Hunt wali mocne bomby, przypomina to trochę ataki Fedora. Mirko blokuje najmocniejsze z nich. Ta walka wygląda w ogóle na powtórkę walki Fedor vs Mirko. Mirko odchodzi. Kolejny chybiony high kick Chorwata. Hunt nadal przeważa. Mirko jest zmęczony. HUNT BARDZO MOCNO BIJE!
f*** niemożliwe. No to teraz jest 4 do fedora Mino, Hunt, Alex i Sergiei. A tak szczerze pisząc to Mirko jakby po porażce z Fedorem się zmienił. Chyba dużo go Fedor kosztował i porażka go mocno podcięła. Już z Joshem w walce był taki jakiś wg mnie niemrawy. I teraz będzie Mino vs Alex i Hunt vs Sergiei
Zadziwil mnie Silva i troche rozczarowal Arona. Cos mi jednak mowi, ze bedzie 3 walka. A przegrana Crocopa to dla mnie szok! Dobrze ze chociaz Gomi , Saku i Yoshida wygrali , no i oczywiscie Fedor! Pokazal grubemu , ze ze soj rekord uzyskany na podworku moze sobie wsadzic w dupe
Nastek przegrał wielka szkoda. Cro Cop przegrał równiesz szkoda :/ Fedor wygrał - hehe spoko :D Saku złamał rękę - wprost cudownie :D:D Silva wygrał - hehe świetnie :D najpierw byłsmutek a potem wesoło :D Zycze wszystkich swietnej zabawy sylwestrowej i pijcie za zdrowie naszego Nastuli :) oraz saiba Pozdro
Przedstawione tu moje wrazenia sa opisywane na goraco. Po 3-4 razie moze moje spojrzenie na opisywane walki bedzie inne Przelecialem juz prawie wszystkie walki. Koncze Nastka, zostal mi jeszcze Rysiek z Wandem i Fedor. Kaneko vs Bennet - Bennet to pajac. Za brak szacunku do przeciwnika i sedziego powinien byc ukarany. A ze wygral... Walka i tak [...]
Rysiek vs Wand. Nie jestem w stanie ocenic kto byl lepszy. Tu byla walka o cos wiecej niz tylko pas. Jesli sedziowie stwierdzili, ze wygrana nalezala sie Wandowi to sie przychylam. A moje spostrzezenia odnosnie walki sa nastepujace: 1. Sliva przypakowal i to wyraznie. Dobre "odzywki" zaczal konsumowac. 2. Silva znacznie lepiej [...]
Yoshida juz podobno potknal sie na schodkach, ale sie nie wywrocil, hehehe, ladny poczatek.... %) Cro Cop i Fedor tez wchodza, Fedziu wyglada na zrelaksowanego... git!
Fedor kiedyś mowił, że nigdy nie został znokautowany (nawet na treningu), ale dziś się przekona czym jest "podróż do krainy wiecznych łowów" Dlatego się denerwuje.
slitzikin - co do korupcji itd.. zgadzam się, ciężko by było to utrzymać, chociaż w Pride zdarzały się przypadki, że zegar pokazywał zero, a sędzia dalej prowadził zawody, bo Japoniec jakiegoś kończenia próbował. Jeśli zaś chodzi o 20-to minutowe męczarnie, to lekka przesada. Nikt, używając technik grapplerskich nie potrafi tak długo utrzymywać [...]