04.05.2020 Poniedziałek (7 tydzień redukcji) Jak już się budzę z dużym głodem to znaczy, że redu dobrze wchodzi ;-D Tydzień na 18.30 do roboty, rozpoczynam od cardio i w poniedziałek wchodzę z treningiem PULL. Marzą mi się już te otwarte treningi, bo ciężko te plecy solidnie przetyrać w domowych warunkach, szczególnie jak nie mam do dyspozycji [...]
06.05.2020 Środa (7 tydzień redukcji) Trochę mało ostatnimi czasy śpię, ale jakoś tego nie odczuwam póki co. Dziś ostatni trening, a jutro należny rest day ;-D Cardio: 40 min na rowerku stacjonarnym, na czczo Trening: LEGS 1. Coppenhagen adduction 4s 2. Przysiady ze sztangą 4s - ostatnia backoff na max 3. Cyclist squat 4s 4. Wyprosty + wykroki do [...]
09.05.2020 Sobota (7 tydzień redukcji) Jednak nie udało się załapać na dziś do pracy, to też mogłem sobie dłużej pospać i tak wstałem chwilę po 10tej ;-D Bez pośpiechu - na spokojnie pozowanie, dodatkowo jeszcze porobiłem sobie kilka serii vacuum i wchodzi bez problemu :-D Potem wskoczyłem na cardio, 40min zleciało nawet nie wiem kiedy. Zjadłem [...]
przez chwile myslałem , że to ty na obrazku Oj, to jeszcze mi brakuje trochę mięcha do takiej sylwetki i nieco proporcji ;-D 15.05.2020 Piątek (8 tydzień redukcji) Samopoczucie już znacznie, znacznie lepsze. Z rana zamiast cardio na rowerku wpadł prawie 2 godzinny spacer na czczo. Później dzień nastawiony na regenerację, a wieczorem kolejny, [...]
18.05.2020 Poniedziałek (9 tydzień redukcji) Na wstępie - dzięki za miłe słowa, ale to jeszcze nie to, ciągle brakuje do finalnej formy ;-D Zawsze mi mało ;-D Gdyby powiedzenie "jaki poniedziałek - taki cały tydzień" miało jakieś potwierdzenie w praktyce to niech ta passa trwa! ;-D Mimo, że nie spałem za wiele to pobudka o tej 3.50 nie sprawiała [...]
19.05.2020 Wtorek (9 tydzień redukcji) Dobra passa trwa dalej ;-D Wstałem jeszcze przed budzikiem, poleciałem cardio, wszystko na spokojnie i do pracy. Po robocie od razu na trening. Stwierdziłem, że po dwóch tak owocnych treningach jutro trzeba postawić na rest day. Wpadną tylko łydki, które dziś celowo odpuściłem. A jako, że piątek wolny w pracy [...]
21.05.2020 Czwartek (9 tydzień redukcji) Dziś nie wstawało się najgorzej, więc weszło cardio i do roboty, a i nastawienie dużo lepsze, jak człowiek wie, że to ostatni raz i weekend ;-D Wróciłem i dopadł muł, ciężko mi było sobie wyobrazić ten trening nóg, no ale mus to mus ;-D Kiedyś dostałem w gratisie jakiś pre alphamind coś takiego i.. wziąłem [...]
22.05.2020 Piątek (9 tydzień redukcji) Tydzień jak po sznureczku! ;-D Dziś wolne od pracy, to też mogłem sobie nieco dłużej pospać. Potem od razu wybrałem się na te planowane badania i w sumie wstawię tutaj to, co zrobiłem, ale ogólnie moje podejrzenia się sprawdziły - prolka troszkę wystrzelona i trzeba ją ogarnąć tak do połowy normy ;-D Ten hdl [...]
Coś z dht już leci? Zrownales się że mną jeśli chodzi o hdl, to już wyczyn %-) zaden wyczyn, kojarze ze mialem 5 hdl ale nie moge znalezc foty Lap ta :) https://iv.pl/images/bb2503501ee7f19039e4bd2a855fc06e.png No z tym, że u mnie nie jest tak źle, bo LDL mam zawsze około 35-40, a trójglicerydy w dolnej normie ;-D 23.05.2020 Sobota (9 tydzień [...]
