[...] się czy mięso nie jest zepsute, ale nikt inny na zapach nie narzekał i wszystkim smakowało \-) Aktywność Do południa troche chodzenia po sklepach, siły nie miałam i niestety od rana bolała mnie głowa :-( Po powrocie położyłam się spać, ale niewiele pomogło, większość dnia leżałam, ponieważ ból głowy nasilał sie przy chodzeniu i powodował mdłości.
[...] 3x10 + brzuch (koci grzbiet, vaccum) + ok 5h chodzenia po mieście \-) Głowa rano bolała, jak doszłam na siłke to zasypiałam na stojąco a po treningu rozbudziłam się i ból minął. Sporo się nachodziłam, jak wróciłam to nogi (zwłaszcza łydki i dwójki) oraz tyłek tak bolały, że nawet siedzieć nie mogłam %-) Pozycja leżąca też nie przyniosła [...]
[...] herbata, sok z marchewki i jabłek Aktywność Do południa troche chodzenia po mieście. Po powrocie pojawił się jakiś dziwny dyskomfort w brzuchu, kłucie i ciągnięcie a do tego ból i kłucie w okolicach pępka. Całe popołudnie leżałam na boku lub siedziałam mocno odchylona do tyłu, bo tylko w takich pozycjach było wygodnie. 20.05 środa (15t, 2d) Dieta [...]
[...] razem ok, żadnych problemów żołądkowych :-) Napróbowałam się różnych słodkości (trzeba było coś wybrać na impreze ;-) ) i poźniej czułam się strasznie, senność, ociężałość, ból glowy, mdłości. Nie było tego dużo ale i tak zamuliło mnie zupełnie. Aktywność Bez treningu, sprzątanie i zakupy. 24.05 niedziela (15t, 6d) Dieta - owies, jajko, banan, [...]
[...] Troche spacerowania, poza tym rozciąganie + brzuch. Zaczeło mnie coś boleć w okolicy pępka, jakby mi ktoś coś wbijał albo skóre ciągnął :-( Wcześniej zdarzały się takie bóle sporadycznie, zazwyczaj wieczorem lub po obfitym posiłku i lekarka powiedziała że to normalne. Wczoraj ból był praktycznie przez cały dzień i nie wiem czy to nadal [...]
[...] mnie nogi, na dodatek gorąco było, więc nie wychodziłam nigdzie. Dopiero wieczorem spokojny spacerek ok. 30 minut. Jak szłam to nogi nie bolały ale jak usiadłam po powrocie do domu to masakra, największy ból w łydkach. Poza tym zrobiło się gorąco i zaczynam puchnąć :-( Nie lubie lata #-P }:-( Zmieniony przez - Viki w dniu 2015-06-07 09:33:55
11.06 czwartek (18t, 3d) Dieta Jak nie zanotuje co jadłam, to nawet na drugi dzień często nie pamiętam }:-( - owies, jajko, banan, jabłko, truskawki, twaróg, olej kokosowy - zupa koperkowa (indyk, jajko, maka owsiana i gryczana) - jw + orzechy - ziemniaki, indyk, maslo - chleb, masło, indyk, ser żółty napoje: kawa z mlekiem, woda, herbata [...]
[...] dziś też nie mogłam poleżeć dłużej :-( Brzuch cały czas rośnie. Nadal kiepsko śpie, bo nie moge wygodnie sie ułożyć, cieżko przerócić się z boku na bok, zdarza się też ból pleców w nocy, szczególnie w odcinku piersiowym. Wieczorem pierwszy raz w życiu zaczeła mi leciec krew z nosa, coraz ciekawiej sie robi @@-) - placek owsiany - kukurydza [...]
[...] z komunikacji miejskiej. Myślałam nad treningiem wieczorem, ale po fizjo nie było na to szans... ogólnie kręgosłup ok, ale mięśnie strasznie pospinane :-( ostatni raz taki ból to czułam na pierwszej wizycie w zeszłym roku. Nadal czuje plecy i rąk do góry podnieść nie moge. Masaż mi uświadomił jak mocno mam spięte plecy, praktycznie nie ma [...]
