extreme

/SFD/Images/2016/6/7/ff53332be1264747abbd45b167d596e8.jpg PONIEDZIAŁEK DZIEŃ 40 Poniedziałek jak to poniedziałek, cały dzień praca. Nie chciało się wstać, trening na czczo, słabo, byłem zamulony, do tego doskwiera ból barków. Muszę nieco zejść z ciężaru. Przyszła paczka, a nawet dwie. Od dziś dosyć spore dodatki do suplementacji. Szerzej [...]

/SFD/Images/2016/6/9/9e0bd7bf992748e2a0789beb28576437.jpg WTOREK DZIEŃ 41 Wstałem standardowo niewyspany, ale od razu poleciała porcja Blade'a i beta alaniny, więc na treningu na czczo była moc. Trening zrobiony w 40 minut. Duża pompa. Od teraz koniecznie na czczo będzie leciał Blade'a. Potem już spokojnie, jednak i tak ciągle w pracy. [...]

/SFD/Images/2016/6/10/6d593efcaeeb483f917f64ae3d326df3.jpg CZWARTEK DZIEŃ 43 Spokojny dzień, wieczorem nabrał tempa, a to personalne, a to swój trening. Szkoda, że nie zawsze mam czas, wieczorem, ale zdecydowanie o tej porze trening mi służy dziś bardzo mocno, jutro przeczuwam DOMSy w naramiennych. Tak wiem brzuch wydęty, ale nie da się przy [...]

/SFD/Images/2016/6/10/0139b3e4948c43d0b0a21adba85af9d3.jpg PIĄTEK DZIEŃ 44 Dziś dzień odpoczynku, praca online i tylko kilka personalnych. Zakwasy duże, z czego się cieszę, bo rzadko mam na naramiennych. Niestety dochodzą do tego bóle stawów, ale dziś mocno porozciągałem obręcz barkową, powinno pomóc. Mija około 6 tydzień masowania, z postępów [...]

/SFD/Images/2016/6/13/f1c54ad9943b4d8086de23503f795698.jpg NIEDZIELA DZIEŃ 46 Poza wygraną Polski to dosyć kiepski, dzień, leniwy, słabe samopoczucie. Po meczu, aż dostałem gorączki i dziś przymusowe wolne, nic nie spałem prawie. Podejrzewam, że wpływ na to może mieć nagłe przejść z 700 g węgli do prawie 0, oraz wysokie podbicie tłuszczy. Dlatego [...]

/SFD/Images/2016/6/15/7f55d666a1c34b87b0ab2c0dbcd7c325.jpg ŚRODA DZIEŃ 49 Dobry intensywny dzień, trening oczywiście na czczo 6 rano. Ciężary w górę, brakowało tylko żeby ktoś mnie asekurował więc nie na maxa, ale najważniejsze, że kręgosłup nie boli, a ciężary większe. Dieta jak to w środę nieco oszukana, bo 2 treningi więc należy się [...]

/SFD/Images/2016/6/17/444115a487a7460b82371254bcea5f5a.jpg CZWARTEK DZIEŃ 50 Dług dzień, dużo zmian pogody co za tym idzie, też czułem się zakręcony. Trening jednak wypadł bardzo dobrze, siły jako takiej nie było, ale za to intensywność duża. Jutro spokojniejszy dzień /SFD/Images/2016/6/17/b4da3b33b74d4667a2eefc15b5d99818.jpg PUSH Klatka [...]

/SFD/Images/2016/6/18/f82e2339528a45199475a1b53588933f.jpg PIĄTEK DZIEŃ 51 Nieco zamulącjacy, ciągłe zmiany pogody odczuwam. Senność i jeszze raz senność, + duża ilość węglowodanów nie sprzyja samopoczuciu. Czuję, że jeszcze koło 4 tygodni masówki i trzeba będzie nieco odpocząć, apetyt jeszcze jest, ale powoli co raz mniejszy Trening krótki i [...]

/SFD/Images/2016/6/19/fa0e55c0134d442e86e49c35d3beb44d.jpg NIEDZIELA DZIEŃ 53 Leniwy dzień. Nieco odpocząłem, porozciągałem sie. Troszkę pobiegałem ze swoim psem i tyle. Bark nieco mniej boli, jutro okaże się jak z treningiem. Jak mówiłem zmiany w diecie, mniej tłuszczu nieco więcej węgli ale kcal ogólnie mniej [...]

/SFD/Images/2016/6/21/f5c69b5ac64e4d27b0edad72bbf58244.jpg PONIEDZIAŁEK DZIEŃ 54 Muszę odłożyć nabiał, śmietany, serki na bok, bo znowu zatrucie, bądź zaraziłem się jelitówką, jutro się okaże. Biegunka ostra, brak apetytu totalny. Jednak coś tam pojadłem mimo wzdęć i bólu. Na kolacji wrócił apetyt, ale już nie było sensu odrabiać kcal. Trening [...]

