20-21.06 Weekend bardzo udany. W sobotę pomimo tego, że cały dzień byłam poza domem miska bardzo ładna z czego jestem dumna. Byłyśmy na dwóch treningach- z Leferisem z i E. Chodakowską. Było bardzo fajnie. A po treningu zjadłyśmy z mamą pyszne naleśniki i popiłyśmy koktailem. Potem żadnego świństwa nie jadłyśmy a zaszalałyśmy w knajpie tajskiej, [...]
23.06 DNT Zjadam dzisiaj wczorajszą miskę której nie wzięłam ze sobą :) Robiłam wczoraj dżem i z 2 kg wyszły mi tylko dwa słoiczki :( I nie wiem czy robić więcej- nie mam niestety nawet większego garnka żeby się zmieściło więcej na raz. Szyneczkę też zrobiłam. Niestety zepsułam sobie zakwas- nie zauważyłam że nie kupiłam mąki razowej tylko [...]
07.01. DT Postanowiłam zobaczyć jak się poczuję bez glutenu i czy mój brzuch się ruszy na takiej diecie. Czytałam o diecie paleo i FODMAP. Paleo na razie nie będę próbowała bo nie chcę wyrzucać strączków ze względów finansowych żeby mieć inne źródła białka. FODMAP na chwilę obecną nie wprowadzam bo ostatnio nie mam sensacji żołądkowych- obserwuję [...]
03.07 DT Heeelllołł :) Humor mi dzisiaj dopisuje. Wyspałam się pomimo pobudki przed 6 rano. W sumie obudziłam się po piątej i mogłam wstawać ale lenistwo wygrało :P Niestety obudziłam się głodna i odżywka mi mało pomogła. Stwierdziłam że jakoś dam radę ale niestety. Teraz wiem, że a) kolacja miała za mało węgli wczoraj b) mogłam zjeść tego banana [...]
Witam po weekendzie :D Jak mi się nie chce pracować... Weekend był taki super (uwielbiam upały), że już mi się urlopu zachciało a tu jeszcze z miesiąc i nie wiadomo co wypali. Weekend jeśli chodzi o dietę oceniam na 3. Tzn. nie było źle, ale winko się piło i w niedzielę w gościach nie odmówiłam pysznego deseru. Miska trochę niedojedzona ale [...]
11.07. DT Dzisiaj jedzeniowo miska mi się trochę rozjechała. Miałam ochotę na burgera w sałacie ale nie było mielonego wołowego w Biedronce. Ale ochota była taka duża że nie było weny na nic innego. Więc zjadłam to na co miałam ochotę :) Dodatkowo dzisiaj więcej prochu i owoców ale zrobiłam mega pyszne lody z białka i owoców. Normalnie lepsze [...]
15.07. DT Wczoraj byłam u dietetyka. Nawet mnie zainteresowała Pani doktor i wzbudziła moje zaufanie. Do tego stopnia, że za tydzień idę do niej znowu i w ramach prezentu urodzinowego będę miała ułożoną dietę. (Tzn. prezent ode mnie i od mojej mamy :P). Miałam przy okazji badanie składu ciała. 30% tłuszczu mnie nie zaskoczyło. Mam tylko [...]
17.07 DT Jak tylko będę miała jakieś informacje od dietetyczki (we wtorek) to się tu z Wami podzielę :D Dzisiaj miska przepyszna :) Same dobre rzeczy. Mam jeszcze taką obserwację: dużo łatwiej przychodzi mi odmawianie jakichkolwiek przekąsek jak jestem na bezglutenie. Normalnie jak częstowali to często myślałam- ach jedno ciastko, czy 4 paluszki [...]
W weekend miska nie za ładna. Nie ma się czym chwalić. Miska nie dojedzona, zarówno węgle jak i białko. Ale wpisałam, dobre tyle. Moim kolejnym małym krokiem będzie planowanie miski również na weekend. Na grillu wypiłam dwa małe cydry i jadłam lody. Uwielbiam lody i te upały są idealną wymówką. A tak naprawdę to stwierdziłam, że jutro dostanę nową [...]
Żeby schudnąć na diecie 1200 kcal nie trzeba chodzić do dietetyka - wystarczy kupić pierwszą lepszą gazetę czy stronę internetową.... Najgorsze jest to, że przez to, że mam słabe efekty przez chwilę mnie korciło żeby spróbować. Ale potem puknęłam się w głowę i stwierdziłam, że nie chcę rozwalić swojego metabolizmu. Z racji tego, że chciałabym coś [...]
28.07. DNT Rozważałam dzisiaj siłownię jednak stwierdziłam, że DT dzień po dniu jest bez sensu czyli idę standardowo jutro. Wczoraj miałam zajęcia Pole Dance z inną instruktorką. Bardzo stawia na technikę co mi się podoba jednak okazuje się że moje ciało jest za słabe żeby wykonać cokolwiek poprawnie... Więc czułam się jak gruba pokraka... Mam [...]
PODSUMOWANIE Stwierdziłam, że jak tego teraz nie zrobię to już przed wyjazdem tego nie zrobię :) Dużo do podsumowywania nie mam więc będzie krótko. Mam wrażenie, że nie jestem łatwym przypadkiem. Ciężko mi wyjść poza strefę komfortu. Chciałabym pogodzić dotychczasowy tryb życia z nowym. Po części mi się to udaje. Jednak przez to efekty mojej pracy [...]
Zapomniałam że miałam pisać co jadłam :P Zaległych misek dokładnie nie odtworzę ale obiecuję poprawę. Dzisiaj jednak nie pojechałam na trening z Lewandowską bo nie chciało mi się samej więc poleciałam na siłownię. Normalnie nie wyobrażacie sobie jakiego miałam stresa. Aż miałam pikawę. Bałam się jaka będzie forma. Ale za to po treningu [...]
Dzień 6 Z powodów logistycznych siłowni dzisiaj nie było. W ramach dzisiejszej aktywności bieg- interwały 1 min średnie tempo- 1 min wolne, 20 min, 3 km. Biegło się fajnie jak na sporą przerwę w bieganiu ale forma biegowa do poprawy. Ale fajną trasę na krótszy dystans sobie dzisiaj obczaiłam i w końcu bieganie po ciemku nie powinno być problemem. [...]
Dzień 17 Miałam mega stresa przez to opóźnienie okresu. Myślałam, że to już 4 dzień. W dodatku dziś waga pokazywała kolejną górkę- to już 73,8. Już nawet brzuch oglądałam czy jest zaokrąglony... Ale posprawdzałam w kalendarzyku i okazało się że nie wprowadziłam ostatniego opóźnienia na urlopie i wszystko jest w normie. Powinnam się spodziewać [...]
Witam po weekendzie. Niby nic nie robiłam a jednak jakaś taka zalatana. Zakupy, porządki i nie wiadomo kiedy weekend minął. Dodatkowo kupiłam nową maszynę do szycia w Lidlu i pół soboty i niedzieli szyłam- moja nowa miłość. Ale generalnie weekend był bardzo poprawny. Wszystkie grzeszki są wpisane w miskę czyli praktycznie ich nie było. Dzień 21 [...]
Julia pamiętaj, że można edytować swoją odpowiedź a nie pisać trzy pod rząd :) A tak w ogóle to jaki facet biłby po łydkach :) Siniaki powoli schodzą ale za to zdarłam sobie skórę na ręce co bardziej przeszkadza niż siniaki. Ale jest progres na rurce więc się cieszę :) Dietowo-miskowo też jest progres. Miska liczona i trzymana. Brak grzeszków, [...]