Nikki, Madzia dziękuje };-) Staram się nie zasiedzieć i ruszac się na ile tylko samopoczucie pozwala :-) Jesli tylko nie ma zadnych przeciwskazan to polecam ruch każdej ciężarnej, nawet proste ćwiczenia i intensywne spacery dużo dają. Widze po sobie jak mi kondycja i siła spada, mimo że się ruszam, nie wiem co by było gdybym nic nie robiła ;-) [...]
[...] prawie godzine. Poza tym kolejny dzień z rzędu pranie i prasowanie #-P Plecy wieczorem bolały koszmarnie, nawet masaż nie pomogł bo masowanie odcinka piersiowego powodowało ból promieniujący aż do szyi i barku :-( W nocy nie mogłam spać, ale w końcu przeszło. I jeszcze jedna rzecz... do szału mnie ostatnio doprowadza jak różni ludzie, mniej lub [...]
9.09 sroda (31t, 2d) - mleko, ryż, owoce, orzechy, owsiane, twarog - chleb żytni, masło, indyk, ser - zupa z grochu przecieranego, kurczak, ryż x2 - kasza jęczmienna, wołowina Aktywność Basen 40 min. (pływanie, masaz, ćwiczenia) + marsz ok. 4km Coraz bardziej lubię basen bo daje mi lekkosc której na codzien brakuje ;-) Z basenu wracałam na [...]
[...] z makaronem, ziemniaki, kurczak. Bez aktywności niestety :-( Jak zwykle muszą być jakieś atrakcje bo ja nie moge mieć troche spokoju żeby nic się nie działo... Tym razem ból dziąsła, pojechałam na dyżur stomatologiczny i dowiedziałam się, że mam krzywo wyrośniętą ósemkę która powinna być usunięta, szkoda że nikt mi o tym nie powiedział [...]
[...] dzień, nic mi się nie chciało i nie miałam siły, nie wiem czy to wina pogody i niskiego ciśnienia @@-) Dziąsło troche mniej bolało, za to wieczorem odezwały się plecy i ból żołądka, jakoś mnie tak kuło i nawet na boku nie mogłam leżeć. Do tego mały jak zwykle najbardziej aktywny wieczorem więc doszły regularne kopniaki w obolały zołądek :-( [...]
[...] do takich ograniczeń. Denerwujące jest też to, że staram się ruszać, cwiczyc a kondycja i siła i tak spada, z dnia na dzień jest coraz gorzej @@-) Dziś pojawił się w nocy ból nadgarstka i cierpnięcie ręki (podobny problem już miałam przy intensywnych treningach). Palce u rąk bez zmian, nadal spuchnięte. Po nagłym skoku wagi narazie jest [...]
[...] na ławce ;-) Ostatnio bolą mnie da odmiany mięśnie czworogłowe, w dzień jak rozchodze nie jest źle, ale w nocy i rano cieżko z łóżka wstac. No i jeszcze zaczełam odczuwac ból pleców i karku jak nosze maluszka w chuście :-( Szkoda bo starsznie to lubie, ale nie wiem jak dlugo jeszcze dam rade, szczególnie ze on szybko rośnie i coraz cięższy. [...]
[...] ;) W środę trening nóg wg planu, ale znowu zupełny brak sił, nawet mi chodziły myśli po głowie żeby przerwać w trakcie, ostatecznie zrobiłam cały. W czwartek obudziłam się z bólem gardła i zatkanym nosem :-( Odpuściłam piątkowy trening, myślałam, że może dziś zrobię, ale ciągle kiepsko się czuje. Oprócz bólu gardła i kataru dokucza ból mięśni, [...]
Strumyk mam "swojego" fizjo, ale tam nie ma opcji żeby iść z małym :-( W każdym razie coś będę kombinować, bo te problemy to ja już znam i dlatego właśnie ten ból mi się nie podoba. Z dość poważnymi problemami zaczynałam ten dziennik, na szczęście fizjo mnie naprawił, dopóki chodziłam regularnie to było ok. Niestety przerwy w treningach mi nie [...]
Viki DT/pods. s.33,38/ciąża s.45/powrót s.71
