa2aaeacbc094d6a261.png Pomiary z dzisiaj i z początku miesiąca (poprzednie pomiary były po obżarstwie, więc sądzę że to woda i syf z jelit, ale cieszę się, że są bo motywują. /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/a4854bc9f44c497a97f8310cb4976f69.jpg Zmieniony przez - Iskra14 w dniu 2014-07-12 16:01:54
Iza propozycję mam... Rzuć okiem na ten trening poniżej proszę... Mogę podzielić go na dwa dni? Nogi robię całe, barki, biceps i triceps to z kolei małe partie mięśniowe.. Plecy z klatą to długi i absorbujący trening który na dodatek zmusza mnie do okupowania wielu miejsc na siłce. Można klatę oddzielnie? Dorzucę jakieś ćwiczenie coby za mało tego [...]
Zaległe wypiski: DT, tydzień 3. 11.07.14 Rozciąganie szyi: Dzisiaj jeszcze nie robiłam, ale wczoraj już czułam różnicę, czyli działa :-) Hm, trening trochę nieudany, zgubiłam gdzieś rozpiskę, więc mi się trochę popierniczyło. Do tego próbowałam wdrożyć zmiany, ale oczywiście nie pamiętam dokładnie, jak one miały wyglądać. Głowa już nie ta ;-) Jak [...]
[...] 17 574 -3 095 1 412,7 2 040,8 427,4 Średnia za 7 dni 2 953 2 511 -442 201,8 291,5 61,1 miska zostaje bez zmian, może zamiast wieczornej rybki zacznie chodzić częściej kulka mozarelki (ryba mi się trochę przejadła) garmin troszkę miesza (chyba na plus) w [...]
[...] 17 574 -3 095 1 412,7 2 040,8 427,4 Średnia za 7 dni 2 953 2 511 -442 201,8 291,5 61,1 miska zostaje bez zmian, może zamiast wieczornej rybki zacznie chodzić częściej kulka mozarelki (ryba mi się trochę przejadła) garmin troszkę miesza (chyba na plus) w [...]
Dzień 119 Tydzień 16 Miska /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/eb8aee850a294230904a0087cfdd8256.png +marchew surowa, cebula, papryka czerwona, sałata, rukola, ogórek zielony +herbata zielona 1l, woda 1,5l, herbata czarna Obiad na oko, bo w knajpie - była podana gramatura, ale nigdy nie wiadomo + sera było dużo, ale zostawiłam, bo straaasznie słony (jak to [...]
Straszny niedoczas mam... Wszystkie zaległe wypiski dam w poniedziałek. Teraz czas przygotowań do poniedziałkowej obrony magisterki i czasu trochę na wszystko brakuje. Oczywiście na treningi czas znajduje :-) miska czysta, w większości liczona %-) Także, do poniedziałku ;-)
And I am back!!!! :-D Italia mnie poniosla. Wszedobylska bula mnie dopadla = pizza dwa razy i chleb. Co jak co, ale pizze na cienkim ciesnie to Wlosi umieja zrobic. Te 5 dni we Wloszech byly ciezkie pod wzgledem trzymania miski. Nie mialam, jak sobie gotowac a hotelowe jedzenie bylo mega niedobe. Co prawda ratowalam sie tez prosciutto z salatka, [...]
Pozostało /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/9ead834b6a874553ba84b77e7618df34.jpg dni rzeźbienia ciężkim sprzętem DNT. Ale znów trzygodzinny spacer zafundowałam psu, ledwo chodzę. Miska Mniej węgli, mniej białka, nie dam rady dziś więcej. /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/13243560ace249d0b517ce01f15731d7.jpg Pitu pitu No muszę się pochwalić. Odchudziłyście mnie [...]
Tydzień 0 Sobota Z przyczyn osobistych złapałam lekkiego doła. Do tego doszły ostatnio problemy organizacyjne - nie wyrabiałam się. Cieszę się, że mogę dzięki treningowi odpocząć psychicznie - im mocniej sobie docisnę, tym lepiej potem się czuję. Na szczęście od poniedziałku zaczynam urlop. Późny powrót nie powstrzymał mnie przed zrobieniem [...]