nie ale moge, zapytac mam kontakt. a i nie słyszał nigdy o czymś takim jak metanabol ogólnie mówił że ludzie liczący się w kulturystyce tam nawet na szczeblu pół-zawodowym to ich podstawą jest hg + insa.
u mnie lipa juz sie chyba wypalilem z silownia bo wbijam jak mi sie zachce rozpiski poszly w kosz za 2 tyg ostatnie uderzenie na mase antek insa potem winko masteron i chyba czas sobie dac spokoj bo nie rajcuje mnie silka jak kiedys
zależy czy masz wegle zlożone czy cukry jakbys zaczął od tych 3l soku to by zmuliło przykładowo ja dzis wstałem, zjadłem naleśnika ale sporo cukru weszło też, to dalej spac poszedłem po śliwowicy podobnie, bo to też sam cukier i insa gwałtownie wzrasta na maxx
bo ja juz jestem w trakcie redukcji , aktualnie 2,6 kcal i wlasnie takie coś leci , bo z masy przechodziłem bo jeszcze insa szła prócz clenu i tylko zamieniłem inse na clen
z tluszczem nie doczytalem sorki.u mnie na off zejscie ponizej 50gr zle sie skonczylo. na 70 czulem sie doskonale i efekty swietne. co do trudnych miejsc to kwestia genetyki i oczywiscie hormonow. boczki- insa dol brzucha- kortyzol nogi dupa cycki- estrogen.
daj ze mu spokoj;-) kazdy leci wg uznania. Schodzenie z cyklu jest bez sensu. Jak juz sie zaczelo i raz w to weszlo to juz trzeba miec jaja i to ciagnac dalej; i to jest juz zabawa na cale zycie. Pomijam juz jego wiek. Czy robi zle czy dobrze itd. Zeby cos ossiagnac to trzeba sie poswiecic;-) Smeiszna tez jest ta wypowiedz kogos tam na poprzednich [...]
[...] co tydzien bo na rece duzo nie wejdzie...za 4ui cos 8-9 euro, szkoda ze go tutaj nie ma na liscie lekow refundowanych to tez bym pewnie zalatwił teraz rozmuslam nad insa ale za kilka miechow dopiero pozdro a teraz co do izo: skóra sucha, teraz juz musze nawlizac, syfy powoli znikaja, chyba ten wysyp u mnie krótko trwał, zobaczymy dalej [...]