e tam, nie wszystkiego, ale dlatego mięso lepiej stosować chude i dodać zdrowe tłuszcze, albo trzeba jakoś uśredniać a ziemniakami bym się nie przejmował tylko przyjął średnią wartość i taką cały czas stosował wg mnie wybierasz produkty robiąc sobie pod górkę ja bym zrobił inaczej, ale ja jestem może dziwny i mam swoje teorie, które na domiar [...]
No to już kumam, ja jak pracuję z domu to mam najgorsze dni jeżeli chodzi o regularność jedzenia. Jak jadę do biura to wszystko jest prostsze: - rano posiłek przed wyjściem - 3 pojemniki ze sobą, naszykowane i odważone, gotowe, wyjmuję jak przychodzi pora i jem przy biurku a po pracy już z górki bo zostaje tylko - przedtreningowy - potreningowy a [...]
Kabo ale co jest złego w pasztecie? On ma całkiem fajny skład, 110gram mięsa i podrobów na 100 gram pasztetu a przede wszystkim nie jest to podstawa diety tylko dodatek. Ja nie mam 8% BFu i nie próbuję zejść do 5%. Ja mam do zrzucenia pewnie z 50kg smalcu i jeśli bym miał to zrobić to zajmie mi to pewnie dobry rok. Nie wytrzymam roku na [...]
Kabo ale co jest złego w pasztecie? On ma całkiem fajny skład, 110gram mięsa i podrobów na 100 gram pasztetu a przede wszystkim nie jest to podstawa diety tylko dodatek. Ja nie mam 8% BFu i nie próbuję zejść do 5%. Ja mam do zrzucenia pewnie z 50kg smalcu i jeśli bym miał to zrobić to zajmie mi to pewnie dobry rok. Nie wytrzymam roku na [...]
Każdy kupny pasztet i parówki - to kijowej jakości mięso spojone najgorszym tłuszczem... Pasztet domowy - inna sprawa. Moja mama robi z wątroby i kurczaka. Pieczemy go - i nie, nie da się rozsmarować na chlebie - kruszy się , chociaż w smaku pychota. A ta smarowalność to funkcja ilości tłuszczu. Z reguł ekonomii wynika, ze nie zdrowego tłuszczu, [...]
Każdy kupny pasztet i parówki - to kijowej jakości mięso spojone najgorszym tłuszczem... Pasztet domowy - inna sprawa. Moja mama robi z wątroby i kurczaka. Pieczemy go - i nie, nie da się rozsmarować na chlebie - kruszy się , chociaż w smaku pychota. A ta smarowalność to funkcja ilości tłuszczu. Z reguł ekonomii wynika, ze nie zdrowego tłuszczu, [...]
Nawet nie chodzi o jakość, a w ogóle o mięso i mleko. Dieta to nie rozpiska i liczenie, nie wytrzymasz założę się. Dieta to styl życia, zrozumienie zależności, wypracowanie nawyków... Idę spać. A propos snu, jedna grupa żarła to samo co druga, z tym że ci pierwsi nie dosypiali i efekty takie- obie grupy schudły tyle samo z tym, że pierwsza [...]
Saida - polędwica z indyka była pieczona przeze mnie - więc jak najbardziej część mięsa :) Wczoraj mi się micha wieczorem rozjechała nieco ze względu na zmianę planów w ciągu dnia. Poniżej zrzut. Jak widać ciut niedojedzona... Chleb jest ciemny :) wrzucałam w dziennik jasny, bo pasuje mi wartościami do tego "mojego" którego nie ma w tabelach. a [...]
[...] skraca czas niesamowicie, roznicy w smaku nie ma zadnej. Co prawa jest teraz inny trend odwrotny, tzw Wolnowar czyli z kolei zamiast gotowac cos 1h gotujemy 10H ale mieso sie rozpada W sumie tez dla tych co lubia zupy i potrawy jednogarnkowe Idealny sprzet dla pracujacych i tych co dlugo poza domem sa, rano wrzucasz skladniki do [...]
parowaru mięso na pewno nie jest soczyste Właśnie wg mnie jest bardzo soczyste, a na pewno bardziej, niż z wody Jak czasami gotuję mięsiwo w parowarze, to zawsze z różniastymi przyprawami i zawsze jest pycha Ale i tak najfajniejsze jest klasyczne pieczenie. Piekę w hurtowych niemalże ilościach i mam zapas
A tak w ogóle to nie dyskryminujecie kaczki i gęsi w menu, tak? bo jest fobia, że tłuste i w ogóle, ale przecież nikt skóry i wyciekniętego tłuszczu w sosie nie wciska w gardło, a mięso jest tak pycha, że to przecież grzech by było z diety wykluczać. I myślę też, że biologicznie ma o wiele większą wartość niż kurak, tzn mniej przemysłowo hodowane [...]
Karniak super :D wsadź go do lodówki, może tam być nawet z dwa tygodnie dziewczyny domową wędlinę często marynuję np oliwa z czosnkiem, cytryną i przyprawami ( papryka, majeranek i inne wedle uznania ), nacieram tym mięso obficie ( karczek, boczek) i trzymam w lodówce ze dwa dni, później zawijam w folie aluminiowa i pieke w piekarniku z 1,5 [...]
Nie wiedziałam czy pisać tu, ale skoro dyskusja tutaj to piszę. Rolada z kuczaka Z całego kurczaka trzeba wybrać kości (trochę z tym roboty jest). Położyć kurę "brzuchem" do góry i rozciąć "mostek" żeby mieć dojście, jak wyjmiemy kości to rozciągnąć skórę z mięchem, natrzeć solą, pieprzem, czosnkiem (ja innych przypraw nie dawałam, ale oczywiście [...]
Ekhm... Prawdziwe peklowanie? ;-) Zaczyna się od sporządzenia roztworu soli. Musi to być roztwór nasycony, co najłatwiej sprawdzić, wrzucając do tegoż roztworu świeże jajko. Jeśli wypłynie: jest okay :-D Do takowej zalewy dodaje się kolendrę, gorczycę, ziele angielskie i liście laurowe. Proporcje +/- takie: 2 łyżki soli - pół łyżeczki gorczycy - [...]
Dzięki, Marta:-) W sumie na necie to samo piszą, ale pomyślałam, że może nasze ortodoksyjne forum ma jakieś własne zalecenia%-) Ostatecznie skorzystałam z przepisu teściowej, ktory jest w zasadzie identyczny. Mięcho moczy się od poniedziałku. Z tym że ona doradziła mi jeszcze, że przed obróbką cieplną mam godzinę moczyć w czystej wodzie, żeby [...]
Rękaw to moja ulubiona forma pieczenia. Piekłam w nim chyba wszystkie rodzaje mięs :) Od kilogramowych szynek po małe udka. Czasem mielone mięso formuję w taki podłużny wałek i te do rękawa - wychodzi mi wtedy taka pieczeń rzymska :) Możliwości jest mnóstwo, wystarczy kombinować z przyprawami, warzywami itd. ;)
Zachwycona ostatnio pieczeniem w folii, upiekłam mięso wołowe w całym kawałku. Oczywiście wcześniej było zamarynowane leżało w lodówce prawie dobęi wyszło......blehh. Ugotowane, twarde dla mnie nie do przełknięcia. Dopiekłam je później bez folii, ale nie smakuje mi. {:-( Więcej wołowego tak nie przyżądzę :-{