No to jest lipa. U mnie zapewne rodzinne polipy, matka miała dokładnie te same objawy, osłabienie mocne, skurcze,bóle z lewej strony i miała wycinane polipy + antybiotyk i szama gotowana przez pół roku. Każde obciążenie kończy się zawrotami głowy, arytmią itp itd. dlatego siłka odpadła narazie bieznia spacery ok, ale wszystko.co powoduje [...]
w życiu bym nie wszedł do pasieki, nawet w pełnym stroju zabezpieczającym %-) Nie ma się tak naprawdę co bać, jeśli ktoś nie uczulony. Wynika to, z tego, że pszczoły tak naprawdę tylko atakują, jeśli im się mocno przeszkadza, albo druga opcja Matka jest do wymiany, czyli to w moim przypadku, to 1 ul na 20, gdzie właśnie pszczoły są agresywne + [...]
A to ciekawe, właśnie się zastanawiałem czy tak o "podmianka", czy jakoś specjalnie jest naznaczona przez inne pszczoły ;-) naturalnie, jeśli matka np. stara i chora albo ma jakiś defekt np. utrata skrzydła to niestety ją zabijają i wyrzucają i hodują nową Też nigdy nie wiadomo, czy nową zaakceptują, ale z reguły tak. Musi być z dobrej i silnej [...]
[...] 100g ryzu + 40g białka + 100g twarogu + maliny 17.00 100g ryzu + 40g białka + 100g twarogu + maliny 19.30 po robocie 100g ryzu + 2udka z kurczaka + mizeria 21.30 150g twarogu + 40g białka + maliny do roboty biore mixa bo nie mam w czym wziac zarcia bo matka dała zarcie mojej babie po urodzinach w pojemniku w ktorym mam do pracy i jest lipa :-/
hehe to ja wiem ale po co mam kupować jak ten pojemnika jest dla mnie chyba że bywaja takie akcje że po urodzinach matka rozdaje zarcie mojej albo szwagrowi do domu i zazwyczaj po 2dniach pojemnik wraca :-)))
co do jedzenia to prawie non stop tak samo to wygląda :-) ~350g ryżu ~ 300g kuraka/ryby ~ 200g twarogu do tego często matka robi różne dziwne sałatki z makreli,tunczyka,kurczaka :-) czuje się dobrze ale bark który kiedyś miałem naderwany zaczep zaczyna kłuć mnie znowu przy robieniu klatki lub barków dlatego nie szaleje z ciężarami :-)
Stara Matka Chrzestna da Ci dobrą radę: NIGDY nie wierz w chłopskie gadki o tym, że chlop kocha babę taką, jaka jest. Facetom zależy, żeby ich kobieta wyglądała jak milion dolców Martucca mądra kobieto, ależ to bolesna prawda. Ja sobie to wydrukuje jako cytat motywujący i powieszę nad biurkiem :D Zmieniony przez - super_agniecha w dniu [...]
[...] to dziwnie mi się ćwiczyło, wczoraj czułam wiele pozytywnej energii a dziś już nie bardzo, dość powoli mi szedł trening ale nie wypadł tak źle...tak myślę w niedzielę zamiast na obiadek do rodziców, rodzice przyjeżdżają do mnie sprawdzić czy się dobrze prowadzę i dożywić przed sesją znowu matka będzie jęczeć że mnie łatwiej ubrać niż wyżywić
Wizualnie to przez parę dni miałam obrzydliwie spuchnięte nogi #-P Z zaczekaniem z pomirami do soboty/ niedzieli to dobry pomysł, bo poprzedni tydzień niby byłam na urlopie, czyli jakas rutyna odnośnie poziomu wysiłku i aktywnosci została zaburzona. Pomysł, żeby nie wprowadzać LC przy kiepskim nastroju jest dobry, nawet bardzo dobry... Nie [...]
Rozumiem, że drugi człowieczek na obrazku jest smutny ponieważ urwało mu rękę?! 8-) Widac to bardzo niebezpieczne ćwiczenie, dla zaawansowanych:-D Ja i moja bardzo kumata osoba damy radę. Generalnie to zrobiłam czwarty trening w tym tygodniu, więc norma wykonana ;-) Czyli nawet Najstarsza Starowinka, Kobieta Pracująca, Matka Dzieciom i Psom, [...]
