jajecznica

Poniedziałek Manna, tapioka, wpc, jabłko /SFD/2022/10/25/46f0f63014c741dbb10683ae954db4cb.jpg Jajecznica z warzywami i dodatkami /SFD/2022/10/25/f13529d956a04a258509cc974416b5ca.jpg Pudding bialkowy /SFD/2022/10/25/e63c688c653742b596103c7e2c2ce3c7.jpg

Fotki jedzenia z dziś Tapioka z wpc /SFD/2022/10/25/8b8444f91c544eb291dea98409d35b1a.jpg Sałatka z selera /SFD/2022/10/25/10b9022b6dff4b1eb3405250e3947b36.jpg Doładowanie /SFD/2022/10/25/b1df2396c29146989b60f003f5500f6a.jpg Chińczyk z kurczakiem i konjakiem /SFD/2022/10/25/0a2f6568f3f941a0a68928dac742dea6.jpg Jajecznica i warzywa [...]

Tapioka z wpc /SFD/2022/10/26/e1cb5291a7f141399489ab1e82bac688.jpg Chińczyk /SFD/2022/10/26/da339814ed21480ca20ca22196c305af.jpg Jajecznica i kapusta (były jeszcze ogórki, pomidorki, rzodkiewka ale zjadłem zanim jajecznicę zrobiłem :-D ) /SFD/2022/10/26/77efaedd09f244b9879b8d2833d5f222.jpg

Nie ma o czym nawet pisać :-) na treningach staram się robić co mogę, głównie nogi, trochę plecy, bo barki, klatka i ramiona kompletnie odpadają - no chyba że robiłbym tylko prawa stronę, ale po jakimś czasie mógłbym wyglądać jak nałogowy masturbator :-D wczoraj w pośpiechu szybko skończyć pracę, odwiedzić na powrocie tatę żeby mu zrobić chociaż [...]

Weekend objazdowy po "dziadkach" to jedzenie jak u babci :-) Czarnina Płaski ziemniaczane i gulasz Grochówka Jajecznica /SFD/2023/1/22/07e942d656ec47999404737d3c1d5bb6.jpg /SFD/2023/1/22/b20a295c92c7458eb41a17d6e58c2dd0.jpg /SFD/2023/1/22/3c8aac77e7664b1499fa3cd9a6d0faad.jpg /SFD/2023/1/22/c3bf8ce1f8084897a0d7c384db53d928.jpg

No i dzień zleciał, w aucie prawie 5h, reszta dnia w szpitalu. Pozostaje szybko iść spać, bo o 4 pobudka i jutro muszę się sklonować ze 4 razy żeby zrobić wszystko co się urodziło przez dzisiejszy dzień ... ale bo cóż, nie ma co marudzić, trzeba działać :-) Serek wiejski, skyr, wpc Jajecznica Warzywa i mięso Bułka z awokado [...]

Weekend przeleciał :-) nie odespałem za dużo, w piątek mieliśmy 60 urodziny ciotek bliźniaczek, spać poszedłem o 4 czyli 25h na nogach i spałem 5h :-( wczoraj jak na mnie w dzień wolny to udało się sporon kroków nabić, bo 12k. Dziś zaraz wyjazd do taty, bo muszę z psiakiem jechać do weterynarza, wpadnie może się spaceru trochę bo i jutro od nowa o [...]

Dzisiaj dzień przeleciał strasznie szybko, zbliżają się odbiory to oczywiście miliard spraw i problemów nagle się pojawia, bieganina bieganina i wieczór :-( trening dzisiejszy trochę inny niż tydzień temu ale bardzo fajnie wszedł, jeszcze ciężary symboliczne, ale staram się bardzo ostrożnie z podbijaniem :-) Trening wtorek: 1. Przysiady front 40, [...]

Dieta wtorek Kurczak z ryżem Sernik z frużelina Rosół z boczku z zacierkami Jajecznica /SFD/2023/4/6/be3a8ffd38e4427ba87398738351b899.jpg /SFD/2023/4/6/631d00316d904c86b2db473289ed3fe8.jpg /SFD/2023/4/6/4c2e486d8e1348baad6eb0019e6ec8f7.jpg /SFD/2023/4/6/e719d004c92f45068ce0648425774731.jpg Trening środa 1. Podciąganie 10x4 + butterfly 43x10x4 2. [...]

Tydzień bardzo napięty po świętach, nie było kiedy wpisów robić. Jedzenie takie strasznie szarpane w tym tygodniu, ratowanie gotowcami często. Do tego mały zapalenie oskrzeli i się męczy bidok, dziś opiekunka nie mogła przyjść i zostałem w domu, więc w tym tygodniu 3 treningi były, choć jakiś zmęczony byłem cały tydzień :-( Parę fotek Żurek Sushi [...]