24.05.2020 Środa (9 tydzień redukcji) Dziś off od siłowego, tylko cardio było grane, a dalszą część dnia odpoczywam ;-D Cardio: 45 min rano na czczo na rowerku stacjonarnym Suplementacja: ALA -dawkowanie 300mg do każdego posiłku z ww w ciągu dnia prócz około treningowych cynamon po treningu 2-3g 2g vit c 1g do śniadania,1g do ostatniego posiłku [...]
26.05.2020 Wtorek (10 tydzień redukcji) Dobra, trzeba przyśpieszyć z tą redukcją i mocniej przycisnąć, więc kolejne zmiany: W DT: -20g węgli + odchodzi całkowicie carbo podczas treningu W DNT: -20g fatu Wstałem po tej nocce dosyć wcześnie, ale tak mega wyspany, że cardio to nawet nie wiem kiedy mi zleciało, a w trening się tak wkręciłem, że plecy [...]
28.05.2020 Czwartek (10 tydzień redukcji) No to tak, jak jeszcze kilka dni temu wspominałem, że apetyt słaby, tak teraz mogę powoli już zjeść słonia z kopytami ;-D Ten wczorajszy trening nóg zdecydowanie mocno nakręcił ten apetyt ;-D Mało spania po nocce, co też poniekąd odbiło się już dzisiaj na samopoczuciu, aczkolwiek i tak jest całkiem okej [...]
14.06.2020 Niedziela (12 tydzień redukcji) Świeżo po raporcie od Łukasza. Kolejne delikatne zmiany w diecie na przyszły tydzień, a mianowicie -20g węgli w DT, DNT bez zmian, cardio bez zmian. Jutro też czeka mnie drugi refeed, ale nieco inaczej go przeprowadzę. Trzeba testować co dobrze działa. Na kolacje zamiast ostatniego posiłku wlecą 2 [...]
16.06.2020 Wtorek (13 tydzień redukcji) Wróciłem wczoraj po pracy i trzeba było zabrać się za jedzenie tego cheat meala w ramach refeedu i wpadły 2 takie oto burgery i 0,5kg frytek, ale co prawda tych frytek już nie dojadłem, przeżarty w opór %-) https://i.imgur.com/lwPXTLu.jpg Po takiej ilości węgli złożyło mnie do spania w moment, jak małe [...]
17.06.2020 Środa (13 tydzień redukcji) Dziś nogi to bez cardio, a udało się ustawić z gościem, więc taki trening to zawsze więcej da radę z siebie wycisnąć ;-D Ogólnie patrząc na kalendarz IFBB elite, jest ta Malta, kusi mnie to, bo w dobrym momencie redu jestem, a wypada na 28 sierpnia, więc raptem 10 tygodni na doszlifowanie formy, aczkolwiek [...]
18.06.2020 Czwartek (13 tydzień redukcji) Domsy po wczorajszych nogach takie, że ledwo chodzę ;-D Nieco dłużej pospałem, potem cardio, no a zaraz zbieram się do fryzjera trochę ogarnąc morde ;-D Off od siłowego, potem do pracy, więc w sumie nic ciekawego ;-D Cardio: 45min rano na czczo na rowerku stacjonarnym Suplementacja: ALA -dawkowanie [...]
21.06.2020 Niedziela (13 tydzień redukcji) Wczoraj w robocie o dziwo sporo sił i energii, aż dziwne ;-D Aczkolwiek domsy po wczorajszych rackach dzisiaj solidne, jak stałem w kuchni przy szamie to był dramat }:-( No i kolejne zmiany na przyszły tydzień: - cardio podniesione z 6x45min na 6x50min - w DT ucięte 20g węgli - w DNT i DT ucięte po 5g [...]
22.06.2020 Poniedziałek (14 tydzień redukcji) Dramat, dramat, dramat ;-D Wstałem ładnie o 3.30 wykręciłem 50 min cardio, zebrałem się do pracy i było jeszcze okej. Pod koniec roboty zjadłem potreningowy i mnie odcięło. Totalna niechęć do życia, brak sił i jeszcze pojawiła się jakaś mega zgaga, no ale wybrałem się na ten trening. Cardio: 50 min na [...]
02.07.2020 Piątek (1 tydzień masy) Apetyt wrócił na właściwe tory, obcięcie tego białka z każdego posiłku zrobiło mega robotę ;-D A jak człowiek nie musi chodzić do roboty to i od razu inna mentalność na treningu. Chociaż dzisiaj akurat musiałem się nieco spieszyć, bo Marta czekała, ale i tak był polot. Nabicie kosmos, a do tego siła ciągle do [...]