Rozumiem, że drugi człowieczek na obrazku jest smutny ponieważ urwało mu rękę?! 8-) Widac to bardzo niebezpieczne ćwiczenie, dla zaawansowanych:-D Ja i moja bardzo kumata osoba damy radę. Generalnie to zrobiłam czwarty trening w tym tygodniu, więc norma wykonana ;-) Czyli nawet Najstarsza Starowinka, Kobieta Pracująca, Matka Dzieciom i Psom, [...]
Odgrzebując temat z czeluści drugiej strony... W telegraficznym skrócie, bo niedoczas... W piątek zrobione FBW - nie pamietam obciążeń.. Sobota - studniówka Młodego... Nie bez problemów, gdyż Geniuszek zaproszenia zapaomniał no i trzeba było dowieżć (w sumie nie trzeba było, ale Geniuszek twierdził, że trzeba, bo ich nie wpuszczą).. Oczywiście [...]
[...] dalej ... Ja mam usunięte i polecam. Przed zabiegiem miałem anginy ropne takie że leżałem w szpitalu i nacinali w gardle skalpelem i spuszczali ropę %-) No właśnie moja matka żałuje ze usunęła , bo teraz jak coś to kisi się jej na oskrzelach . A mój konowal mówi żebym to zostawił . Ale ja wybiorę się do laryngologa i dowiem się dokładniej , [...]
[...] innego. Nie wiem. Ja pierwszy raz spróbowałem bo pomyślałem, że k***a, kiedyś będę miał dzieciaka to muszę sprawdzić jak po tym jest. Większa szansa, że poznam po nim (moja matka i siora np. w ogóle nigdy nie ogarnęły, że paliłem zioło) no i jak już gadać o tym to nie "TO JEST ZŁE, ZABIJA I Ch** NIE BIERZ" bo szansa, że weźmie wzrośnie. [...]
[...] to się go trzyma w szufladzie jak ja - bo serio ciężko jest myśleć że można mieć czyjeś życie na sumieniu (przynajmniej ja tak mam). Ostatecznie decydować powinna matka z lekarzem na podstawie obserwacji swojego stanu i różnych objawów które się mogą pojawić w ciąży. Dla mnie strasznie trudny temat. Cykor jestem, bo moja żona miała [...]
[...] Dwójkę dzieci starszych karmiłam już długo,ale tylko dlatego że odpuściłam. Mm to nie tragedia, wiele dzieci na tym wyrasta na dużych zdrowych dorosłych. Wiadomo że matka natura stworzyła coś idealnego i niczym tego nie podrobimy ale... Mm jest właśnie dla takich dzieciaczków jak Twój, Ty nie stwierdziłaś że nie masz ochoty karmić, [...]
Cod - potraktuj kp nie jako „najlepsza rzecz która matka może zrobić dla swojego dziecka” - ale jako naprawdę wygodna opcje... Dostałam Młodych od razu - coś tam próbowali ssać - mądra położna mi ich zabrała, kazała spać, wywaliła potem pod prysznic i powiedziała to co ja próbuje Tobie - ze jak się martwisz i stresujesz, jak cię boli, jak jesteś [...]
Poniedziałek, 22. lutego Trening B – Plecy + nogi przód 1. Wiosłowanie sztangielką w podporze 8/8/8/5/5/12/max 12,5kg/12x15kg/10x17,5kg/10x20kg/8x22,5kg/12x17,5kg/24x12,5kg Poza pierwszą serią wszystkie zrobiłam w maksymalnej dla mnie ilości powtórzeń, więc jak widać za nisko zaczęłam. Na następnym treningu zacznę od większego obciążenia. Muszę [...]
[...] aż do wczoraj, kiedy to po wynikach kazano nam jechać szybko na izbe przyjęć. Tam zostawili ja na całą noc (bez żony, więc możecie sobie wyobrazić co w nocy się działo - matka pierwszy raz bez małej, która ma 1 miesiąc jutro)... Dzisiaj z rana karmienie o 9 i może będą wyniki. Znajomej córa była tak 2 tygodnie na patologii noworodka... Ehhhh. [...]