migotka85 z tego co wiem można zamiast mięsa wołowego zjeść pierś z kurczaka lub schab, ale wołowina zawiera L-karnitynę, która pomaga spalić tłuszcz. Można pozamieniać lunch z obiadem, ale nie zamienia się menu pomiędzy dniami.
[...] pisze. No ale trening i michy. Z 1 marca michy nie mam spisanej ale zjadlam dokladnie tak samo jak 28. Wczoraj freestyle ale czysto. Z dzis postaram sie spisac, sniadanie i lunch mam, obiad moze byc z jakiejs knajpy bo wyjezdzamy na weekend. Treningowo: Sroda 01/03/2017 DT Caly dzien przeszedl pod znakiem gapienia sie w lustro z odraza, czulam [...]
[...] + Rozciaganie Wrazenia: Wszystko ok :) Micha z wczoraj jest niemal identyczna z wtorkiem. A dzis to juz kompletna porazka. Bylam spozniona, ale zrobilam sobie sniadanie i lunch rano. Nie wzielam ze soba jedzenia. Nie wzielam kluczy do mieszkania. Bieglam na pociag, ale poszlam na zly peron i mi zwial :D Takze tego... ma sa kra. Na sniadanie [...]
[...] sie czegos nowego. Do normalnych treningow raczej pt nie bylby mi potrzebny - po prostu robie co mam w planie. Acha, dzis mial byc trening - ale nie bylo bo mi sie lunch wzial i wyciekl w plecaku i po dotarciu na silke odkrylam moje ciuchy w sosie warzywno-kurczakowym. Plus moje posladki - co za bol. Dawno nie mialam az takich domsow, [...]
[...] no :-D Glodzi - U nas skora powedrowala do kotow (niestety chrupiaca nie byla :D) Dzis micha bedzie troche freestajlowa bo jade do drugiej pracy i zlapie sushi na lunch. Siłownia bedzie normalnie. Dzis odnotowany ladny spadek na wysokosci pepka (od razu widze w lustrze czy warto sie mierzyc 8-) ) Zmieniony przez - Teapot w dniu [...]
TRENING B Tydzień 21: Środa DT 26-07-2017 Wrażenia No i kochani troooooszkę się posypało. Ręka nadal boli – najbardziej tuz poniżej łokcia – masaż pomaga. Ale to nic. Gorzej, ze w drugiej serii RDL poczułam cos niefajnego w prawej dwójce. Coś jakby za duże rozciągniecie – nie wiem. Niby żaden ostry ból, ale zdecydowanie nie tak jak być [...]
[...] malo osob je kupuje. Moze i lepiej, bo pyyyszne byly. Super robota :-D pewnie trzeba duzo degustowac- i to w ramach obowiazkow zawodowych :P Dzis zaczynam od czarnej kawy, lunch: ryz, kukurydza, papryka, cukinia, kapary, tuńczyk, jajka - tu nie szaleje bo: Kolacja bedzie na miescie - mamy coczwartkowe spotkania dla ludzi lubiacych szyc, [...]
[...] nie od razu Rzym zbudowano :-)) W sumie dobrze ze takie produkty sa teraz latwo dostepne, u mnie na dzielni ( %-) ) nie ma ani jednego miejsca zeby zdjesc cos zdrowego na lunch. Byla fajna kafejka ze swiezymi sokami, salatkami, ale wlasciciel planuje wyburzyc budynek i podnosi czynsz najemcom - wiekszosc juz sie wyniosla... w tym zdrowa [...]
Trening bardzo bolesny i szedł jak krew z nosa. Każda seria na ławce i siadach to była tragedia. Uczucie senności. Nie zrobiłem planowanej ławki -skosu i wykroków. Poległem tez na siadach 80 kg( tydzień temu poszły bez problemu 3-4) Rozgrzewka: trucht na siłownie (1,3k) ławka: 10-8-6-4-2-10 (50 kg-52,5 kg 55kg-57,5 kg -60 kg -50kg) Rozpiętki [...]
Teraz latem to tez głównie mam na zimno i śniadanie i lunch - dopiero w domu obiad ciepły. I kolacja też na zimno. Mikrofala to całkiem niezły pomysł - słyszałam,ze nawet można ciastko w kubku w mikrofali zrobić:) Brann - kuszę, jakbyś nie zauważył:)
Haha, no leca leca cyce! %-) W sumie sie z tego ciesze bo staniki mialam juz wszystkie za male - a teraz pasuja lepiej :) Najbardziej wizualnie zmniejszyl sie tluszczyk na plecach i boczki. A propos cyckow - moj stanik sportowy zamowiony z ebay mial dotrzec do mnie ponad tydzien temu - ni widu ni slychu... Wczorajszy DT 6.02.2017 Miska ponizej [...]
Strumyk - tez tak mam z poczta %-) no i tez rozpoczynam dzien nadrabiając forum :-) Maria - dzieki za miłe słowo :-) niech zasysa mnie nadal ;-) Dzis micha nie az tak tragiczna - 1. Śniadanie: 3 jaja, łosoś wędzony, Olej koko, chleb bezglutenowy 2. Lunch - miała byc sałatka z ryzem i kurą, ale została w domu. Zjadłam 2 kawałki pizzy, bez sera bo [...]
[...] 15x7.5, 10x7.5 + Rozciaganie Micha: zrzut nizej z wczoraj. Wczoraj upieklam swojego klopsa, ale sie skubany zjaral bo sie zagapilam :)) Dzis wiec bedzie znow tunczyk na lunch, awaryjnie. przepraszam wszystkich wspolpracownikow w biurze %-) Od kilku dni biore 2-3 tabletki z wiesiolka. Szefowa pokazywala mi trase swojego wyscigu z soboty, [...]
[...] ex współlokatorka na kanapie – szuka mieszkania, plus oczywiście mój pan narzeczony) i zwykle tak się z kimś zagaduje ze zapominam o podstawowych rzeczach. Jak przygotowanie lunchu na dzis... Może faktycznie takie karteczki sobie poprzylepiam wszędzie. %-) Dziś treningos (koncze 10 tydzien! 8-) ), wypiska będzie później. A tymczasem michy z [...]
Haha, ok ok progres moze nie przystopowal, ale troszke zwolnil. Szczerze - mysle ze to wina mniejszej ilosci snu. Do poprawki. Chociaz, co juz powoli staje sie tradycja - zwazylam sie dzis rano, dzien po pomiarach i oczywiscie waga dosc mocno na minusie }:-( Pokazala 75.3kg. Ciesze sie z cos i tu drgnelo. Tydzien 12 - DT Poniedzialek 22/05/2017 [...]
[...] krajoznawczą na drugi koniec Sydney – zaliczyłam ‘rejs’ promem (foteczki poniżej). W drodze powrotnej wszamałam jogurt z bananem, marakują i jeżynami. W pracy sałatka na lunch (makabrycznie dużo roboty), po pracy druga kawa (z mlekiem bo micha i tak bidna) i siłka. Po drodze na siłownie dokonałam impulsywnego zakupu – wreszcie kupiłam sobie [...]
[...] w obwodach to tak patrzę w lustro i czuję, że jest ładniej. Wagowo nadal bez zmian. Poniedziałek 14/08/2017 - DT Micha ładna – wg starego schematu. Omlecik, tuńczyk na lunch i łosoś na kolacje. Trening nadal misz-masz, ale trochę bardziej zorganizowany. 0. Rozgrzewka 1. RDL 3x10 (30kg, 30kg, 30kg) 2. Goblet z piłką 8kg 3x15 3. Bułgary 3x10 [...]