Ja tak samo jak Dawid i najlepiej się czuje jak tak robię , z rana cardio i apetyt od razu się poprawia i na treningu nie mam jakichś zjazdów potem czy mniej siły :) , a jakbym miał po treningu robić cardio to krzyż na drogę xd
O też nie glupie, sam kiedyś tak robiłem pamiętam, jak jeszcze miałem apetyt i chciałem zwiększyć objętość %-) Teraz na objętości mi nie zależy, oby tylko suche nie były.
[...] i jakieś szynki i sery, i teraz już w Wawie poszedłem do Wietnamców na zupę i jakąś jagnięcinę z ryżem, i to by było na tyle %-) Męczyłem to z pol godziny, kac zabił mi apetyt %-) Ale od jutra już znowu powrót do rutyny ;-) Krzychu, w końcu zupa PHO, ani ramen ani rosół %-)%-) /SFD/2021/7/25/94df997c97f34d469973bd0f31052213.jpg [...]
[...] mi pasuje. Ciężary oczywiście dalej małe, ale już była jakaś tam walka. Pompa dobra, i jakaś taka inna niż przy takim pompowaniu, lepsza. I niby wszystko byłoby ok, tyle że apetyt jakiś słaby... I nie wiem, czy to jeszcze skutki picia wódki %-) Czy i mnie dopada jakiś wirus, bo i w brzuchu od wczoraj jakoś dziwnie kręci, i jest problem z dwójką. [...]
Duża część na pewno będzie. Ale kurde, mam już prawie 600g ww w dni MC i w HC 100g więcej, a waga ledwo ruszyła, gdzie minął już miesiąc od Sopotu. Jak tak dalej pójdzie to apetyt padnie mi tak czy siak, a waga nawet nie ruszy %-)
Haha grubo... Wiesz, jednak od lantusa to ja nawet hipo nie dostanę ;-) Bardziej o apetyt się właśnie boję, no ale mam tu jeszcze kilka asów w rękawie ;-) Zmieniony przez - prz1993 w dniu 2021-08-11 21:34:23
Przy takiej ilości jedzenia i obecnym stanie że ta waga niewiele się zmienia to dbanie o apetyt to jedna z ważniejszych rzeczy. Ja dam 500g węgli to kichy zapchane po kilku dniach.
Oczywiście Kamil, ale weź tłumacz niektórym... :-) Pozatym - ja NIE MUSZĘ rezygnować z siłowni :-) Tymczasem zaczynam redukcję, bo apetyt jest zerowy... Ww scinam na 350g w DT, chociaż wczoraj w dnt miałem zjeść 240, zjadłem moźe ze 150... A brzuch i tak jak balon.
Oczywiście Kamil, ale weź tłumacz niektórym... :-) Pozatym - ja NIE MUSZĘ rezygnować z siłowni :-) Tymczasem zaczynam redukcję, bo apetyt jest zerowy... Ww scinam na 350g w DT, chociaż wczoraj w dnt miałem zjeść 240, zjadłem moźe ze 150... A brzuch i tak jak balon. Przemku, tez czytam dzienniki od dawna i na bieząco ale ze doradzic ani pomoc nie [...]
101kg na czczo, więc 1,5kg w dół znowu. Ale co się dziwić, jak jeden dzień nie mogłem jeść 21h, a ogólnie apetyt taki w szpitalu że głównie słodycze jem...
Bo on wcale nie jest jakiś smaczny %-) Do tego co mi Mati kiedyś zrobił to przepaść %-) Ale dobrze mi wchodzi i nie siedzi na kichach. Paletak - to było z 7 lat temu, jak miałem apetyt... %-)
Tylko ja nie wiem co mnie cieszy poza siłownią, seksem i jedzeniem (kiedy mam apetyt, a na pewno nie bede go wtedy miał). Więc to wszystko odpada. Z innych sportów boks choć trochę, ale wiadomo że też nie będę mógł. Więc zostanie mi chyba przychodzenie na siłkę żeby sobie popatrzeć, i mieć nadzieję że nie dostanę deprechy %-)
Tylko najgorsze jest to, że raczej nie dociągnę na tych kcal do świąt, i zaraz będę musiał robić minicuta. Apetyt już leży, a teraz przy chorobie to już całkiem tragedia. A waga też już stoi jakiś czas.