/SFD/Images/2016/6/21/c9113a2908ab49cfa5c5032831189c76.jpg WTOREK DZIEŃ 55 Dzień zaczął się krótko mówiąc do bani, nadal biegunka, brak siły. Jednak jak zacząłem robić trening objawy mijały, wieczorem już brzuch płaski, rzadkie to uczucie, ale jak miłe. W nagrodę dla jelit pocisnąłem sobie Giusseppe i 7daysa, żeby nadrobić kcal wczorajsze. [...]

/SFD/Images/2016/6/24/dd087d5341ca427484001483e39b681b.jpg CZWARTEK DZIEŃ 57 Kolejny dobry dzień, trening PUSH na pełnej mocy, dieta również bardzo dobrze, żadnych większych problemów trawiennych nie było. Co najważniejsze mimo upału apetyt jest, ciągle dojadam. Jutro rest, bo weekend zawalony pracą [...]

/SFD/Images/2016/6/26/27422c7d043f4b8d8697fd6260303f5e.jpg PIĄTEK - SOBOTA DZIEŃ 58-59 Szalone 2 dni wiele się działo, piątek spokojniejszy trawienie, samopoczucie bardzo dobre, wieczorem mało ładowanie w MC, niestety karta graficzna padła i bez wypiski. Sobota tp cały dzień pracy w pasiecie od rana do wieczora + grll w swoim klubie, dieta nie [...]

/SFD/Images/2016/6/26/0babdbd80c5f4a62a6cf43e344bbc087.jpg NIEDZIELA DZIEŃ 60 Kolejny dzień miodobrania, czyli praca od rana do wieczora. O treningu nawet nie było mowy, bo wszystko wysiada plecy barki ręce. Dziś już dieta czysta, mniej kcal, więcej fatu. Waga na czczo obecnie 91,5 kg, wymiary minimalnie do przodu. Od jutra zwiększasz kcal w [...]

/SFD/Images/2016/6/29/61927818868e4637ae123dcbf577a8d6.jpg WTOREK DZIEŃ 62 Spokojniejszy dzień, nawet się wyspałem, trening od rana krótki, ale intesywny, dzięki większej ilości rolowania i rozciągania, stawy aż tak nie bolą. Następnie poskakane trampoliny, więc troszkę więcej kcal wpadło, ale nie dużo. Siły nadal brak, ale zważywszy na okres [...]

/SFD/Images/2016/7/1/b7c9c54f0ac141e184b17d4c458abb17.jpg CZWARTEK DZIEŃ 64 Wstałem nieco zamulony, bez chęci do czegokolwiek, ale potem się rozkręciłem powoli. Samopoczucie co raz lepsze, dzięki temu wpadł dobry trening, 40 minut i pociśnięty push. Nawet Siła była, dieta też ok, apetyt ciągle spory [...]

/SFD/Images/2016/7/2/fed490bab4994c80886d5a246c408a12.jpg PIĄTEK DZIEŃ 65 Lubię piątki, 1 dzień tygodnia gdzie mogę nieco odpocząć i zbieram siły. Trening bardzo dobry, samopoczucie też. Z dietą 1 dzień, gdzie nieco problemy miałem ze zjedzeniem kolacji, ale też podjadałem dużo, więc wiadomo. Dziś ulubione nogi Nie lubię takiego widoku, ale już [...]

/SFD/Images/2016/7/3/327e56fccfe740ca91f36ecae8f9bd58.jpg SOBOTA DZIEŃ 66 Zakręcony dzień, dużo pracy ledwo wyrobiłem się na siłownie i zapomniałem jedzenia.. a byłem już 1 godzinę do tyłu, więc się po prostu wqurwiłem. Trening za to wypadł bardzo dobrze, sam na siłowni i nie ma to jak porządny wk***. Siła bardzo na + Dieta niestety średnia, [...]

/SFD/Images/2016/7/5/35e54f428c7c4994aff419a39e197ed8.jpg PONIEDZIAŁEK DZIEŃ 68 Za wcześnie chwaliłem że poprawa z jelitami, a w Poniedziałek niestety znowu bóle brzucha, biegunka, więc dosyć słabo. Na treningu 0 mocy, oczywiście pompa była i intensywność, ale siła wyraźnie w dół. Męczyłem się z 100 kg na klatę, dla porównania rok temu w podobnym [...]

/SFD/Images/2016/7/5/9a7da595c59848998152e3275ef5e7b2.jpg WTOREK DZIEŃ 69 Dzień zaczął się dosyć kiepsko, ostra biegunka i ból brzucha, na szczęście potem było co raz lepiej. Trening taki sobie, już niestety takie będą, ale jutro nogi, które zawsze lubiem. Apetyt jako taki, ale dieta też już słabo trzymana [...]