dla

tak jest przyjacielu pilek trzeba spełniać marzenia , dziewczynki też dla ludzi ... ja nie żałuję ... może i nie były tanie za to brzydkie i tak się opłacało PS panowie właśnie skończyłem robotę , zacząłem o 6:00 rano ale u siebie jakoś inaczej się robi w najbliższym czasie zapowiada się minimum dyszka 6 dni w tygodniu

Chodzi ci Bane o zaaranżowany wcześniej zamach? No to tak, bomba czy trucizna (np. w jakimś tam jedzeniu) to jest wyjście, ale chodzi mi o jakąś akcję, że załóżmy wparowujesz, gdzieś tam na "terytorium wroga" lub atakujesz na ulicy, do jakiegoś budynku i na bieżąco musisz kogoś załatwić. No i bomba robi za dużo szumu, a co do trucizny to trochę [...]

[...] się mój dobry przyjaciel. Dwa dni przed popełnieniem sepuku, dzwonił do mnie i zapraszał mnie na weekend na imprezę do siebie. Kilka miesięcy wcześniej się zaręczył - miałem być ich świadkiem na ślubie. To jedyna taka akcja jaką znam, a na dodatek mój bardzo dobry przyjaciel, z którym się znałem od czasów szkoły i był dla mnie bardziej niż brat.

[...] dotyczący tego jak zająć czyjeś mieszkanie będąc dzikim lokatorem. Nic dziwnego, że jest tam coraz większa bieda. https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2021-05-07/hiszpania-kurs-dla-dzikich-lokatorow-w-sprawie-zajmowania-cudzych-mieszkan/ Chociaż u nas też coraz gorzej z prawem własności i lokatorzy, którzy za nic nie płacą są z dużym trud usuwani.

bo ideałem będzie stan w którym nie będzie własności jako takiej ... wszystko będzie państwowe lub korporacyjne będzie być może coś na kształt quasi własności Panie prosiaczku taki stan już ma miejsce Np Jesteś właścicielem ziemi ,a tu sobie urzedasy wymyślają tzw Miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego(mpzp) i twoja ziemia to np " [...]

Oglądałem Suanders - Canelo 1 10-9 Saunders 2 10-9 Canelo 3 10-9 Canelo 4 10-9 Canelo 5 10-9 Saunders 6 10-10 7 10-9 Canelo 8 10-9 Canelo 78:75 punktowałem dla Canelo, ale Saunders też dość dobrze walczył. No, ale dobrze, że przerwali. Nie ma co ryzykować. JEszcze jakby Saunders prowadził na punkty to rozumiem, że mógłby zaryzykować, ale tak to [...]

nigdy sie z babami nie gra w otwarte karty i nic nie wyznaje, dla swojego i jej dobra

DOpadło mnie ostatnio jak sobie uświadomiłem jak mało atrakcyjna dla mnie jest moja praca. Niestety, ale bycie programistą to jak bycie kafelkarzem, klepiesz kod bezmyślnie i nic ciekawgo się nie dzieje. jesteś rzemieślnikiem i nikim więcej.

No ogólnie, gdyby nie to, że zarobki w IT są wysokie to ludzie nie mieliby takiego ciśnienia na IT, bo praca sama w sobie chyba średnia. Myślę, że większość programuje dla kasy, a nie z pasji. Nie robiłem jako programista, ale w swojej pracy piszę jakieś skrypty w powłoce, czasem coś w Pythonie, ale sporo używam AWK do obróbki danych, no i w sumie [...]

[...] raz gorzej ale ogólnie raczej na plus masz i na pewno powyżej Polskiej normy ... zepnij dvpę (albo miejsce w którym plecy tracą swoją szlachetną nazwę ... to określenie dla tych którzy lubią korzystać z języka w sposób bardziej bardziej subtelny) rusz głową i wyjdziesz na swoje jak nic , no inna sprawa że czasy mamy nie za ciekawe prędzej [...]

ja żałuję że nie poszedłem w szkołę i zaniedbałem edukację powinienem był wrócić na studia ehhh ... Panie prosiaczku same studia hvj dają imo(dla mnie człowiek z inteligencją się po prostu rodzi i tu żadne studia i fakultety nic nie dadzą) ,znam panie mgr z "turystyki " czy "kosmetologii" np które robią na kasie w Biedronce Oczywiście tu mam [...]

Wiem, że powyższy post tak dla beki jest, ale dodam coś bardziej na poważnie. Moim zdaniem inwestowanie w złoto jest lepsze w porównaniu do inwestowania w kawalerki długoterminowo, zwłaszcza po tym co pokazała sytuacja z Covidem, gdzie najemcy mają problem, już nie mówiąc o kiepskim prawie sprzyjającym lokatorom (gdzie patusy nie chcą się wynieść) [...]

[...] "złoto" który będzie można legalnie posiadać a kruszec trzeba będzie przechowywać w skarbcu czy w jakieś mennicy , cholera wie ... oczywiście płacić będziemy prawdziwym forsą , wszystko to zrobią oczywiście dla bezpieczeństwa a w rezultacie prawdziwym dysponentem kruszcu nie będziemy tylko instytucja która nie faktycznie fizycznie będzie posiadać

Wiem, że powyższy post tak dla beki jest, ale dodam coś bardziej na poważnie. Moim zdaniem inwestowanie w złoto jest lepsze w porównaniu do inwestowania w kawalerki długoterminowo, zwłaszcza po tym co pokazała sytuacja z Covidem, gdzie najemcy mają problem, już nie mówiąc o kiepskim prawie sprzyjającym lokatorom (gdzie patusy nie chcą się wynieść) [...]

[...] też tym mitochondrialnym. Jak temu zapobiec? Musiałoby być jakieś uniwersalne rozwiązanie pomagające przeciwdziałaniu mutacji i coś co zwiększyłoby aktywność telomerazy. Tylko jak to zrobić dla bilionów komórek. Niektórzy upatrują szans w transplantologii, sztucznych organach czy nawet transferowi umysłu do maszyny, ale czy będzie wtedy to samo?

[...] sprawdzić w profilu). Najgorsze jest to, gdy ludzie nie z powodu własnych decyzji/błędów umierają na jakąś chorobę. Dbają o zdrowie, starają się żyć w miarę zdrowo, są spoko dla innych, a i tak nagle z dvpy pojawia się nowotwór. Planujesz sobie życie, robisz wszystko co trzeba, a tu nagle j**, mocny cios od życia kompletnie z dvpy. Zmieniony [...]

[...] w sumie jestem na tej szermierce japońskiej, ale większość tam to ludzie zafascynowani Japonią, jakieś mangozyeby (sami siebie tak nazywają), mało tych, co przyszli przede wszystkim dla walki, mimo że mam bf 15-20% to fizycznie tam najlepiej wyglądam niż co poniektórzy co trenują po kilka lat, no i sparingów też nie ma, same ćwiczenia w parach.

będzie relacja live dla was 1 runda za mną, na razie 1 vs 1 na szybko coby spuścić z kija po okresie no fap i na grande finale nie odwalić kaszany

No przecież to i tak musi nadejść. Ludzie nie mogą być smaotni. Zawsze będzei ktoś dla kogo będzie miał się starać i kto go wesprze

[...] lepszy od seksu z wieloma laskami 10/10. Może i będzie trudny do zrealizowania, ale jakby mi się to udało to byłoby zayebiście. Oczywiście wszystko zależy od priorytetów dla niektórych dziewczyna czy rodzina mogą być najważniejsze. Co do weekendu to odnowiłem znajomość z jednym ziomkiem, nawet spoko, idzie mocno w samorozwój, ale dopiero [...]