SOBOTA (12.07)- AKTYWNA REGENERACJA, DZIEŃ 6 MISKA, BTW: 140/65/190 Jako, że dostałam pozwolenie na cotygodniowy czit owocowy 8-), miska nieliczona %-) Tłuszczu na pewno mało, za to nie wiem, czy przez dodatek whey'a nie przesadziłam z białkiem. W każdym razie moje jedzonko to: 1. Quinoa + jaja + cebula TRENING 2. Owoce bez ograniczeń limitu [...]
ale prawo na to pozwala? Znając życie pewnie nie ma na to prawa :-)) A co do wyników poczekam na tą wizytę u endo i się go zapytam o selen. Może warto byłoby włączyć, ale już tyle mam tych leków/ supli na dzień dzisiejszy, że na razie na własną rękę wolę niczego nie dokładać, bo się pogubię. Już i tak ostatnio chwilę po ostatnim posiłku łapałam [...]
NIEDZIELA (31.08)- DZIEŃ 6, TYDZIEŃ 2 WYMIARY /ObrazkiSFD/ZdjeciaSFD3_large/82769c3c614f45dcaba6df6ffa6fcaaf.png Chyba ta Metfogamma to był strzał w 10-tkę, bo co do Bromergonu, to mam pewne wątpliwości, czy działa (= cyc boli). MISKA NIELICZONA Z CHEAT MEAL'EM OWOCOWYM 1. Jajecznica z grzybami i cebulą na oleju kokosowym, płatki gryczane z [...]
[...] wizytę u endokrynologa i zobaczę co dalej. Jeszcze czekam na wyniki EKG, ale sądzę, że wszystko jest w porządku, a wyniki tylko to potwierdzą. Od niedzieli ruszam z nowym treningiem i nową dietą. Mam zamiar trochę na sobie poeksperymentować, także trochę w diecie się pozmienia (na razie nową dietę wprowadzam na 2tygodnie, a jak dalej będzie, [...]
Oprócz tego, że pojawi się taka zmiana w diecie, to postanawiam trochę zluzować, z treningami i dietą. Bardzo staram się dawać z siebie tyle ile mogę i za bardzo się cisnę tworząc sobie presję, przez którą się tylko męczę. Kilka osób już to zauważyło, a ja z każdej uwagi staram się wyciągać wnioski, także nie pozostaną mi one obojętne, bo sama [...]
OK... 10.02.2011 czyli początek drogi Miało być wcześniej ale niestety choroba nie wybiera:( Zresztą w tym roku limit chorób i przeziębień wyczerpałam już chyba i teraz nic mnie nie powstrzyma:DDD Trening był po II śniadaniu - wg rozpiski przygotowanej przez instruktorkę. Podobało mi się:) Z dietą problem - oglądam dzienniki tutaj w poszukiwaniu [...]
Trening pod okiem kolegi, z którym biegnę Rzeźnika(bieg jest w parze). Zabrał mnie w cudowne miejsce, a że dzisiaj był trening siłowy, czyli podbiegi, jeszcze nie wiedziałam co mnie czeka, dopóki nie zobaczyłam górki KILLER. Pan W. nie oszczędzał mnie i wpierw poszliśmy trasą mojego treningu, abym psychicznie nastawiła się co mnie czeka(taki [...]
Zdjęcia wróciły, jak coś;-) Ogólnie jakoś marnie dziś. Dziś treningu nie było, były za to interwały w domu na rowerku stacjonarnym. Kiepskie samopoczucie, pewnie jeszcze choroba we mnie siedzi. Micha trochę nieudana, ale wyszło tak: 1. Makrela wędzona 100g żołądki drobiowe 40g warzywa na patelnię (ziemniaki i marchewkę zostawiłam:-) ) 300g 1 wafel [...]
[...] przekroczyłam warzywa i trochę tłuszcz, no i trochę tych wafli zapewne za dużo - wciąż nie mam pewności co do ich bezpieczeństwa odnośnie IG, więc zostawię je tylko po treningu siłowym. Co do interwałów, nie wiem, czy poprawnie je wykonałam, dawno ich nie robiłam, a z kondychą gorzej:-D w każdym razie, nie czułam takiego zmęczenia jak [...]
[...] +guma: 22,5kg 180p 3. Spider Bar SQ: 91kg 20p | 113kg 11p | + z opartymi rekami o racka 123kg 10p 4. RDL 2xDB 2x52kg 11p + guma zielona + bez gumy RP 5p Bardzo fajny trening - dodałem nieco objętości, cięzaru i powtórzeń - fajnie czuć wzrost siły i pewności ruchu na siadach - a to mimo wszystko priorytet tego treningu. Trening po [...]
