03.07.2018 DT Mimo lenia i zakwasów po aerobach (sic!) - trening był. Przy MC krótszą sztangę wzięłam i fajnie szło. Za dużo ludzi na nagrywanie, ale w weekend planuję sobie zrobić taki trening pod MC i wtedy ponagrywam. W bułgarach jak bym się nie ustawiła to 4ki bolą, tyłka nie czuję. TRENING C 03.06.2018 14.06.2018 osiedlowa 23.06.2018 [...]
05.07.2018 DT Szybko - bo miałam tylko 1 godz. Nic mi się nie chciało, a jak zachciało to trzeba było kończyć... Ot, tak na przekór ta głowa działa. TRENING B 01.06.2018 09.06.2018 plus aeroby bieżnia 15 min. 21.06.2018 05.07.2018 ROZGRZEWKA: przysiady cc 3x15, pompki do ławki 3x max 12/12/10 przysiady cc 3x15, pompki do ławki 3x max 15/13/12, [...]
15.07.2018 DT Pierwszy dzień treningu by Natalia, był dzień "5". Słusznie podejrzewałam, ze zajmie mi dłużej - ale przy maksymalnej mobilizacji nie bylo źle - 1 godz. 15 min. Endo włączyłam dopiero po rozgrzewce, starałam sie pilnować przerw. Ciężary na czuja - tylko w MC dowaliłam tak, ze na pewno nie ma co dokładać bo ledwo żyłam. Nie poszło mi [...]
17.07.2018 DT Były 15ki. Specjalnie timer włączyłam już po rozgrzewce. Pilnowałam króciutkich przerw - ale przy bułgarach były 2 min. Szybko poszło, ale tutaj jest taki progres ze w nst. tygodniu dropsety mam dokładać więc moze i dobrze.Czułam niedosyt i dorobiłam sobie trica z warkoczem. Łydki na zakwasach z niedzieli więc podarowałam sobie. Przy [...]
21.07.2018 DT Były "5". Prawie wszędzie doszłam do ściany, wiec teraz to beda delikatne dodawania...może do pojedynczych serii. Przy WL pewnie dam radę 35kg. MC szczerze myślałam, ze umrę. Przysiad coś jeszcze dam radę, nim mnie przygniecie - ale technika będzie karkołomna... 15.07.2018 21.07.2018 Przysiad klasyczny 5 x 5 20kgx10, [...]
24.07.2018 DT/urlop Na urlop dojechałam z przygodami. Przygody tego typu że się ma ochotę o nich zapomnieć i nie wspominać. Dzisiaj pierwszy pełny dzień "odpoczynku", wczoraj byliśmy od 16.00. Pogoda miód, ciekawe czy to jedyny taki dzień na 2 tygodnie? Tak by wynikało z prognozy pogody. Rano na czczo pierwszy raz w życiu siłka. To na czczo to nie [...]
25.07.2018 DT, urlopowy Trening znowu na czczo. Nie widzę specjalnej różnicy. Jutro "5" nie wiem jak je zrobić bez sztangi. Nie wiem też jak bardzo masakrować dół, bo jak będzie ładna pogoda chciałabym znowu pójść w góry. Powinnam juz powoli progresować, nie wiedziałam ile czasu mi zejdzie dlatego nie wszędzie dodałam czwartą serię. No i przy [...]
26.07.2018 DT, urlopowy Treningi na czczo weszły mi w krew. Nie jest źle, w szczególności że kolacje obfite. Mamy śniadania i kolacje plus "snack"w ciągu dnia. No i kawałek chleba razowego z sobą na drogę (jak czuje ze mnie siły opuszczają), bo na śniadanie zwykle jem jajca z warzywami, albo tak jak dzisiaj jajco, sery i warzywa. Te "5" takie [...]
06.08.2018 DT Powroty z urlopu są trudne... Mimo, ze urlop spędzony aktywnie - to sił na siłce nie było. Najbardziej zaskoczył HT - doopsko bolało i boli dalej, a ciężary żadne i ilość powtórzeń też śmieszna. Na siłce tłumy. Zmienił się operator - zamiast Tigera jest jakiś "zdrofit" czy jakoś tak. Wymalowali na szaro-niebiesko (industrializm?), [...]