Witam, bardzo słabo z tym czasem ostatnio, ciężko mam znaleźć chwilę żeby posiedzieć w telefonie i coś popisać. Po majowce te treningi były jakieś mini w domu jak była chwila, ile mogłem to wychodziłem z małym na spacery, ale choć czasu do pisania za dużo nie ma to chociaż sprawę treningów uregulowałem ;-) będę starał się znajdować chociaż z 30 [...]

Dzisiaj fajnie się ułożył dzień, szybko się wyrobiłem ze wszystkim to udało się wyjechać z Płocka tak żeby ominąć wszystkie korki i całe późne popołudnie to spacer z rodzinką. Rano trening niby ok, ale coś ciężko na płucach miałem, ciężko się oddychało, takie typowe dla mnie jak się nie wyśpię, choć czułem się dobrze, ale mało snu.... Wczoraj [...]

Wpis czwartkowy Kiepska noc, bo mały wojował i od 2 do budzika 2:50 już nie spałem, a kladlem się koło 22 :-( na treningu walka żeby utrzymać ciężar z tygodnia poprzedniego tygodnia - No naprawdę był bardzo ciężki trening, już dawno takiego nie miałem, ale najważniejsze że był :-) Później w ciągu dnia ogarniałem dużo rzeczy i wziąłem auto od [...]

Sobota minęła pod znakiem prac rozbiórkowych i "noszenia". Cały dzień byłem w ruchu, chodziłem góra- dół non stop dwa piętra, a aplikacja mi naliczyła trochę ponad 10k kroków, ale to przez to, że w domu nie mierzy wcale lub czasem symboliczne ilości. W każdym razie dzień udany, wszystko co na wczoraj zaplanowane zostało zrobione, dieta upilnowana, [...]

Jednak ten tydzień też mnie zaskoczył, wczoraj trzecie auto pod moją ręką się popsuło %-) czas przesiąść się na rower ... Jeszcze po południu organizowanie żeby na dzisiaj było jak jeździć wszystkie brygady, jeszcze zapomniałem przepustki i o 3:00 nad ranem jeździłem do chłopaków żeby ją zabrać więc od rana miałem już spory poślizg. Na treningu [...]

Poniedziałek Powrót do normalności i rutyny, na trening chwilę później jechałem, bo mogłem sobie na to pozwolić więc w miarę się wyspałem. Budzik na 5 a o 4:30 się obudziłem. Poniedziałek Jajecznica Dojadanie grilla Potreningowe sushi z wpc Twaróg z fruzelina wiśniową /SFD/2023/6/13/26953b6cf10e437a855c3d140df0a44c.jpg [...]

Weekend szybko zleciał, była oczywiście robota, ale poszło super, zaskoczyli mnie bo przyszło do pomocy 6 osób... Robota paliła się w rękach. Grill sobotni Jajecznica Testowy Owsianka Twaróg /SFD/2023/6/19/917ca145afc0497e9ca72f8ad528d0b9.jpg /SFD/2023/6/19/6dfd65ad95df477b9c46e5da082f38a7.jpg /SFD/2023/6/19/a9980ff5192b45afa000eba4600802bc.jpg [...]

[...] węglowodanami kosztem tłuszczów, No i jeszcze u znajomych zjadłem troszkę rzeczy które przygotowali więc utnę to z dzisiejszych kalorii, więc na dzisiaj została mi już tylko jajecznica na kolację bo reszte zjadłem już, od rana :-D dzisiaj się nigdzie nie śpieszyłem to po treningu jeszcze zrobiłem rozciągania i rolowania z 30 minut, piękna sprawa, [...]

Trochę mnie nie było - urlop wciągnął :-) Na szczęście już jestem po i wróciłem do normalności. Cały urlop zleciał na remoncie i aktywności jakiejś chociaż minimalnej jak pozwolił czas, chęci i siły, bo niestety od rana do wieczora była praca. Pierwsze trzy dni ambitnie wstawałem wczesniej na rower, ale niestety zmęczenie dało się szybko we znaki [...]

Straszny tydzień, wszystko się sypało, ciągle w biegu, dwa popołudnia zabrał mi gość który uderzył mi w auto pod blokiem, bo się umawiał i nie przyjeżdżal - ciekawostka, wgiął i porysował nadkole tylne, porysował zderzak i proponoswal mi 250zl żeby się dogadać, a na domiar złego pół roku temu robiłem wszystkie blachy w aucie ahh ale finalnie na [...]