fedor

Fedor unikał walki z Lesnarem tak samo jak walki z Reemem. stchórzył przed walką w UFC bo legenda by szybciej padła. takie jest moje zdanie. stanął w miejscu a jak juz sam sie połapał że inni go przegonili, to nie chciał iść do UFC. Lesnar prawdopodbnie by Fedora dojechał gorzej niż bf. nie wspominając o takim JJ czy Velasquezie

couture byl w praim jak reem go odklepał. Fedor to najbardzije wszechstronny zawodnik HW ever.Cro cop też trenował u siebie w domku ciągle. k***a oceniać Fedora przez pryzmat 3 ostatnich porażek tak jakby oceniać Silvę przez pryzmat jego 3 porażek. Jones ma 25 lat i już GOAT? spokojnie ......

mamet kalidof to oczywiste... A tak szczerze to moim skromnym zdaniem bym postawił na JJ, ale ma dopiero 25 lat i na pewno dużo pokaże. A tak to imo najlepszy, który wygrywał z mocnymi nazwiskami to Minotauro, później Fedor. (Sentyment mnie ciągnie do CC, ale jak już mówimy o JEDNYM nazwisku to big nog.)

Ok, Cro Cop i Nogueira to swietni zawodnicy i zwcyiestwa nad nimi to bez watpienia najwieksze osiagniecia Fedora, ale na tym sie niestety konczy lista jego przekrojowych przeciwnikow Z Barnettem nie walczył Herring owszem przekrojowiec, ale zupełny średniak - Lesnar w swojej 3-ej zawodowej walce z nim robił co chciał, reszta przeciwników Fedora z [...]

Ok, Cro Cop i Nogueira to swietni zawodnicy i zwcyiestwa nad nimi to bez watpienia najwieksze osiagniecia Fedora, ale na tym sie niestety konczy lista jego przekrojowych przeciwnikow Z Barnettem nie walczył Herring owszem przekrojowiec, ale zupełny średniak - Lesnar w swojej 3-ej zawodowej walce z nim robił co chciał, Arona go co chwile obalał i [...]

Ok, a poza tym? Nikt OD CZASU KIEDY PRZEJAL PAS, zatem 1 przeciwnik, który sprawił kłopot Jonweosi nikt nie zagroził - no ok, może Belfort Kto FEdorowi sprawił problemy? Cro Cop, Coleman, Randleman, Fujita, Hunt, Big Foot, Werdum, Hendo, Arona Posdumowanie: Anderson - wynik 1, Jones - wynik 1, Fedor - wynik 9

O JJ trafny komentarz : ''Przeciwnicy Jona to w wiekszosci wypalency ,emeryci mentalni. Rampage ” kasa sie zgadza” Jackson. Shogun ” mialem tyle kontuzji ,ze szybciej wymienilbym gdzie jeszcze nie doznalem urazu” Facet prawie nie kopie a kiedys w kazdej walce mial spory repertuar kopniec. Machida wygrywal , pozniej dal sie zaskoczyc przegral [...]

Psychofan Fedora... Lepiej przyjmij do wiadomości,że Fedor jest na dzień dzisiejszy taki nr 1 GOAT, jak Messerschmitd który był nr 1 w czasach II WŚ...Daleko za czołówką co pokazał 3 przegranymi z rzędu...

''W ogole to Spider, GSP i inni najlepsi mowia, ze Fedor jest nr1. I kazdy inteligentny to poprze ;D'' spoko zia, dla ciebie opinia twoich goatow nic nie znaczy, widze ze bys im nayebal :-D jestes glupi czy trolujesz?

Hehe Spider wszystko fartem wygrywa :-D Tak w ogóle to Spider, Fedor, GSP niezmiennie w TOP3 historii MMA, a później w kolejce JJ z szansami na pierwsze miejsce, jeśli nic nie pokrzyżuje jego planów. Co do porażek Fedora, to jakby się przyczepiać do Schumachera, Jordana, Roya Jonesa i innych, że w pewnym momencie nie powiedzieli "dziękuję" i [...]