13.08.2018 DT urlopowy Po 6 godzinach snu obudziłyśmy się w raju. Wprawdzie w raju jest 35 stopni i silny wiatr, ale brak facetów małych i dużych czyni z tego miejsca raj:) Wreszcie człowiek sam sobie panem-panią. Musiałam sprawdzić topografię plaży w obie strony - od zeszłego roku prawie nic się nie zmieniło.Hotel leży w prawie połowie zatoczki i [...]
14.08.2018 DT Siłka była. Mordownia jedna - mają taki bałagan. Wszystko jest tylko trzeba szukać i szukać. Zaczęłam od WL i nie mogłam talerzy 1,25 znaleźć, zeby swoje 32,5kg x5 zrobić. Musiałam robić 35kg, ale fajnie bo weszło na 3. Potem znalazłam i do MC już miałam znajome 53kg. Przeżyłam przysiady z 40kg. Chyba głowa potrzebowała tej próby [...]
21.08.2018 DT Przeceniłam moje siły dzisiaj... Trening taki sobie, trza było "5" odpuścić i coś innego zrobić. Słabo jakoś po powrocie. Pierwszy raz nie wbiłam się na ławkę wtedy kiedy chciałam - ciągle zajęte - w efekcie robiłam po przysiadach, MC i OHP. I to nie był dobry pomysł. MC - chciałam dołożyć i kot wyszedl. Nagrałam i dopiero widzę jak [...]
[...] nie będą nigdy idealnie proste choćbym nie wiem jak spięła. Ale jasne, ze przede wszystkim myślę podczas ruchu o biodrach, kolanach i stopach (co jakiś czas przypomni mi się brzuch) - a o plecach wcale. Mobilizacje zawsze przed przysiadem robiłam na staw skokowy etc. Natomiast przed WL (a na jednym treningu teraz mam oba) - z kijkiem [...]
20.08.2018 DT Dzisiaj pierwszy raz w życiu próba treningu przed pracą (po południu muszę być dobrą córką). Jednym słowem, czas zacząć sie przygotowywać do roku szkolnego i drugiego etatu w postaci taksówkarza własnych dzieci. Może raz w tygodniu mogłabym taki poranny trening robić? Mi wszystko pasuje, tylko w robocie muszę to jakoś poukładać, bo [...]
07.09.2018 DT Po dwóch dniach lenistwa i zajadania stresu szkolnego MUSIAŁAM pójść na trening. W południe w pracy otworzyłam notatnik, żeby przypomnieć sobie co mam w planie na dzisiaj i strasznie mi się chciało ćwiczyć. Nie powiem, ze mnie nie zdziwiła własna reakcja... Trening ok, zadowolona jestem. Czy ktoś mi może wytłumaczyć różnicę miedzy [...]
08.09.2018 DT Były ósemki, trening z bólem głowy. Przed treningiem matczyna szarlotka (w imieniny nie szło odmówić) plus lody. Myślałam, ze na tym paliwie to rekordy będą bite, ale nie za bardzo... Pododawane, natomiast miałam nadzieję na więcej. MC cieszy, WL rozczarował... Trening 4x8p 30.08.2018 08.09.2018 MC KLASYK Mała sztanga (13kg) plus [...]
14.09.2018 DT Doszłam wczoraj pod ścianę. Bałam sie dokładać ciężaru, więc dołożyłam serię. Wyszedł długi i męczący trening. Już jak kończyłam to miałam myśli typu "Skończ to co założyłaś na początku i już nigdy nie będziesz musiała wracać na siłownię. Zaczniesz pływać albo biegać". Na szczęście w szatni mi przeszło. Takie treningi kiedy bez [...]
19.09.2018 DT Pierwszy raz w życiu zgubiłam GODZINĘ. Nie wiem jak to się stało, tak się cieszyłam, ze Młody pojechał wcześniej z kolegami na trening i mam go tylko odebrać, że coś mi się z wyczuciem czasu pokręciło. Gadałam z Wami o butach, patrzałam co jest dostępne online, włóczyłam sie po Auchanie etc. Rolowałam się długo i skutecznie, [...]
25.09.2018 DT Wczoraj doczłapałam się na siłkę, chociaż bez powera. Młody As ma nową szkołę w której go dobrze nie znają i nie rozumieją Aspergera - więc podchodzą jak do jaja. A ten potwór wykorzystuje naiwne "dobre" Panie nauczycielki, które boją się go do tablicy zawołać, albo zwrócić uwagę że leń nie notuje... A ten ostatni łobuz mówi mi z [...]
Nie dać się czasowi
