Hej orvokki, poczytałam sobie twój dziennik z ciekawości odnośnie treningu bo faktycznie jakoś nikt tu nie robi tego dla zielnych i nie miałam się do kogo porównać. Tak czytałam i czytałam i szczęka mi coraz bardziej opadała z każdą kolejną rozpiską z treningu... Matko narodów! Święta opatrzności! Jakim cudem ty zasuwasz po 100 kilo na tym [...]
A o co chodzi z L4? dlaczego masz nie chcieć wziąć zwolnienia lekarskiego na zabieg chirurgiczny? Heh...zupełnie nie wiem, czemu, ale moja dentystka założyła z góry, że wolę to zrobić w wakacje. Ja oczywiście nie mam nic przeciw L4, a nawet jestem za, bo ja mam tyle km dojazdu do pracy, że w przeciwieństwie do innych, ja na L4 zarabiam, a nie [...]
[...] na slodko - 1000kcal. ledwo sie zmiescil, a tu jeszcze trzeba dobic za 3,5h jakies 700kcal. Pominę masownie na IF, ale redukcja to musi byc piekna sprawa. Oczywiscie zalezy jak dla kogo. Nie jedzac do 13 spokojnie daję rade bo to praca i zajecia. Zawsze najgorzej na redu to wieczor (jak miska sie konczyla o 20) no i weekendy. IF to rozwiazuje.
orvokki, w Polsce wszystko znajdziesz bo na forum porad bez liku co i gdzie, powodzenia! };-) DZIEŃ 36 MISKA warzywa: pomidor, szpinak napoje: woda, herbata owocowa, kawa z mlekiem x 1 /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/b70e47e1ce70470ea47b98c4af91ca19.png
Agnese wiedz, że podczytuję Twój dziennik regularnie i życzę powodzenia ze wszystkimi sprawami z jakimi się trudzisz Sforcia bardzo mi miło gościć Cię w moim dzienniku i cieszę się, że mam kolejną przyjazną duszyczkę na forum };-) Witam w gronie Hashimotek :-)) PIĄTEK(14 LUTEGO 2014)- TYDZIEŃ 2, DZIEŃ 6 MISKA 1. Omlet (proso pełnoziarniste [...]
[...] brzuch: 9.odwrotne brzuszki z piłką (mięśnie brzucha, dolna cześć) 50 10.brzuszki skośne na piłce (mięśnie brzucha, skos) 50 11.brzuszki na piłce (mięśnie brzucha) 50 cóż, miska nie bardzo czysta - na kolację walentynkową zrobiłam domowe hamburgery i mus czekoladowy, jakkolwiek w rozkładzie się zmieściłam: [...]
a usunięcie to był pikuś więc jak trzeba lepiej od razu mieć to z głowy niż narażać się na antybiotyk I dlatego, jak tylko znowu zacznie boleć idę na zabieg. Oczywiście podzielę się wrażeniami. ;-] Prawie zawsze występują u kobiet, które bardzo chcą w ciążę zajść lub odwrotnie: panicznie się tego boją, obie grupy z uporem ich wypatrują. Na dzień [...]
15.02.2014 – DT – TEST USN - MASOWANIE Menu: http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/138/fajv.png Trening: http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/850/gx54.png Opis: Menu: Miska dopięta na 105%. Weszło ciut więcej żarcia. W ten dzień zmieniła się godzina treningu. Trenowałem na czczo, więc pierwszy posiłek był już potreningowym. Dlatego od razu z [...]
NIEDZIELA(16 LUTEGO 2014)- TYDZIEŃ 3, DZIEŃ 1 Wczorajsze walentynkowe drinkowanie to za dużo powiedziane. Po 1 drinie już byłam w innym świecie, więc dość szybko przystopowałam :-)) Tak to jest jak zwykle jedynie winko do obiadu się pije. Sushi robiliśmy z mężem pierwszy raz i o dziwo wyszło przepyszne zarówno to z surowym, jak i wędzonym [...]
16.02.2014 – DT – TEST USN - MASOWANIE Menu: http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/560/yq94.png Trening: http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/534/6a3e.png Opis: Menu: Miska dopięta na 95%. Brakło tym razem białka. Reszta OK. Ponownie trening na czczo. Potem szamka. Odpowiada mi to. Dla niewtajemniczonych, posiłek nr 1 to omlet, który podczas [...]
16 lutego 2014 TRENING NOGI Przysiad z podwójnym dnem 5x35kg/35kg/35kg RDL 10x58kg/8x58kg/ 7x58kg Wypady 10x8kg/8kg Wznosy bioder 10x58kg/ 58kg Dokładnie tak samo jak w zeszłym tygodniu. Przysiad z podwójnym dnem ciężko, no ale jak już wspominałam, my się z przysiadem nie lubimy. ;-) RDL - miałam mniejsze krążki i źle mi się dźwigało sztangę, [...]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
tango i cash na tvnie :-D ja muszę się ogarnąć z colą zero i tabletkami multiwitaminowymi. Warzyw też jem za dużo. W ten tydzień idealnie musi być i chooy. Jak nie ćwiczę to chociaż miska na 100% :-D
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
no więc tak: obóz harcerski how ślesin, załatwić można za 5zł/doba. Treningi raczej nie dla ozzyego - najbliższa siłka w koninie. Można poćwiczyć, pobiegać, popływać, poimprezować przez tydzień. Miska do ogarnięcia tam jest, bo kuchnia itp. 10 osób akurat. Jeden trening w 10 osób trwałby 5h i byłby lipny.
@@-) }:-( slabeusz jestem. liczba wskokow na pudlo w ciagu 30 sek, swiadczy o kondycji moich nog po wczesniejszych cwiczeniach %-) jeszcze edtowalam i tak: wykroki z przeskokiem liczona łącznie wspinacze liczone na 1 noge, czyli to co podane razy 2 w sumie Niedziela Teoretycznie DNT ale 10 min luzna jazda rowerem na trenazeze 20 min jazda jazda [...]