Jednakże Steven niedawno pisałeś, że Mino > Fedor :-D Z resztą wypowiedzi się zgadzam o dziwo i w końcu po bezsensownych wypowiedziach niektórych, gdzie dawali wyżej od Fedzi takiego asa jak Marek Hunt ustaliliśmy tę sztywną czołówkę, z którą chyba większość się zgodzi, bo ona wynika z faktów ;-) Zmieniony przez - nowkon2011 w dniu 2013-06-04 [...]

Obecnie Bones moim zdaniem jest najlepszy, w LHW nikt go nie pokona, dopiero może Cain i Junior. W historii Fedor najlepszy, ale to bardzo subiektywnie, bo lubię po prostu gośćia :)

[...] kariera i większa ilość kontuzji nie oznacza, że big nog jest lepszy, liczy się pojedynek. Miałbym jeszcze wątpliwości co do nich, ale zwróć uwagę, że podczas ich walk fedor CAŁY czas atakował mino, nawet kiedy big nog leżał na plecach. Więc Minotauro nie zdołał pokonać fedora nawet będąc z dołu. No ale no cóż, każdy ma swoją opinię, z [...]

Trenował tak samo ciężko jak kiedyś tylko TAK SAMO. MMA szło do przodu a on nic nie zmieniał w swoich treningach a nie, że mu się nagle nie chciało. Fedor to legenda - wygrywał z czołówką, ale dla mnie po prostu nie jest GOAT w MMA już pisałem dlaczego.. każdy ma swoje zdanie.. po prostu.

Ale my nie mówimy o porównaniu z GSP czy Silvą tylko samym HW. A co do treningów to chyba Ci się wydaje. Fedor był w słabej formie, nie ruszał tak na przeciwników, było to widać. Brakowało tej pełnej k...y ;-) Szczyt jego formy to był 2003-2005 rok zaczynając od walki z Mino pokazał światu co znaczy the best g&p :-D Zmieniony przez - nowkon2011 w [...]

''Trenował tak samo ciężko jak kiedyś tylko TAK SAMO'' oh rly? fedor, trenerzy twierdza inaczej, ale oczywicie stefan ma swoj swiat i wie lepiej. masz wiedze z dupy, nie odrozniasz faktow od opinii i jestes subiektywny caly czas piszac swoje hasla |-O ''W MMA nic pewnego - a może '' a moze twoim powolaniem jest wrozenie? ''Napisałem dlaczego i [...]

Tak jak pisałem ze Stevenem, Nog sympatyczniejszy, ale dlaczego ma być lepszy skoro przegrał z nim dwa razy? Z CC wygrał przed czasem? Szkoda tylko, że musiał to zrobić na swoich warunkach w parterze. Ale czegoś takiego nie powinno się oceniać, to że Mamed skończył Lindlanda szybciej niż Fedor lub Taylora szybciej niż Lomard nie oznacza, że jest [...]

Fedor nie przegrał ostenich walk przez spadek formy pod koniec kariery, tylko przez lenistwo i przekonanie, że nic nie musi zmieniać i dalej pokona każdego stylem z Pride. To młody koleś był kiedy przegrał te walki, nie dręczony kontuzjami jak Crocop albo Mino. Nie twórzmy mitu. On przegrał z ludźmi którym daleko wtedy było do Top 5 na świecie. [...]

Fedor nie przegrał ostenich walk przez spadek formy pod koniec kariery, tylko przez lenistwo i przekonanie, że nic nie musi zmieniać i dalej pokona każdego stylem z Pride. ... co wiąże się bezpośrednio ze spadkiem jego formy (czynników było sporo więcej). Bo jednak tylko w walce z Sylvią wyglądał jeszcze jak stary Fedzia. Później już było tylko [...]

Steven Fedor rzeczywiście tracił trochę z czasem motywację. A to co dzieje się w głowie jest najważniejsze. Można wyjść z bólem kolana ale w nastawieniu na pełnej k***ie i wygrać a można wyjść bez tego bólu i ale z nastawieniem "postaram się wygrać ale niech to się już skończy" i dostać