Podsumowuje dwa ostatnie dni. Wczoraj DNT Dziś: przetrenowane nogi (wychodzi partia - raz na 4 dni). Michy rzucone na żywioł, czyli jadłam to na co miałam ochotę. Ale ochotę miewam na mięso, jajka, płatki, chleb domowy i warzywa:). Kilka miesięcy i takie żarcie stało się chyba drugą naturą. Z produktów "drugej kategorii" weszły wafle ryżowe 30gr [...]
NIEDZIELA I PONIEDZIAŁEK - 26.10, 27.10 Ostatnie dni stresowe i mocno chaotyczne. Miska nie liczona, nie planowana ale czysta. Za coś "na szybko' i w locie służyły omlety (jajka i płatki mam w domu zawsze;). Równie w locie były 2 pstrągi z piekarnika z tartą marchwią. Pstrągi sie same pieką..nie trzeba się nimi zajmować. Po dzisiejszym zwariowanym [...]
[...] .... potężnej misce (a jeszcze by się coś podjadło @@-)..ale bez przesady.@@-) Pogapiłam się dziś na siebie w lustrze- nie zatłuszczam się, nie dogorywam w pracy dzien po treningu nóg, śpie 7h, regeneracja sie poprawiła. Chyba jest ok..ale nie chcę zapeszać. Postęp w tym co chciałabym osiągnąć jednak nieco wolniejszy teraz..ale na to byłam [...]
http://img706.imageshack.us/img706/5497/fotahulldziencwiczensio.jpg By mrrafi77 at 2011-10-22 41 trening 1 cyklu Push-Pull-FBW ostatni trening http://www.sfd.pl/Rafi_No_excuse_Life.Be_fit_for_it-t589468-s103.html Cały plan strona 77 ( po zmianach storna 82) Rozgrzewka 10 min -bieg na bieżni ( średnie tempo) Plan treningowy PUSH 1. Pompki na [...]
Tomek.....wchodzisz mi na ambicję :). Nie uda mi się jednak na pewno. A co do treningów to właśnie podobnie jak piszesz zrobiłem. Po konsultacjach z trenerem miałem zrobić kilka dni odpoczynku ale po klasycznym dniu przerwy zrobiłem trening pleców i rewelacja. Nie spinałem się. Robiłem po 4 serie idąc od dość niskiego ciężaru do takiego przy [...]
[...] spadł ze sztangi. Nabicie tez czuje sporo większe z tygodnia na tydzień. Jutro raport i się zobaczy co dalej. Dziś jeszcze PUSH + BICEPS + Cardio Cardio będzie 5 z 5, a trening 4 z 6 Tłusto ciagle i foto po treningu nóg ale ch**. Nie odbuduje wszystkiego w 2 tygodnie po 4 miesiącach przerwy od silki i towaru [...]
[...] gruchotały stawy. Przybiłem dziś ponad 2500 HCG i po paru godzinach poczułem się znacznie lepiej. Nie ukrywam, że chciałbym to trochę przyśpieszyć ale siedzę cicho %-) Na treningu dołożone wszędzie i to mocno. Pompa mega dobra mimo lekkiego bólu głowy. No i po dzisiejszych zawodach jednak wystawię Maćka w kategorii do 90 kg Nie widziałem tam [...]
Oki dzięki Bziu. Mam nadzieje ze do wtorku będzie ok (kolejny trening pole). Dzisiaj zdobede jeszcze jakaś maść rozgrzewająca i zobaczymy co dalej Edit: Po pracy runda po sklepach budowlanych (cale szczescie nie musialam prowadzic bo krecenie kierownica-bol), wrocilam zmeczona i glodna jak wilk. Potem zaleglam na balkonie i przysnelo mi sie, jak [...]
[...] Bywalo pysznie ale Waszym michom tez nie ustepowalo! Jul no udalo sie udalo, pobyt w Rzymie nie do konca po mojej mysli ale zawsze fajnie wrocic.... Wczoraj z ranca trening plecow, wrzuce wypiske potem, micha czysta, ale podroznicza (jak juz wroce do normalnosci kiedys to chyba dlugo wafli nie rusze) w sumie ta ciagle na tych samych [...]
Agnese- zatrzymać na zawsze stan obecny :-)
